U mnie w tym roku sylwester w łożku pod kocykiem - ale dla mnie to nie problem - najważniejsze żeby z dzidzią było wszystko ok.
Co do wagi to u mnie póki co ok. W środę mam wizytę i wtedy zobaczę jak się waga od ostatniego roku zmieniła .
Co do usg mój partner był ostatnio ze mną i miałam dopochwowe robione co nie zrobiło na nim wrażenia - był tak zafascynowany dzidzia , że tylko na niej się koncentrował !
Ja od wczoraj plackiem w łożku - mam nadzieję ,że brzusio się uspokoi i wrócę do normalnego funkcjonowania . Wizytę mam za tydz w środę - nie wiem jak wytrzymam do tego czasu.
Podusie też sobie kupiłam - fajna sprawa.
No i niestety dzisiaj dołączyłam do dziewczyn bioracych duphaston - nad ranem dostałam plamienie - byłam u lekarza - serduszko bije - mam brać na podtrzymanie i odpoczywać - ehh zmartwiłam się- na dodatek macica cały czas mnie boli ....
Co do teściów to moi są na prawdę na medal - nie mogę narzekać.
Madziuss daj znać po!!
Dominika gratulacje !!
U mnie co do dolegliwości jest w miarę ok - tylko brzuch - macica pobolewa - ale ponoć to normalne - wizytę mam dopiero w styczniu - mam nadzieję, że z dzidzią wszystko ok!
Miłego dnia dziewczyny !
Mi się ostatnio dwa razy śniło , że będzie chłopak - mi to bez znaczenia - najważniejsze żeby było zdrowe ! Co do imion to ja mam już wybrane od kilku lat :)
Hej dziewczyny ! Trochę mnie tutaj nie było - urlop- u mamusi najlepiej !
Madziuss co do libido u mnie tak samo - mniej niż zerooo !!!ponoć jak libido spada to będzie chłopiec
Dziewczyny jak tam u was z przeczuciem co do płci ?
Koleta nie denerwuj sie na pewno wszystko bedzie dobrze - po 10 tyg możliwość poronienia jest bardzo mała - na pewno wszystko bedzie dobrze - trzeba myśleć pozytywnie !!!!
Ja dziś lecę do Polski na 3 tygodniowy urlop - już nie mogę się doczekać !!! Miłego dnia dziewczyny !!!!
Hej dziewczyny !! Czas zasuwa jak szalony !!! Oby tak dalej !!!
Oliwiabe ja mocz oddałam u mojej gin. zawsze tak robię . Ja badania prenatalne mam dopiero w styczniu - wtedy wracam z Pl. Póki co krew i mocz miałam badane- wszystko wyszło ok!!!
Zdj. super- u mnie byli widać póki co małą fasoleczkę.
Tina piszesz o fryzjerze - co dokładnie robiłaś . Ja chciałam też przed świetami pofarbować ale moja gin. powiedziała żebym poczekała do 12 tyg. Wizytę mam umówioną w 11 tyg. i teraz sama nie wiem czy mam iść czy poczekać. Dziewczyny jak tam było u was z farbowaniem w ciąży ?