Aneczka86

Wieczor ulubione buty?

jeansy i bialy podkoszulek:) ulubione pomieszczenie,pokoj w twoim domu?

Ja chyba tez nie:)jeszcze nigdy nie mialam kota

Hologram Bie

Spaceruje Co robisz kiedy dzieci ida spac?

Sobota Ulubiona strona internetowa?

Inka w Lancaster moze niekoniecznie bo jest male, ale moze Morecambe, bo to nad morzem. Oba miasteczka sa w sumie nie wielkie takze nie wiem czy by sie wam spodobalo, my tam jezdzimy bo mamy tam wszystkich znajomych i rodzine.

Jutro Andy idzie z nim do lekarza zeby sie upewnic i mam nadzieje, ze tym razem cos mu przepisza innego, bo paracetamol mu w tym przypadku napewno nie pomoze, a wrecz moze zaszkodzic(tak gdzies bylo napisane). Tyra jest ok, ale bede ja obserwowac i w miare mozliwosci izolowac od olivera, ale ciezko bedzie bo teraz w domu musi siedziec, obled straszny w domu bedzie przez nastepny tydzien

A u mnie nie ciekawie bo Oliver ma ospeco prawda nie ma goraczki ale w domu niestety musimy siedziec. A mielismy jechac do Lancaster:(no coz, miejmy nadzieje ze mu przejdzie w miare szybko.

A u nas ospaoliver caly w krostach normalnie, naszczescie goraczki nie ma. Mielismy jechac do lancaster i spedzic dzien nad morzem a tu lipa w domu musimy siedziec:(

No i niestety nie bylismy na wesolym miasteczku bo dziwnie o 6pm juz bylo zamkniete:(ale podjechalismy do huddersfield bo jakies opony i alufelgi andy ogladal na ebay i co sie okazalo ten chlopak co je sprzedawal to polak:)posiedzielismy troche u niego i pogadalismy, jakos tak milo po polsku z polakiem sobie podyskutowac, bo niestety rzadko mi sie to zdarza.

Isabela sliczne masz malenstwo:) A u nas strasznie duszno, oddychac sie nie da, moj Andy narzeka bo byl dwa dni temu u lekarza, bo go strasznie dusilo i co sie okazalo astme ma, 30 lat ma i teraz nagle astma sie u niego pojawila, dziwne. Ale jak nie zacznie padac to jak wroci z pracy wybieramy sie do fun fair zeby Oliver sie mogl troche wyszalec i nareszcie psa mozemy wziasc bo juz po wszystkich szczepieniach:)

Mi takze jest przykro, wciaz nie moge uwierzyc ze odszedl:((((

Z praca to sytaucja jest taka ze w zeszlym roku stracilismy biznes, przejal to ktos inny i zatrudnil Andrew , ale od samego poczatku jego nowy boss zachowywal sie jak ostatni dupek, pracuje tam od listopada, szesc dni w tygodniu, od 9:30 do 18, czasami i niedziele jak mieli jakies spotkania. Andy musial sklep prowadzic i montowac car audio, czasami bywalo tak ze przez tygodnie on sam byl w sklepie bez zadnej pomocy ktora od samego poczatku mu obiecywali i nic. Ja zaczelam szalu dostawac bo go wiecznie w domu nie bylo, powiedzialam mu zeby pogadal z tym swoim szefem ze tak dluzej byc nie moze, niby rozmawial ale dlugo sie nic nie zmienialo, dopiero jakies dwa miesiace temu zatrudnili dwie nowe osoby, ale dalej szesc dni w tygodniu i kiedy bylo to wlamanie, to ten idiota zagrozil mu zwolnieniem bo Andy nie mial jak dostac sie do pracy. Powiedzialam dosyc, zdecydowalam ze ja wroce do pracy a andy zostanie w domu dopoki mala bedzie mogla pojsc do przedszkola.

Czesc kobietki Asik ja kupilam sobie Sony DSLR A350 bo ten co mi ukradli to byl tez sony tylko ze dslr a200 i strasznie bylam z niego zadowolona, powiem szczerze ze ten ma troche wiecej plusow niz poprzedni takze jestem mega happy. Nasza sunia miala wczoraj drugie szczepienia takze koniec z kwarantanna w domu, bedzie mozna w koncu na jakies spacerki wychodzic. Powiem wam dziewczyny ze ja chyba bede musiala do pracy wrocic w sierpniu i nie wiem czy mam sie cieszyc czy plakac.

