Skocz do zawartości
Forum

pani'em

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez pani'em

  1. Monia odpoczywaj i łupnij hasełko sąsiadowi
  2. Gosia ja tam biore Maje do siebie do łóżka jak sie bardzo wierci i drapie bardzo po buzi albo jak jej w nocy daje butle to zazwyczaj lezy obok mnie i potem ja zasypiam pierwsza wiec ona zostaje juz do rana P oczywiscie jest przeciwny ale on w nocy to ani razu do niej nie wstał od kiedy skonczyła miesiąc!! najpierw mowil ze po co on tez ma byc niewyspany skoro to ja i tak musze wstać bo ją cycem karmie a jak juz przeszła na butle to mowi ze on na rano pracuje teraz mi ją uspał UWAGA!!! bez mleka najpierw jej na chama wciskał a jak mu powiedzialam zeby nie dawał jak nie chce to ją ululał. Zamiast ją troche wymęczyc i by zjadła. I jeszcze do mnie z pretensjami ze ona cały dzien nic nie je. A niby skąd on to moze wiedziec jak od 11 do 17:30 spał
  3. a ja byłam z Majką na spacerku godzinke pospała i teraz sobie śpiewa po 19 kąpanie, mleko i mam nadzieje że zaśnie w miare szybko Patrycja chłopców to sie raczej nie pieluchuje szeroko, chociaz nie wiem. U nas pediatra na wizycie to tylko coś w pachwinkach maca a tak to fałdkow nie sprawdza. Podobno dzieci powinny miec badanie bioderek zaraz po urodzeniu ale u nas nie robili tylko kazali isc prywatnie kuwaaa Maja tak sie fajnie sama bawiła a przyszedł do niej P i już ryczy
  4. zmykam bo Maja wstała 47 minut spania miała
  5. tak tez powiedzial ortopeda że juz w łonie matki wszaystko sie kształci ale wiesz..... ja tam sie obawiałam i obawiam cały czas bo sama mialam dysplazje jako dziecko i wykryto to dopiero jak mialam 6 m-cy a do tego czasu lekarz mowil mojej mamie ze jest ok.
  6. Gosia a co do Majki spania to nie jest tak rewelacyjnie w domu w dzien to max spi po 45minut. czasami po 15 minutach sie budzi i koniec spania Noc tez juz jej sie poprzestawiala, pewnie dlatego że tesciowa chwalila ze całą noc Maja przesypia i teraz mi wstaje albo o 2 albo po 3 a nie tak jak wczesniej że spała od 20 do 5:30. wiec i ja musze sie na nowo przestawic na nocne wstawanie. a powiem ze przygotowanie butli w nocy to dla mnie wyzwanie. Musze zdążyc zanim Maja obudzi cały blok
  7. Maja z pleckow na boczek sie przekreci ale jak upadnie na brzuch to juz kaplica, nie podniesie sie i nie przekreci tylko ryczy kurcze co do tych wyksztaltowanych bioderek, bo ja słyszłąm ze miedzy 3 a 4 m-cem cos tam sie jeszcze moze niedobrego stac. na szczescie 14 mamy usg wiec bede wiedziala co i jak. a na to że Majek woli pozycje na boku nic nie poradze i tak jak napisałas Gosiu nie bede jej na mus zmieniala pozycji, sama przyjmuje taką jak jej wygodnie. a co do witamin. to ja tez daje 1 krople wit D3 a wit K Maja dostala w szpitalu i pozniej od 8 doby jak sie nie myle do skonczenia 3-mca musialam podawac. taką w kapsulkach. urywało sie czubek i kropliło do Majowego dziubka a z tą wit D3 to naprawde żartow nie ma. Mnie co wizyte lakarka pyta czy podaje.
  8. qmpeelakingusia1991qmpeelaA właśnie do tych co miały CC jak długo dokuczała wam blizna?? kaszaaaa ole ole ;) znaczy witam, chyba zaczynam wracać do życia :P dokuczała w jakim sensie??:P Szwy mam juz wyjete wiec nie ciągnął, tylko blizna mnie hmm.. tak jakby piecze :|? jesli moge wtrącić ja jestem po CC juz prawie 4 m-ce i do dzis czasami blizna mi dokucza coś w rodzaju pieczenia lub swędzenia na szczescie w niczym mi nie zaburza trybu dnia i nocy
  9. zajrzałam na marcóweczki i jakos mnie tak tknęło jaką dawke wit D3 podajecie dzieciakom?? u nas w ksiazeczce zdrowia Majki pisze zeby wit D3 podawac od 15 doby. Dawke ustala pediatra. Zazwyczaj jest to jedna kropla. Moj siostrzeniec mial niedobor tej wit (pociła mu sie główka) i lekarz zwiekszyl do 2 kropli. Mi pediatra powiedziala zeby dokladnie przestrzegac dawkowania bo nadmiar moze powaznie zaszkodzic.
