Skocz do zawartości
Forum

Karolcia90

Użytkownik
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Karolcia90

  1. pena może założymy własny wątek skoro tutaj przeszkadzamy i wprowadzamy niezdrową atmosferę? Przykre jest to, że mimo iz spędziłyśmy na tym forum wiele miesięcy ktoś każe nam odejść. Każda z nas była po tej drugiej stronie z tą różnicą, że potrafiłyśmy się cieszyć szczęściem innych.
  2. magalena ja przez ten Acard zawsze długo musiałam uciskać miejsce pobraniu krwi bo inaczej mi ciurkiem ciekło. Iguana za chwilę nabierzecie takiej wprawy, że nie będziesz w ogóle tych zastrzyków czuła. Kiedy masz wizytę kontrolną?
  3. MadziaK ogromne gratulacje, śliczne chłopaki :) dużo zdrówka dla Was :) magalena gratuluję córeczki :) Mam nadzieję, ze szybko się Wami zajmą i nim się obejrzysz będziesz w domu. Odpoczywaj :)
  4. magalena u Ciebie już połowa, ale ten czas biegnie :) A o jakiej porze dnia bierzesz Acard? Powinno się wieczorem, ja brałam przed snem i nie miałam żadnych skutków ubocznych. A u nas wszystko ok, starsza powtarza młodszej 150x dziennie, że ją kocha najbardziej na świecie. Mam nadzieję, że tak jej zostanie :) Obie w nocy śpią więc nie mam na co narzekać. Jesteśmy szczęśliwi że są :)
  5. Iguana ogromne gratulacje :) Mocno trzymam kciuki żeby tym razem wszystko było dobrze :)
  6. Karolcia192 gratulacje ogromne :) Anella koniecznie daj znać po wizycie :) Za całą resztę niezmiennie trzymam kciuki :) oby Wam wszystkim w tym cyklu się udało :)
  7. Anella mnie takie koszmary prześladowały po stracie synka, praktycznie codziennie aż w końcu przyśnił mi się mój dziadek, który powiedział że wszystko będzie dobrze-tego samego dnia dowiedziałam się, że jestem w ciąży z córką... Myślę, że po stracie większość kobiet miewa takie sny. Dzidzia dała Ci znać, że wszystko jest dobrze więc nie bierz sobie tych snów do serca :)
  8. magalena Tobie pewnie będzie ciężej niż córce :) tak to już z nami jest, czasami mamy ochotę trzasnąć drzwiami i wrócić za 3 dni a jak przyjdzie co do czego to na godzinę ciężko nam dziecko z kimś zostawić :) A u nas wszystko dobrze, starsza jakoś bardzo zazdrosna nie jest, bardziej jej smutno że tyle czasu schodzi mi na karmienie młodszej i nie możemy wtedy się bawić ale rozumie, jak tylko Madzię usłyszy w niani to od razu każe mi do niej iść, taki z niej mały rozkazujący generał :) Anella nie ma jak na swoim :) jej jak ten czas szybko ucieka, to już półmetek u Ciebie :)
  9. magalena trzymam kciuki za córeczkę aby ten dzień był dla niej udany :) i za Ciebie również, bo Tobie pewnie też się emocje udzielą ;)
  10. gooosia tak mi przykro kochana... ten test był w 100% pozytywny więc może jest tak jak magalena pisze, coś się zaczęło a nie do końca się zadomowiło.. daj znać co ginekolog na to. Ściskam mocno :( Dziewczyny ja zrezygnowałam z wózka rok po roku, starsza na spacery bierze rower biegowy albo hulajnogę i tak sobie radzimy.
  11. gooosia ogromne gratulacje :) ale się cieszę, że Ci się udało :) Ty mi tutaj jesteś szczególnie bliska bo razem byłyśmy w ciąży i wspierałaś mnie kiedy u mnie było podejrzenie pustego jaja płodowego... Nudnych 9 miesięcy Ci życzę kochana :)
  12. Karolcia90

