EWCIA_GAN

Edzia kochaniutka :36_4_12::36_4_12::36_4_12: dolaczam sie do zyczen , WSZYSTKIEGO NAJ NAJ NAJ , ZADOWOLENIA Z TWOICH FACETOW ABY CIE ROZPIESZCZALI CODZIENNIE, A WSZYSTKIE MARZENIA , ABY SIE SPELNILY:36_4_12::36_4_12::36_4_12:

miluskich snow

bylam dzisiaj z moja Moniska na kontroli u lekarza , aby sprawdzic czy pluca ma czysciutkie , bo jak na razie meczy ja flegma alergiczna i nawet zaczela dzisiaj mocno kaszlec , i tez do szkoly nie poszla, a u lekarza przebadalismy Monisie i okazalo sie , ze pluca czyste , ale zalega wydzielina miedzy nosem , a gardlem , i trzeba ja albo wykrztusic ,albo wykichac , wiec damy rade i z tym , a jutro Monia do szkoly , bo dzisiaj nawet pare razy pytala ile jeszcze do spania bo ona chce szkoly Monia to moja mala i bardzo ja kocham , a z tego co mi mowi , to w szkole pani w ksiezkach zadala narysowac osobe ktora najbardziej kocha i ktora jest najwazniejsza , i kogo moje sloneczko narysowalo swoja mamusie

agusia8888 trzymaj sie kobietko , a z naszymi M to juz tak bywa , jak nie ma ochoty pomoc to zgania na nas ze z nami jest cos nie takl i idzie sobie

asica :)czesc dziewczyny.kurcze nie moge sie ogarnąć dziś normalnie!M dal mi pospac do 10,bo dzis ma na 2zmianę,wstalam ale jakos nie umiem sie za nic wziąć .jedynie pranie nastawilam jak do tej pory. Guniu dzieki za zaproszenie do kinkursua nóż widelec może sie uda. PRZEPIS NA CIACHO CYTRYNOWE: 3całe jajka 1,5 szklanki cukru 3szkl.mąki 2łyżki margaryny-roztopionej 1szklanka kefiru(lub pół szklanki śmietany z wodą lub samej śmietany) 2 pełne łyzeczki proszku do pieczenia cukier waniliowy zapach/aromat cytrynowy otarta skórka z 2 cytryn *jajka ubijamy z cukrem,następnie łaczymy wszystkie skladniki,zapach cytrynowy i skorkę z cytryny.ciasto wlewamy do małej formy i pieczemy 45min w 180stopniach. zamiast skórki z cytryny mozna dodac pomaranczowa-ciacho pomaranczowe,zapach arakowy,kakao.mozna pokombinowac samemu. *LUKIER- z 200 gr cukru pudru i 4 lyzek soku cytrynowego. Jak sa mniejsze cytryny to akurat wykorzysta się cale te otarte ze skorki. Rozrabiamy w kubeczku żeby nie było grudek z cukru i rozprowadzamy po ciescie. Gdy lukier zaschnie to już można konsumowac. ja na wierzch nie robiłam polewy tylko posypałam wiórkami kokosowymi i płatkami czekolady,wyszło świetne(zjadlam 1kawałek tak szybko zniknęło). podam wam jeszcze 2 ciekawe przepisy które zamierzam wypróbować wkrótce. MRÓWKOWIEC *6 jajek Kostka margaryny 1,5 szklanki cukru 2 szklanki mąki 3/4 szklanki maku łyżeczka proszku do pieczenia aromat migdałowy *Margarynę utrzeć z cukrem, dodając kolejno po jajku i porcjami mąkę. Do ostatniej porcji mąki dodać proszek do pieczenia, a pod koniec ucierania mak i olejek. Ciasto piec ok. 60 min w dobrze nagrzanym piekarniku. CIASTO PORZECZKOWE 2 szkl. Mąki 3 jajka pół słoika dżemu z czarnej porzeczki 1 szkl. Cukru 1 szkl.mleka pół kostki margaryny cukier waniliowy po łyżeczce cynamonu, sody i kakao Wszystkie składniki wymieszać mikserem. Piec ok.. 40 minut Można polać polewą. zamiat porzeczek np.jagody,malinki...co wy na to? o i jeczsze jedno...ciekawe... CIASTO Z KISIELI pól kostki margaryny 4 jaja 1 szkl.cukru 2 szkl.mąki 3 torebki kisieli (o dowolnych smakach) 1 proszek do pieczenia 1 szkl.mleka Margarynę ucierać z cukrem na puszystą masę, dodając po jednym żółtku. Do gotowej masy wsypać kisiele w proszku, wymieszać. Dodać mąkę, proszek i wlać mleko. Ciasto powinno mieć gęstość cukrzącego się miodu. Na końcu dadać ubitą pianę z białek. Piec ok. 50 minut. PS.podziekowania dla dziewczyn z Maluchów.pl za inspirację:) mniam mniam mniam dzieki mza przepisy , ale jeszcze lepiej jakby te smakolyki same sie zrobily i gotowe czekaly, ale tak dobrze to nie ma , wiec chyba sie przemoge i zaczne cwiczyc piewczenie tych pysznosci , alez mam smaka na te smakolykiAsiu

