Doszliśmy razem do oto takiego porozumienia.
Nasz bajeczny wprost bohater byłby jak góry nieporuszalny,
miał umysł tak światły, iż narzucałby nim wolę innym,
czytał w ich myślach i snułby w umyśle wizje na przyszłość,
tak aby pomocne one mu były wraz z manipulacją
czasem by nigdy mu go nie było brak,
przestrzenią by zdążył na wszędzie czas,
a razem to wszystko by spełnić swoją heroiczną powinność.
Tak zatem nie widzimy go inaczej niż nieśmiertelnego,
nie może go ruszyć wiek i nie pokona go starzenie,
bo wszyscy po wsze czasy będziemy wyglądać jego pomocy.