Dzień Dobry, Panie Doktorze moja niespełna 5letnia córka ma pierwotne niedobory odporności,dwa tyg temu przeszła ospę(nie zdążyłam ja zaszczepić przez wieczne chorzowskie)w 8dobie ospy z silnymi objawami trafiła do szpitala okazało się że ospa zaatakowała jej móżdżek dostała leki przeciw wirusowe,i leki na zawroty głowy, właśnie wychodząc ze szpitala lekarz mówił że wszystko jest już cofnięte jednak ona dalej leci na boki i twierdzi że kręci jej się w głowie.Jak długo mogą trwać takie objawy?czy w ogóle kiedyś miną?Może dobrze by było gdyby miała rehabilitacje? Dziękuję bardzo za pomoc Beata