mamusia07.2016

Mój chrześniak mieszkający w Londynie niedługo kończy 3latka.Prawie od zawsze (może odkąd wyjechał do Londynu) słychać wyraźnie jak charczy przy oddychaniu. W Londynie lekarz nic nie słyszał w płucach i oskrzelach.On w każdej chwili może odkaszlnac i wyraźnie slychac flegme.jak się go trzyma na rękach to przy oddychaniu czuć jak coś aż wibruje w ciałku.czy to możliwe ze "taka uroda"?

Dziękuję za odpowiedź.

Mam półroczną córkę. Zaczęłam rozszerzać jej dietę wg.zaleceń mojej pediatry (a nawet troszkę później-bo po 5 miesiącu). Daję jej warzywa, je wszystko, trochę ulewa, ale generalnie jest ok. Zawsze je w porze obiadu. Już kilka miesięcy je 5 posiłków na dobę. Zastanawiam się czy powinnam dawać jej tyle samo mleka (karmię piersią), czy rozszerzanie diety powinno prowadzić do zmniejszania ilości mleka i powinnam np dawać po takim obiadku mleko z jednej piersi? Później przy następnym karmieniu np. dać deserek-owocki i druga pierś?

Dla odmiany spróbuje przekonać, że na miano mamy miesiąca a także na miano mamy, dla której niezbędna byłaby główna nagroda w Pastwa wspaniałym konkursie. Jestem mamusią córeczki z lipca, tak więc moja mała ma już 5 miesięcy. Wszyscy wiemy jak ważne i zdrowio-dajne jest karmienie piersią przez co najmniej pierwszy rok życia maleństw. Tak więc wracając już niedługo do pracy chciałabym zapewnić córeczce najlepszą rzecz, którą wyłącznie ja mogę ją obdarować. Na uzyskanie miana mamy miesiąca być może wystarczy to, że cieszę się z tego, że mogę cały swój czas poświęcić dziecku, mimo tego, że uwielbiam swoją pracę, z której musiałam zrezygnować, uwielbiać jeść pyszne, niezdrowe rzeczy o których trzeba całkiem zapomnieć (może to i lepiej;) i pierwszy raz w życiu spędzam tyle czasu w domu. Miłość i uśmiech mojej malutkiej wynagradza mi jednak wszystko.