-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Ruda82
-
U mnie z młodym tez dziś jakaś masakra, ledwo wytrzymuję, okropnie się rzuca, boję się czy czasem do kanału nie planuje się ustawiać bo też w szyjce czuję bóle... A co do cc to u mnie tez przychodzi sie do szpitala na czczo przed 7 rano i w ten dzień robią ciecie.
-
Ja po cc na ranę i do higieny intymnej kupiłam mydło marsylskie bo czytałam że jest mega zdrowe.Szukałam na necie żeby koniecznie oryginalne kupić francuskie takie bez dodatków tylko 72% oliwy z oliwek no i znalazłam, kupiłam, przyszło i....capi okropnie, zła jestem na siebie miałam młodego nim myć ale ten naturalny zapach tak mnie drażni, że nie ma opcji.Rozdałam po kawałku po rodzinie tylko kawałek dla siebie zostawiłam do higieny i bieliznę będę w nim prać. Tak to jest jak się kombinuje, głupol ze mnie...
-
Dziewczyny jak Wasze brzuchy? mi od dwóch dni nie odpuszcza napięcie, dopiero jak leże to trochę lepiej, ale wystarczy że wstaję do kuchni, łazienki i robi się od razu jak kamień i tak się utrzymuje nie wiem zaczynam się martwić czy to normalne. Wcześniej miałam stawianie brzucha ale te ostatnie dni to masakra, nie ma opcji żebym z domu się ruszyła:( a takie miałam plany zakupu wszystkich dekoracji świątecznych bo chcę żeby było "na bogato" a po porodzie nie będzie szans..
-
Megs współczuję ja to się nigdzie sama już nie ruszam ,a ludzie bywają okropni zero zrozumienia, mi się raz zdarzyło że mnie młody facet w rossmanie przepuścił w kolejce bo też miał żonę w ciąży i mówił że wie jak ciężko stać a tak to zero szans, znieczulica. [bMakdalenga] też się należałam w szpitalu i akcje widziałam że strach. A odnośnie Twoich obserwacji to też trafiło mi się leżeć z kobietą, która piła i brała narko w ciąży!!! słyszałam że miesiąc temu miała cc bo zgarnęło ją pogotowie z domu i znowu była pijana i po narkotykach a już 2 dzieci ma odebrane i w kolejne ciąże zachodzi! k...wa nie umiem zrozumieć jak działa natura,że tacy ludzie są zdolni do posiadania potomstwa a wiem że tyle par dookoła czeka na dziecko jak na cud!
-
Micha mój młody od 29 tyg jest głową w dół, ale nie stresuj się masz jeszcze chwilę czasu na przewrotkę. Co do staników położna mi mówiła żeby kupić bez fiszbin głęboki pod pachy, żeby dobrze piersi trzymał i wybrałam jakiś w h&m chociaż tanio to tam nie mają, ja mam normalnie miskę C a teraz to już E kupowałam.Zresztą śmieją się koleżanki że taka Tekla jestem chude nogi pupa ręcę tylko brzuch i cycki baloniki haha
-
Ewelinchien współczuję Ci tej rwy pewnie mała Ci uciska nerwy, mi w 5 miesiącu wypadł dysk w części lędzwiowej to na czworaka chodziłam przez kilka dni zanim mięśnie nie przejęły podtrzymywania i po porodzie trzeba będzie się za to zabrać u kręgarza. Ja też robię takie numery,że młodego łapię za piętę bo widać że to stopa i on wtedy tak chowa tą nogę a za chwile w to samo miejsce ładuje:)) śmieszne to jest
-
Magda skąd ja to znam...haha, kilka razy szpital zaliczyłam to wiem jak to smakuje.A najlepsze jest to, że na diecie cukrzycowej dawali mi jeść rzeczy których nie mogłam właśnie ze wzg na cukrzyce, paranoja:)) też musiałam załatwiać własne wyżywienie i mąż kursował z żarciem
-
Renataki ja tak mam właśnie jak mi brzuch spina
-
Nie wiem jak u Was ale mój młody to mały wścieklak tak się tłucze w brzuchu całymi dniami. A jak na dole zaczyna głową operować to skręca mnie z bólu jakby mi ktoś gwoździa wbijał w szyjkę i mam taki głupi odruch wtedy bezwarunkowy, że zaciskam uda albo ręką przyciskam krocze. A teraz tak szaleje że cyrk...
-
Eszel ja mam dokładnie takie same objawy jak spina mi się brzuch, albo dziwne wybrzuszenia albo dziura na środku i twardy od góry do dołu jak kamień choc to nie jest bolesne to jeśli jestem wtedy w ruchu to strasznie utrudnia chodzenie i dopoki nie usiądę albo się nie położę to nie puszcza.
