he he, no jako blondynka musze powiedziec, ze odnioslam sukces
dalam rade a moja swinka awatarek niestety gdzies przepadla :( musialam znalezc cos w zastepstwie. Kathrin... ja mysle ze napewno dasz rade z tym prawkiem, wiem, ze jest ciezko ogarnac dom, dzieci i jeszcze nauka....ale jak juz bedzie po wszystkim, to uwierz, ze duma bedzie Cie roznosila. Poza tym, prawko to ogromna wygoda...u mnie, gdzie autobusy to jak widma-pojawiaja sie i znikaja w jakis magicznych porach a tramwajow brak zupelnie, nie masz szans bez auta. Trzymam kciukasy, oby sie udalo i to jak najszybciej