Nie bardzo bo ta cała sytuacja zbiegła sie z nasza przeprowadzką, prawie 70 km od poprzedniej szkoly Dominiki wiec dojazdy raczej nie wchodza w gre. Tak czy owak musimy ją przepisać, pytanie tylko czy da sie do prywatnej jeśli do tej pory chodizła do zwykłej ale skoro państwo mówią że nie będzie problemu to kamień z serca.