-
Eszel Ruda to skąd Ty masz tą położną? W pl jesteś? A do gina na nfz chodzisz może to stąd? Laski mieszkam w niewielkim mieście w PL i chodze do gina prywatnie. Od 21 tc kazda z nas ma prawo do przedporodowej opieki położnej jeśli oczywiście sobie tego ktos życzy.Wybrałam sobie położną, która wcale nie jest moją "rejonową" tylko jest w tym względzie dowolność i słyszałam że ta babeczka jest spoko więc ją wybrałam i podpisałam jej deklarację zresztą jakby mi nie pasowała to mogę przenieść się do innej położnej. Ona na siłę nie przyjeżdza tylko wtedy jeśli wyrażę chęć na spotkanie, natomiast wiem,że po porodzie położna ma obowiązek pojawić się w domu i wtedy jeśli nie ma się wybranej swojej konkretnej babki to pojawia się właśnie jakaś z danego rejonu a tak to odwiedzi mnie ta moja. To jest spoko jak dla mnie bo ona zawsze jest pod tel jakby co i dużo można się dowiedzieć. Moja położna nie myszkuje mi po domu, nie wtyka nosa a wiem że można trafić na takie typy zwłaszcza właśnie jak pojawiają się te z rejonu i czasem zachowują się jak matrony wszystkowiedzące..
-
Ja mam dużo włosów,ale cienkie.. natomiast w ciąży są super gęste rosną w zawrotnym tempie, zrobiły sie grubsze i moja fryzjerka jest po wrażeniem jak ich przybyło i że kolor farby mi się nie wypłukuje. Normalnie myję włosy 3 razy w tyg a w ciąży wystarczy raz w tyg bo mi się nie przetłuszczają, normalnie szok! ale wiem że podobno po ciąży strasznie lecą po ok pół roku po porodzie przynajmniej znajome tak miały
-
Renataki84 do mnie przychodzi położna środowiskowa i podczas wizyty odpowiada na wszystkie pytania i generalnie mówi o praktycznych stronach macierzyństwa, pielęgnacja dziecka, jak karmić, jak dbać o siebie, co wziąć do szpitala, jakie masz prawa itd Przynosi też lalkę na której ćwiczysz pierwszą pomoc, trzymanie dziecka do karmienia, przewijanie, zostawia materiały do poczytania.Ja też nigdzie nie jezdzę na ktg tak jak dziewczyny tylko ona mi w domu robi ktg, sprawdza wagę...
-
Dziewczyny koleżanka, która ostatnio urodziła mówiła, że w szpitalu dziecko dostało dawkę wit K i już się nie podaje w domu na własną rękę tak jak wcześniej. Mi też brzuch ciągle się napina a wczoraj to ciężko mi było chodzić bo był jak kamień. A mi za to ucieka czas jak szalony, nie wiem kiedy tydzień za tygodniem pędzi i boję się zmian jakie przyniosą narodziny młodego i jak po cc dam radę. Mam termin na 6.12 ale będą szalone Mikołajki:)) ale cykora mam...
-
Megs na ostatniej wizycie o to pytałam gin i on mówił że w szpitalu wystawia zaświadczenie ale po opiekę żeby iść do lekarza rodzinnego
-
Aggaa gratulacje!!! dzielna dziewczyna z Ciebie. Trochę mnie przestraszyły te relacje z bólu po cc i mam cykora...ale na pewno to niesamowite jak mogłaś już zobaczyć swoje maleństwo poza brzuchem w realu haha 2dwójeczka powodzenia bądź dzielna i trzymam kciuki!!! Eszel ja przerabiałam przeziębienie niedawno i wlewałam w siebie litry herbaty z imbirem i cytryną, czosnek w dużych ilościach aż mi spaliło naskórek na ustach haha ale wspomagałam sie też Prenalenem w syropie i tabl na gardło i inhalacje z soli fizjolog. Ewelinchien Ty pierniki a ja serniki piekę co kilka dni a dziś mam ogromna ochotę na pierożki leniwe z polewa z żurawinki i bułką na masełku..mniam...
-
Ewelinchien możliwe że zbliża się poród, niektóre organizmy tak się oczyszczają i jeszcze nieraz potworne wymioty temu towarzyszą. Kilka moich koleżanek tak miało,że jedna to się przestraszyła że ma zatrucie bo nie mogła wyjść z toalety. A co do czopu to znajomej która urodziła 2 tyg temu śluz pojawiał się tak jak u Ciebie i bez krwi a poród zaliczyła 1,5 tyg później. Pokazywała to położnej i ta stwierdziła że to właśnie stopniowo czop odchodzi.
