Skocz do zawartości
Forum

Sofija W.

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Sofija W.

  1. Sofija W.

    Konkurs "Bohater"

    Mój wymarzony bohater posiadałby parę niespotykanych supermocy! Po pierwsze, potrafiłby przywracać ludziom utraconą naturalnie pamięć z pięknego okresu ich życia, a mianowicie z czasu bycia jeszcze w brzuszku mamy oraz pierwszych dni i lat życia już na świecie, które niestety jeśli znamy to tylko w szczątkach z opowieści rodziców lub zdjęć rodzinnych. Co więcej, przywracałby nie tylko pamięć, ale i towarzyszące temu okresowi pozytywne i rozczulające emocje - poczucie bycia kochanym, bezpiecznym, ciepło, poczucie ogromnej więzi i bliskości z rodzicami, a także ogromną beztroskość i słodką błogość i lenistwo! Posiadałby też magiczną kulę, w której pokazywałby ludziom najpiękniejsze nieznane im wspomnienia i wyznania miłości ich rodziców, chwile gdy dowiedzieli się oni, że spodziewają się dziecka, a także chwile oczekiwania, radości, nadziei i miłości. Dodatkowo Superbohater posiadałby radar namierzający wszystkie smutne i samotne dzieci oraz dorosłych i byłby ich pocieszycielem, wysyłającym im magiczne listy podnoszące na duchu wraz z wskazówkami jak mogą sobie poradzić. Po trzecie, Superbohater posiadałby szósty zmysł jakim byłaby umiejętność zapisywania widzianych oczyma obrazów i wyobrażeń w formie fotografii w umyśle oraz mógłby obdarzać tym darem innych ludzi. Dzięki temu Superbohater i inni, mogliby przechowywać w myślach wszystkie obrazy z najpiękniejszych momentów w życiu, które najczęściej zdarzają się niespodziewanie i spontanicznie. Umożliwiłoby to wracanie do nich, kiedy tylko dana osoba zapragnie. Fotografie te mógłby kolekcjonować w niekończącej się liczbie i były trwałe mimo upływu czasu. Obok tych wspaniałych mocy, główną misją Superbohatera byłoby uczenie ludzi by dostrzegali to, co nie widoczne dla oczu i patrzyli na świat i na innych sercem! Umiałby też uzdrawiać ciało z wszelkich chorób, ale przede wszystkim kładłby plasterki na pokrzywdzone i stęsknione dusze.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...