Witam grudniowe mamusie, chyba i ja do Was dołączę:) trochę nie spodziewałam się, że mając 8-miesięcznego szkraba zajdę w ciążę, ale widać los chciał inaczej;) w piątek beta 75, dzisiaj 415, czyli rośnie. Z objawów ból piersi, delikatne pobolewanie brzucha i mdłości. Wszystko zaczęło mi się już w 3 dni po owulacji, więc bardzo szybko przypuszczałam ciąże, mimo że na początku testy wychodziły negatywne. Ja i tak wiedziałam swoje;) Zawsze planowaliśmy dwójkę dzieci, drugie wprawdzie miało być trochę później, ale.. damy radę;) Najważniejsze, żeby te nasze ciąże były w miarę bezproblemowe i żeby dzieciaczki urodziły się zdrowe! Pozdrawiam!:)