-
Renataki84 to widzę, że kilka z nas będzie po cięciach mam nadzieję,że wszystkie szybko będziemy w formie... Ewelinchien ja też jeszcze w 5 miesiącu byłam w Czarnogórze 38C a ja po górach chodziłam:)))
-
Makdalenga1990 nie martw się na zapas, ja zaliczyłam w ciąży szpital 4 razy ale to przez skurcze a ze mna dwa razy leżała laska, która już od 22tc miała problemy z szyjka. I gdy była w 31 tc to też dawali jej sterydy bo nie dość że szyjka krótka to rozpulchniona, gin jej mówił że oby do 34 tc dotrwać i dziecko 2,5kg to nie będzie sie już czym martwić. I wiesz co? urodziła 2 tyg temu naturalnie w 39 tc:))) więc nie stresuj się jesteś pod opieką w szpitalu, stosuj się do zaleceń, dużo leż,oszczędzaj się i wszystko będzie dobrze:)
-
Aggaa25 gratulacje!!! dużo zdrówka dla Was i szybkiego powrotu do formy! Mnie tez czeka cc, jak się czujesz po cięciu?miałaś znieczulenie w kręgosłup czy ogólne?ja mam mieć ogólne...w szpitalu w którym mam rodzić pionizują już po 6 godz i trochę boję się ze tak szybko..ehh Ewelinchien ja bym miała stres tak szarzować... może lepiej poczekać moze to jeszcze nie Twój czas.
-
Eszel to może być tak, że w ten sam dzień nas rozpakują:) a u Ciebie to faktycznie przy długich cyklach mogą być przesunięcia bo u mnie to raczej podręcznikowo. Przyszło mi dziś zamowienie z mydłem marsylskim i olejkiem migdałowym i wprawdzie zdrowe i oryginalne ale capi to mydełko feee wiadomo bez perfumek i chemii..
-
Wczoraj dowiedziałam się jak konkretnie lekarze obliczają termin porodu bo dla mnie to było niejasne zwłaszcza że wg gin inaczej a wg jakichś aplikacji w tel i na bellybestfriend były różnice kilku dni, no więc jeśli dla którejś z Was ciężarówki to ciekawostka to: do pierwszego dnia ostatniej miesiączki doliczamy rok, odejmujemy 3 miesiące i dodajemy 7 dni i tak u mnie to okres 9.03 wiec termin wypada 16.12. Pytałam tez gina o co chodzi z tymi zmianami terminów bo widziałam, że niektóre z Was mają jakieś odchylenie wg miesiączki i wg usg i gin mówił ze jesli jest wiadoma data ostatniej miesiączki to ona jest wyznacznikiem i to wyłącznie poczatkowe usg z pomiarami jest zestawiane z tą datą i wylicza się termin.Podobno wszystkie pózniejsze usg nie mogą być wyznacznikiem zmian terminów gdyż każde dziecko rozwija sie już we własnym indywidualnym tempie i tylko na samym początku wielkości płodu są porównywalne i miarodajne do wyznaczenia wieku płodu, potem to juz tylko sprawdza się czy rozwój jest w tabelach norm na dany wiek ciąży
-
Eszel masz termin na 6.12? ja byłam wczoraj na wizycie i gin wyznaczył mi termin cc właśnie na Mikołajki:) czyli 10 dni przed terminem.Mi to super pasuje tylko teraz luz na maxa zeby nic wczesniej nie ruszyło, ale póki co łożysko jest młode, szyjka zamknięta, twarda a mały waży 2880. Przez ostatnie 2 tyg poszedł ok 700 gr do przodu i czuję to w moim spojeniu i więzadłach jak cholera haha
-
Co do opryszczki to koniecznie trzeba to zgłosić swojemu ginekologowi, uczulał mnie a to mój lekarz i choć sama nigdy nie miałam tej przypadłości to koleżanka,która w tamtym tyg urodziła miała to dziadostwo w ciąży. Mówiła mi że standardowo dzieciak przed wyjściem ze szpitala miał badanie słuchu, ale ze wzg na to że przechodziła opryszczkę to musi jeszcze za kilka tyg jechać na bardziej specjalistyczne badanie słuchu, więc nie wiem o co chodzi ale najwidoczniej coś może w tym być, więc trzeba uważać.
-
Megs chyba chodzi Ci o gencjanę, ja też myślę żeby to stosować u młodego i zastanawiam się czy mogłabym też smarować tym ranę po cesarce?jak myślicie? mam wprawdzie octanisept ale gencjana była od dziesiątek lat używana i jakoś dobrze działała. Mam pytanie dziewczyny czy zdarza Wam się sytuacja ze nagle w pachwinie łapie taki ból jakby paraliż wiązadła czy ścięgna jakby ktoś mocno chwycił i momentalnie blokuje nogę jak się jest w ruchu? mi się to kilka razy w ostatnich dniach przytrafiło, nie wiem czy to ma związek ale zawsze młody wtedy się kręcił na dole w brzuchu..