    Sierpnióweczki 2019

    Cobra kochana zaglądam tutaj od kilku dni żeby zobaczyć co u Ciebie, ogromne gratulacje :) Kawał chłopczyka z Witka :) Dużo zdrówka dla Was, cieszcie się sobą :)
  13. Domka cudna wiadomość :) Jeszcze raz ogromne gratulacje :)
  14. Dziewczyny ogromne gratulacje :) Domka w końcu się doczekałaś :)
  15. Annulla ja robiłam testy owu również rano i też wychodziły. Zaleca się wykonywanie ich wieczorem, chodzi o poziom prolaktyny ale nie jest to konieczne.
  16. Anella cudne zdjęcie :) Fajnie, że wszystko u Was w porządku :) MadziaK starsza w lipcu skończyła 2 lata i naprawdę jestem zaskoczona jak bardzo jest opiekuńcza w stosunku do siostry, oby jej się to utrzymało ;) Domka trzymam mocno kciuki abyś była majową mamą :) Ten miesiąc jest mi szczególnie bliski, ja i mąż urodziliśmy się w maju i na 4 Maja miałam termin porodu z synkiem..
  17. Dziewczyny ja Wam powiem, że mnie powtórne macierzyństwo naprawdę miło zaskoczyło. Jest fajnie :) od początku jakoś tak dużo łatwiej niż sobie zakładałam, starsza w ogóle nie zazdrosna, sama mnie do Madzi wysyła kiedy tylko ta zakwili, kąpie ją razem z nami, podaje pieluszki, wynosi brudne, pcha wózek na spacerach, mam nadzieję, że jej ta siostrzana miłość na długo pozostanie :) Problemów brzuszkowych póki co nie ma, karmię piersią i mała przybiera dużo więcej niż siostra bo średnio 40-50g na dobę mimo iż nie wisi ciągle na cycu, w nocy muszę ją budzić na karmienie bo "cyce jak donice" się robią po dłuższej przerwie ;)
  18. magalena cieszę się, że u Ciebie wszystko ok i maluszek pięknie rośnie :) ale ten czas szybko biegnie, nim się obejrzymy to Ty będziesz nam tutaj relację z porodówki zdawać ;) U mnie wszystko dobrze, córka jest bardzo spokojnym dzieckiem, przeciwieństwo starszej siostry, która dawała nam nieźle popalić ;)
  19. Brałam w obu ciążach, od początku do 35tc. Dawka 75mg, żadnych skutków ubocznych nie doświadczyłam.
  20. Anella nie myśl tak, w większości przypadków drugi poród jest łatwiejszy, u nas zawiniła króciutka pępowina, była tak krótka, że po porodzie starczyło jej tylko na tyle, żeby mi ją podłożyć na brzuch, do piersi nie sięgnęła. Z tego też powodu była bardzo wysoko w trakcie porodu i moja szyjka długo nie mogła się zcentralizować tylko była odgięta do krzyża. Cobra jesteś zdecydowanie następna w kolejce :) oby poszło szybciutko :)
  21. magalena bardzo dobrze, dziękuję. Już na sali poporodowej poszłam się wykąpać bo spociłam się strasznie w trakcie porodu, a dziś od 6 rano na nogach :) trochę tylko brzuch boli w trakcie karmienia gdzie po poprzednim porodzie mimo vacuum i szycia nic mnie nie bolało no ale każdy poród inny, tutaj miałam dużo łatwiejszą ciążę więc przełożyło się na cięższy poród.
  22. Dziewczyny kochane bardzo Wam wszystkim dziękuję za gratulacje i ogromne wsparcie w trakcie starań jakie tutaj znalazłam :) Tym zafasolkowanym życzę nudnych ciąż, szybciutkich, jak najmniej bolesnych porodów a tym, które nadal walczą, szybkiego ujrzenia dwóch kreseczek :)
  23. magalena ma 2985g i 52cm :) dużo mniejsza od siostry (Lili 4200g i 60cm) ale też wyskoczyła w równym 38tc a pierwsza w 40+6 ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...