Hej dziewczyny :)
Narazie niepewnie, ale dołączam się do wrześnióweczek :)
Co prawda nie byłam jeszcze u lekarza, ale mam za sobą 4 testy, wszystkie pozytywne (druga kreska troche bledsza niz pierwsza, ale dobrze widoczna). Zrobiłam też bete hcg, w pt 98 mUI/ml a po 72h czyli dziś 537 mUI/ml. Do lekarza umówiłam się dopiero na koniec miesiąca, bo nie chce się stresować, że jeszcze nic nie widać albo nie bije serduszko. :) Pójde jak już lekarka będzie mogła coś zobaczyć.
Jak się czuje? :) w sumie ok, klasyka brak @ (nie smuci mnie ten fakt :)), wzdęty brzuch, apetyt :), ból pleców na wieczór - mija po nocy, jakby skurcze podbrzusza i jajników, dziś pierwszy raz poczułam jakby pęczniały mi piersi śmieszne uczucie.
A wy dziewczyny? robiłyście sobie bete? i jak wy się czujecie? na kiedy macie termin porodu?