Oliwiabe a no tak :) teraz zauważyłam :) a Twój termin porodu to też okolice 20.07.2016? ;-) ale fajnie :)
tilana, ech no tak patrząc na to zimnym okiem, to mam "lepszą" sytuację przynajmniej pod względem finansowym, bo niejako przez to, że on boi się skandalu, prasy brukowej i innych rzeczy, to będzie dużo płacił :( aczkolwiek, bardzo ciężko mi jest, przez to że to osoba "publiczna" doskonale wiem co i jak robi z żoną "której nie kocha ale finansowo i showbiznesowo nie opłaca mu się z nią rozwodzić" … masakra, żaluję że w ogóle uwierzyłam jak jakaś naiwna nastolatka :'(
z drugiej strony, do tej pory obracałam się w towarzystwie które nie ma dzieci i czuję się bardzo samotna… żadne pieniądze nie wstaną w nocy żeby mi pomóc, zawieźć do szpitala, przytulić a dolegliwości mam coraz więcej…
swoją drogą, nie rozumiem, jak łatwo jest mężczyznom tak po prostu mieć w dupie swoje dzieci…nie spodziewałam się tego po nim, bo kreuje się na takiego dobrego i pomaga w wielu fundacjach dzieciom…
jakoś to będzie. a skąd jesteście?