Ja mam już 3 kg na plusie . Brzusio już widać- od wczoraj zaczęłam już ciążowe spodnie nosić - mega wygodne:)Lini na brzuchu też póki co nie mam.
Wczoraj w drodze powrotnej z pracy do domu taki skurcz podbrzusza mnie złapał ... myślałam ,że do domu nie dojdę - na szczęście pózniej się uspokoiło . Dobrze, że jutro mam wizytę u gin. Mam nadzieję, że z małym wszystko ok....