Moj kochany Andy jak zawsze kilka telefonow wykonal i paczka przyszla normalnie w tempie ekspresowym. Tak sie ciesze normalnie, oczywiscie musialam aparat od razu wyprobowac i powiem szczerze ze jest super:) Tak poza tym to pogode mamy cudowna, nawet dalam rade troche na sloncu polezec i kolorku zlapac, jeszcze kilka razy i bedzie gitara

Panterko ja tez tak uwazam, najwazniejsze ze sie nic naszym malenstwom nie stalo, bo to tylko rzeczy materialne byly, a szczeniaki i tak odzyskalismy. Szkoda tylko ze stalo sie to teraz przed naszym wyjazdem do Polski w przyszlym miesiacu, bo moj brat sie zeni i na dodatek moja mamuska ma 50siatke. No ale coz, trzeba bedzie troche przycisnac pasa. Nie moge uwierzyc, ze taka pogode mamy normalnienawet udalo mi sie troche na sloncu posiedziec i kolorku nabrac, jeszcze kilka razy i bedzie gitara.

Agha z tymi wlosami to rzeczywiscie, moja mala ma loki jak jej umyje, ale po wyschnieciu to sie od razy prostuja. Teraz to juz takie dlugie ma ze jej do oczu leca strasznie. Ja jestem wsciekla strasznie bo nie wiem czy wam wspominalam ze jakies czery tygodnie temu ktos sie wlamal do nas, nie bede opowiadac calej historii(chyba ze na zyczenie) ale ukradli tez moj aparat, a ja bez mojego aparatu to jak bez reki i zamowilam sobie nowy, mial przyjsc kilka dni temu to sprawdzilam i jak sie okazalo podobno kierowca byl ale nikogo nie bylo w domu. To mnie wlasnie doprowadzilo do szalu bo bylam w domu przez kilka dni caly czas i nikogo z paczka nie bylo, wiem ze to nie koniec swiata ale nie lubie po prostu jak ktos klamie i nie potrafi swojej pracy wykonac.

A tu jeszcze nasze futrzaki

Dzieki za mile powitania:) Pochwale sie wiec troszke moimi maluszkami i przyszlym mezem tez, a co

Inka 80 ja to sie przyzwyczailam, z reszta nasz domek jest na nowym osiedlu takze nie jest zle, przeprowadzlismy sie tutaj tylko dlatego ze ja tu w szpitalu pracuje i po prostu mam blizej. Ale powiem wam ze szczescia tu nie mamy, jak jeszcze mieszkalismy w salford to pod koniec roku jakis czub w naszym apartamentowcu skoczyl sobie z trzeciego pietra, oczywiscie na nasz samochod:(jakby to na moj to bysmy sie nawet nie przejmowali bo nie wiele wart byl ale tamten to czko w glowie mojego Andrew takze zalamka. A jakis miesiac temu ktos sie wlamal do nas, zabrali mnostwo rzeczy, glownie tych najcenneiejszych, dwa szczeniaki(bo jeszcze wtedy mielismy dwa) i samochod, ten sam co poprzednia ktos na niego skoczyl:((((((

Mamo sloneczka Tyra nam troszke niespodzianke zrobila bo urodzila sie 9 dni wczesniej przed terminem w walentynkitakze lepszego prezentu nie moglismy sobie wymarzyc

Rocznik 86. Ale tylko ja go tak nazywam chociaz on strasznie sie denerwuje bo nawet jak sie przedstawia to tylko Andy

Ja tez sie dolacze:) Nasza sunia wabi sie Sasha i ma 12 tygodni. Jej ojciec to American bulldog a matka Boxer. Teraz czuje sie jakbym miala trojke dzieci, ani ona ani moj syn sie mnie nie slucha, jak tylko sa razem to normalnie jakby tajfun przeszedl bo ganiaja w ta i z powrotem, a jak probuje ich rozdzielic to normalnie na sekunde bo zara znowu sa w ruchu. Ale ogolnie to Sasha sprawuje sie bardzo dobrze i za kilka miesiecy jak juz troszke podrosnie planujemy jeszcze drugiego pieska Pozdrawiam

Witam wszystkie mamy i przyszle mamy Mam na imie Ania i mam 22 lat, jestem nowa na forum. Mieszkam w Anglii od ponad 4 lat i mam dwojke dzieci, od prawie dwoch lat jestem w szczesliwym zwiazku z Andrew ktory jest brytyjczykiem, chociaz nikt w to nie wierzy bo jest mulatem. To wiec wyjasnie, jego mama jest biala a tata czarny, urodzil sie tutaj ale niestety wtedy czasy byly inne, mama zaszalala, urodzil sie Andrew i okalalo sie po trzech dniach ze troszku koloru nabral, bo jego mama byla mezatka i maz byl bialy, takze troszke byl zszokowany. Miedzy nami tak naprawde nie ma taich strasznych roznic, bo Andy byl wychowywany w typowo, brytyjskiej rodzinie, wierzyc to mowi ze w boga wierzy ale nie praktukuje, ale ochszczony byl. W walentynki urodzila sie nasza coreczka Tyra