Witam. Wiem że to forum pediatryczne ale może mogłabym otrzymać paradę w swojej sprawie. Od dwóch tyg borykam się z ostrą reakcja alergiczna po farbie do włosów z amoniakiem. Na SORrze doslalam dexawen i encorton + antyhistaminy do domu. Na początku była poprawa pozniej mój stan zaczął się pogarszać. Mam zawroty uczucie ucisku w gardle i przelyku tachykardie i zawroty duszność. Nie mam siły jechać busem do alergologa do Łodzi a niestety nie ma mnie kto zawieźć. Nie wiem już gdzie szukać pomocy. Internista pow że włosy już nie alergizuja i powinno mi przejść samo ale na to się nie zapowiada. Czy powinnam zrobić włosy? Może powinnam dostać adrenaline i wszystko wrociloby do normy?