hej Madziu slodycze to ty sama jedz , bo po urodzeniu dziecka , zechcesz stracic zbedne kilogramy

Gunia_GMadziu jestem, jestem, lekko mi sie zasnelo i dopiero sie obudzilam, nie wiem kiedy Piotrus wstal ale jak sie obudzialam to siedzial na podlodze i sie bawil. Ewciu ja licze na to ze na wiosne bedziesz juz u siebie (zreszta wiesz o co chodzi- wiec tego ci zycze i czekam z niecerpliwoscia na koniec) i bedzie mozna imprezki robic i obiecuje ze jak u nas bedzie juz gdzie polozyc sie spac (naewt na podlodze) to imprezka tez bedzie :))))) Guniu sama wiesz jak ja o tym marze , ale juz nie bede okreslac daty przeprowadzki , bo juz nie raz planowalam przeprowadzke i nic nie wyszlo , poczekamy , to tylko kwestia miesiecy , i skonczy sie T sama wiesz o co chodzi

piszcie , piszcie , piszcie , ja dzisiaj moz wieczorkiem zajrze , bo teraz mam troszke koncowego sprzatania i szykowanie na jutrzejszy dzien , oby byl taki jak dzisiaj

hej kochaniutkie mamuski Basiu jesli chodzi o nasze mieszkanko , to juz stoi od tamtego roku , teraz pomalu wykanczamy , bo nie chcielismy brac kredytu i na wlasnych oszczednosciach wszystko zrobic , a tez wiele razy koncepcja sie zmieniala ,wiec trzeba bylo troszke w czasie zwolnic , a tez u nas jest tak , ze sami prowadzimy nasza firme i narazie pracownika nie posiadamy , wiec musimy troszke inaczej poswiecic czas dla firmy i na budowie , duzo latwiej jest tym kto pracuje w wyznaczinym czasie , ma tez urlopy , a my musimy troszke inaczej wszystko organizowac , ale koniec jest juz blisko ,kwestia paru miesiecy i juz na wlasnym podworku

ok widze , ze nie ma mamusiek wiec znikam pic kawke i zaraz ruszamy jeszcze na wieksze zakupy , bo jak zawsze na ostatnia chwile zostawilismy zakup zniczy , ale to nie problem bo dziasiaj jest tego pelno foremki kochaniutkie trzymajcie sie cieplutko

