I my sie witamy :) nocka w miare ok, troszke bujania, wtykania smoka, pobudka okolo1 i o 6 zaczelismy dzien. Praktycznie jak codzien. Bylismy na morfologii i crp. Czekamy na wyniki, oby jak najlepsze dla kazdego badanego malucha:) i spokoju dla mam. Jakis czas temu pisala pewna mama, ze jej dzieciatko bedzie mialo operacje na poczatku lutego na otwartym serduszku, bardzo mi to zapadlo w pamiec.. Czy cos wiecie, bo nie wiem czy jestem na biezaco ze wszystkimi postami.. Czy ktoras mama nie wprowadzila jeszcze stalych pokarmow? Kiedy zamierza? I jak wprowadzacie gluten? Ja wyczytalam jak w zalaczniku. Ale jeszcze nie wprowadzalam, jakos sie boje, tym bardziej ze Szymus nadal ma dosc czeste baczki.