  10. Gosiu z tą czerwoną kokardką to niby żeby nie zauroczyć dziecka wiesz, staną nad wózkiem i "jaka grzeczna....." i ciach..... wsio na odwrót..... jak u Any - tesciowa zauroczyła - Marika marudziła. Mojej mamy kolezanki jak przychodzily do mnie jak jeszcze w szpitalu byłam to mowily "jaka ona cudowna, jaka piekna i grzeczniutka taka...." i zaraz tfu tfu... przez ramie "pluły" a jak sie czuje jako już 100% "butelkowa" powiem szczerze że dużo lepiej bo te 2miesieczne odciaganie juz mnie męcvzyło i osłabiało. Teraz spowrotem nabiał jem i czuje sie od razu lepiej. Tyle że jeszcze 2 razy odciagam mleko bo piersi bolą ale pije szałwie i pomaga, jest go mniej (albo mi sie tak wydaje). a z tym zasypianiem Majki samej to jest i dobrze i źle. Dobrze bo nie musze jej nosic tylko smoka w dziubek i tyle a źle bo ona sama sie na bok przekreca i tak śpi a jak chce ją na plecy przełożyć to od razu sie budzi. A podobno takie lezenie na boku nie sprzyja bioderkom ale co ja na to jak ja ją na plecy a ona ciach za chwile na bok, nawet w nocy tak robi. Ja wstaje, układam ją na plecach, ide siusiu hehe wracam a ona juz na boku i tak wstaje do niej w nocy i sprawdzam czy na brzuch sie nie przekreciła bo jeszcze by mi sie udusiła.
  11. relacje z wizyty zdam.....jutro bo mi sie dni popierniczyły i myslałam że dziś czwartek dobrze że spojrzalam do ktorej dzis lekarka przyjmuje bo bym poszła i cmokneła klamke Maja mi zasneła na podłodze lezała na kocyku i bawiła sie wiec ja poszłam sobie pranie ściagnąć, wracam a Majucha kima ja też mam czerwoną kokarde w wozku i w łóżeczku bo tez niewiadomo jakiego pochodzenia pipy zaglądać na me dziecie bedą Patrycja zdrowiej szybciuchno!!
  12. jak jej powiedzialam ostatnio zeby na 3 mi wypisala to powiedziala ze jak mi sie bedzie 2 konczylo to mam zadzwonic do przychodni i oni wypisza recepte.....
  13. pewnie Ana co bedziesz w domu siedziec ja machne kawke, nakarmie Maje i tez najpierw na spacerek a pozniej do lekarza. z pogodą jak juz pisalam ale nie chce mi sie w domu siedziec...... pindolca mozna tu dostac....
  14. kurcze Mikusia a mi na 3 dni!!! Maja zjada po 150ml czyli dodaje 5 miarek proszku. dzis musze wziasc recepte na kolejne 2 opakowania bo te co mam skonczy sie w piatek
  15. ja wczoraj cofnełam się o jakieś 290 stron i natrafiłam akurat na moje wiadomości ze szpitala do Yas no i poczytałam dalej...... nie było mnie wtedy na biezaco jak pisałyście wiadomości o narodzinach naszych dzieciaczków wiec postanowilam sobie to poczytać....az łezki mi sie kręciły w oczach jak to czytałam
  16. to i ja się witam ale bez kawki za to z szałwią u mnie noc taka bylejaka.... Maja mnie budziła bo na śpiąco tak sie wierciła i drapała po buzi że wziełam ją do siebie, założyłam skarpetki na rączki i jakoś zasnełam..... chyba ją swędzi skóra bo znowu jest chropowata i czerwona, dzis ide do lekarza z wynikami (bez IgE), z kartką od laryngologa i..... z tą zakichaną kulką na szyji, ktora wogole nie znika i nie wiem czy już sobie wkręcam ale za uchem znowu znalazłam następną wogole cała ta sytuacja z P działa na mnie niekorzystnie bo wczoraj...... zapaliłam fajke zajrzałam tu o 2 w nocy ale jakoś pusto było wiecie ta szałwia chyba troche pomaga bo czuje że w piersiach jest mleko ale juz nie robią sie takie guzki i są mniej twarde.... myśle jeszcze nad tą setką co Patrycja pisała Yas nie ma jak u mamy...... miłego pobytu u nas pogoda jakas taka nieokreslona bliżej. Niby 10 stopni ale jak sie spojrzy za okno to wygląda na jakieś 0
  17. Oliwciu i Marysiu wszystkiego naj naj z okazji kolejnego miesiąca
  18. hej hej hejooo witam sie wieczornie Netka ja do Nutramigenu dolewałam moje mleko i z czasem coraz mniej az Majutka teraz juz sam pije z czego dumna jestem bo nie mecze sie juz z odciaganiem a co do łapania siusków..... u nas też smiechu było My do tego uzywaliśmy specjalnych woreczków. Pierwszy Maja mowiąc krótko kupą potraktowała a do drugiego udało sie coś nasiusiać Netka taki woreczek to fajna sprawa, podkleja sie i zakłada pampersa i tyle. Trzeba tylko uwazac bo moze sie przy odklejaniu wylać jak sie jest nieostroznym Na pobraniu Majkowej krwi nie było tak źle. pani wbiła sie igłą, Maja zrobiła podkowke i tyle ale troszke ją podrazniłam żeby płakała bo wtedy lepiej krew leci i nie trzeba sie kilka razy wkluwac bo krew nie krzepnie. Wyniki jutro oprocz IgE bo na to sie dluzej czeka. Mikusia na ile starczało ci jedno pudełko N?? bo ja kupiłam o 12 w niedziele i dzis mi sie skonczyło na wieczornym karmieniu miłej nocki..... ja dzis sama w łożu bo P na 24 idzie do pracy...... w sumie mi to wsio a jedno bo nie gadamy ze sobą.....ostatnio i tak jakos nie umie sie z nim dogadać.....
  19. zmykam lulu dobrej nocy niech dzieciaczki dadzą wam pospać
  20. ja tez Wizyta teściowej - Demotywatory.pl moze tak....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...