Karolcia ja też mam od czasu do czasu takie same objawy jak Ty- dzisiaj byłam na połówkowym i wszystko w normie - szyjka macicy też. Ja czytałam , że na tym etapie ciąży to normalne.
Tilana duży duży rośnie jak na drożdżach :)
Ja też myślałam o pieluszce . Zobaczymy jakie lato w tym roku będzie ....Zima póki co u mnie przynajmniej średnia - bardziej przypomina jesień .
A co do smoczka to często pielęgniarki już w szpitalu po porodzie podają więc chyba jakiejś tragedii nie ma. Ja póki co kupiłam jeden- mam nadzieję, że się nie przyda ale lepiej być przygotowanym na wszystko .
Kejti cieszę się, że wszystko u was dobrze :) 7 kg. na minusie Wow ja mam jakieś 5 na plusie. A jaką wagę miałyście przed ciąża ? Ja miałam 60kg przy 170 cm.
Dziewczyny pochwalcie się jakimiś zdjęciami waszych pociech !!!!
Tilana ja mam problemy z zatokami - dostałam od lekarza takie tabletki do inhalacji plus cherbatka z cytryną i miodem do tego cały tydz. w łożku . Pomału dochodzę do siebie ale ciągnie się to choróbsko straszenie a w pon. trzeba wracać do pracy ehhh.
Ja z kolei dzisiaj nasłuchuję małego bo jakoś spokojny od wczoraj jest i matka oczywiście już się stresuje , że coś z nim nie tak ....
Ja wole wszystko sukcesywnie załatwiać i kupować - bo póki co czuję się dobrze i na siłach - pózniej może być różnie . A poza tym na meble czeka się do paru tyg.
Eihblin super , że wszystko z mieszkaniem jakoś się ułożyło !
Mi też nic z piersi póki co nie leci.
Ja dziś przeglądałam rzeczy jakie już dla małego kupiłam i tak sobie myśle , że nie wiem jak do lipca wytrzymam - niech już będzie lipiec plissss!!!!!
Ja w grudniu farbowałam u fryzjera i było ok. W tym tyć. chcę sama podarbować- zobaczymy ci wyjdzie.
Co do cery to u mnie nic się nie zmieniło . To co zauważyłam to mam lepsze włosy i paznokcie ...
Oliwiabe u mnie z ruchami jest tak samo - czasem więcej czasem mniej. Dla mnie ważna jest regularność - np. po jedzeniu obserwuję czy mały się rusza . Ja mam wizytę dopiero za tydz. nie wiem jak wytrzymam ....
Oliwiabe nie martw się ja też bardzo dużo piję.
Ja dziś na doraźnej wylądowałam bo znów gorzej się czuję- tydz. zwolnienia dostałam . Jedyny plus , że pani Dr. zbadała małego - 350g. już ma i wszystko z nim dobrze. Teraz muszę czekać tydz. do 7.3 i wtedy mam połówkowe.