Haha, no to nasi faceci nie mają lekko, oj nie:) ale to współsprawcy, to jak trochę pocierpią to krzywda im się nie stanie choć przyznaje, odwołanie zakazu by mnie ucieszyło:):)
Cześć! U mnie podobnie, termin na 21 czerwca:) to moja druga ciążą, pierwszą poroniłam. Kilka dni temu widziałam serduszko wiec jestem dobrej myśli. Martwi mnie tylko ustąpienie bólu piersi - nagle, wczoraj przestały mnie bolec sutki. Ktoś tak miał?