Asica juz gotowa i jesli mozna chetnie zalapie sie na twoje pyszne ciasteczko jesli ktoras ma ochote to gotowa w wiekszym wydaniu

czesc kochaniutkie i schorowane mamuski i ich dzieciaczki , jesli was to pocieszy to my narazie dobrze sie czujemy i wogole nie mamy ochoty chorowac Tuska trzymaj sie cieplutko kochaniutka a Matiemu duzo zdroweczka zyczymy u nas pogoda w miare dobra tylko podmuchy wietru czasami duze , Moniska w szkole dzisiaj byla ze swoja grupa na slubowaniu pierwszych klas , pani poprosila aby wszystkie dzieci ubrane byly pieknie i rzeczywiscie dzisiaj super wygladala cala grupa , az milo popatrzec ,

hej kochaniutkie Tuska jak samopoczucie i zdrowko Matiego? U nas dzisiaj prawie jak wiosenna pogoda , słoneczko pieknie swieci i nawet grupa Monisi spacerowala kolo naszego domu , Monisia z kolezanka szly za raczki i cos mocno zajete byly rozmowa , ze musialam delikatnie ja zawolac , aby mi pomachala , bardzo sluzy jej zerowka i jak nigdy chetnie budzi sie i wstaje do szkoly . U nas narazie choroby odeszly , jest tylko alergioczny katar , ale to normalne , przy odczulaniu , bo teraz jestesmy na etapie podjezykowego odczulania . Kazdego ranka dostaje podjezykowo okreslona liczbe kropel , i przez dwie minutki trzyma pod jezykiem , aby rto sie bardzo donbrze wchlonelo. Monisia to bardzo kochaniutka i dzielna dziewczynka , bardzo cierpliwie znosi to odczulanie . Ok ja znikam bo juz musze wuychodzic po monisie do szkoly . Miluskiego i slonecznego dnia .

miluskiego wieczorku , moze zajrze a jak nie to do jutra

hej kochaniutkie foremki , ja tez troszke jestem obolala, mylam okna w sobote i chyba mnie przewialo , a jak wczoraj w nocy sie obudzilam to az plakalam z bolu tak mnie bolalo , ze nawet podniesc sie nie moglam , moj M zaraz wstal i posmarowal mnie fastumem na obolale miejsce , a cala niedziele bardzo sie o mnie troszczyl i co jakis czas delikatnie masowal , aby nie bolalo , dzisiaj juz jest lepiej , ale tez czuje jak szyja ruszam, wiec dzisiaj jeszcze masaz mnie czeka , no i smarowanko, nawet corcia obiecala mnie wymasowac a w srode ide znowu na silownie Basiu zapraszam , zaczynamy o 20tej Tusia kochaniutka tule cie mocno i wracaj szybciutko do nas , wygadaj sie , a nawet wyplacz , to naprawde dobrze ci zrobi , a najlepiej jakby maz zabral cie w jakies mile miejsce , i sprawil mila i urocza niespodzianke , abys choc na chwilke mogla nie myslec

Tusiu bardzo wspolczuje, wiem co czujesz jesli moge to chcialabym podzielic sie z toba swoimi przezyciami. w czerwcu minelo juz 6 lat jak stracilam pierwsza fasolke , tak samo jak w twoim przypadku plod obumieral , nawet lekarz wyznaczyl termin zabiegu mial byc w srode , a ja juz zaczelam krwawic z czwartku na piatek i samoistnie nastapilo poronienie, potem lekarz stwierdzil , ze nawet lepiej bo w moim przypadku zabieg mocno naruszylby pewne narzady i przy nastepnej ciazy bylyby gorsze problemy, nawet zabronil starac sie o nastepne dziecko przez kolejne pol roku , a tu po trzech miesiacach okazalo sie , ze jestem w ciazy , i od razu zwolnienie lekarskie na cala ciaze , i od pieciu lat mam swoj kochany skarb Monisie Tuska jesli o mnie chodzi to dla mnie nawet lepiej bylo jak wczesniej lekarz uswiadomil mnie o martwej ciazy , bo moglam sie do tego przygotowac , po wszystkim bardzo bolalo mnie w serduchu bo stracilam cos bardzo cennego i zawsze jak 4ty czerwca nastepuje chowam sie na jakas chwile w samotne miejsce aby nikt mnie nie widzial i placze , bo te wspomnienia wracaja ,moj M nie pamieta tego , ale jak zobaczy mnie bardziej smutna w tym dniu i zapyta co sie stalo, aja mu przypomne to tez widze , ze oczy mu swieca , tez to przezywa . Ale mamy nasza Monisie i jest naszym oczkiem w glowie

