Wielki potwór czyha w swojej jamie na zwabienie kolejnej ofiary do swojej kryjówki. Rozrzuca czekoladki prowadzące prosto w jego chropowate objęcia, ale Maciuś jest superbohaterem i dobrze wie z czym to się je!
Chce go przechytrzyć i choć nie potrafi się powstrzymać przed pochłonięciem czekoladek, ułożył już plan, dzięki któremu wyzwoli wszystkie dzieci z objęć strachu.
"Jestem już blisko" - pomyślał słysząc szelest otwieranych ze sreberek przysmaków i nagle zobaczył przed sobą upiorną postać.
- AAaaaAAA!!! MAAAMOOO!
Dzięki supermocy swojego krzyku udało mu się obezwładnić czekoladowego stwora, a kiedy otworzył oczy znalazł się znowu w domu.
Bo Maciuś, to bohater, który piskiem potrafi rzucić na nogi wszystkich, a do tego sprawić, że w sekundę u jego boku pojawi się mama :)