Mam pytanie dot. gimnazjow prywatnych, czy dzieci ktore skonczyly zwykle podstawowki i zaczely nauke w zwyklym gimnazjum moglyby sie przeniesc do prywatnego jeszcze przed nowym polroczem? Mam blizniakow w tej sytuacji, zle zrobilismy ze ich od razu nie dalismy do prywatnej szkoly i chcialabym wiedziec czy nie jest za pozno. Aktualnie jest polowa pazdziernika, chlopaki sie nic nie ucza a dostaja piatki, ja rozumiem ze mam raczej zdolne dzieci ale to chyba nie jest normalne ze ja ich gonie do zadania a oni ze juz zrobili na lekcji bo tak malo bylo, lektury jezscze zadnej nie czytaja ani nic, to chyba nie ma na co czekac tylko przenosic gdzies gdzie jest wyzszy poziom poki jeszze wczesnie? Tlko czy sie da?