Tuska ta stronka jest dla Ciebie

Tuska tule cie mocno i lacze w bolu , mam nadzieje , ze wszystko bedzie dobrze i malenstwo bedzie nadal roslo pod twoim serduszkiem . Wiem co przezywasz , ja przezylam strate dziecka , ale Twoje bedzie zylo i roslo pieknie.

:36_4_11: Tuska:36_4_11: witaj kochaniutka z powrotem , biedny Mati nameczyl sie , a ty razem z nim . Ale dobrze , ze to juz po wszystkim teraz tylko zdrowka zdrowka zdrowka

basica31EWCIA_GANok ja bede juz konczyc bo niedawno wrocilam z silowni zaliczylam rowerek ,step ,bioderka pocwiczylam , chcialam brac sie za ciezary , ale jak podnioslam jedna sztange , to zrezygnowalam, wole zostac przy starych ok ide juz sie i ruszam w kimonko brawo kobitko tak trzymac nastepnym razem ide z toba Super im nas wiecej tym lepiej , nastepny raz w piatek na 21sza ZAPRASZAM

Asiu ty tez juz myka do lozeczka i nie przemeczaj sie tak mocno , odpoczywaj i sie wyspij dobrej nocki

ok ja bede juz konczyc bo niedawno wrocilam z silowni zaliczylam rowerek ,step ,bioderka pocwiczylam , chcialam brac sie za ciezary , ale jak podnioslam jedna sztange , to zrezygnowalam, wole zostac przy starych ok ide juz sie i ruszam w kimonko

witam kochaniutkie foremki sorki , ze malo do was zagladam , ale mnie tez natchnela wena sprzatania i kolejny dzien po kolei odsowam wszystkie szafki , i czyszcze, a ile zabawek znajduje , juz teraz wiem jak to moje dziecie sprzata , noga zamiata pod szafki i juz Tuska duzo zdroweczka dla Matiego ty tez o siebie dbaj Madzia zdroweczka i zdroweczka Kata kochaniutka mam nadzieje , ze wszystko ok wracaj szybciutko Asiu powodzonka z domkiem , oby s znalazla super wymarzony Gunia buziole dla Piotrusia Edzia udanego mieszkania w nowym mieszkanku kobieto jak ja ci zazdroszcze waszej przeprowadzki Basiu kochaniutka ty to jestes kobietka suuuper , z toba to mozna konie krasc ,szkoda , ze nie ma cie w poblizu Sowka trzymaj sie kobietko , z tego co widze to juz masz lepsze samopoczucie , i bardzo dobrze , wazna jest pamiec o bliskich ktorych juz przy nas nie ma , ale wazne tez jest aby wspominac same najlepsze chwile a M sie nie przejmuj , zastrajkuj w odpowiedni sposob , a zobaczysz efekty ja sprawdzilam i to dziala agusia ciesze siue , ze choroba juz poszla sobie , oby juz nie wrocila

MILYCH SNOW dobranoc i miluskiego weekendziku

Gunia_GSowkaGunia_GMadziu kurier juz zamowiony podrzuci Sowce krokiety i zabierze to co zostalo w butelce :))))Guniu zabierze jsli cos zostanie :)) A jak nie to wezmie ta nowa butelke To jak to bedzie nowa butelka to podziele ja na pol, pol dla mnie i pol dla Ewci Gunia a moze babski wieczorek , juz nie mogre sie doczekac cieplych wieczorkow , ale sie bedzie dzialo