Choć nie jestem żadnym superbohaterem, taki superbohater byłby moją kopią i dla mnie miałby supermoce. Co dwie mamy to nie jedna ;) Dzięki niemu byłabym zawsze wyspaną i gotową na zabawę mamą, perfekcyjną panią domu, idealnym pracownikiem, najlepszą kucharką, kochającą i zadbaną żoną. Ciężko pogodzić to wszystko, powiedziałabym że jest to nawet niewykonalne i nie wierzę perfekcyjnym kobietom ;) Myślę, że cała moja rodzina byłaby zadowolona z obecności takiego superbohatera :)