Skocz do zawartości
Forum

zwariowana1234

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez zwariowana1234

  1. Mi lekarz zabronił jeść marchewki.... Mogę tylko jeść surową.... No i mam zakaz jedzenia ryżu.... No i oczywiście słodyczy.... Oczywiście staram się jak mogę ale jest ciężko... ;)
  2. Mojemu dzidziusiowi tez już bije serduszko :) wizyte mam dopiero 28.04 :) na poczatku był nisko osadzony :) ale teraz juz się podniósł i jest tak jak powinno :) Gratuluję bliźniaków :) sama o takich marzyłam ;) za to mój mąż nie... Bo on woli dwa razy trafić.... xD
  3. Dziewczyny a co myślicie o robieniu paznokci? Żele, hybrydy..... Sama sobie robię... Ale odkąd wiem ze bd dzidziuś to nic nie robiłam...
  4. A mi testy owu nie wychodzily... Druga kreska zawsze taka słaba była.... I dopiero jak miałam monitoring to za 1 razem się udało.... Najlepsze bylo to że bylam w poniedziałek i mowil ze robi sie dopiero pęcherzyk.... W wtorek wieczorem sie kochaliśmy.... I w czwartek jak poszłam to powiedzial ze pękł bo nic nie ma.... Byłam pewna że sie nie udało... A tu taka niespodzianka :)
  5. fka ja mam l4 ze względu na szkodliwe warunki :) i tez jak najwiecej staram się leżeć.... Tyle się o ta dzidzię staraliśmy... Całe szczęście ginekolog okazał się w porządku... Mam nadzieję że będzie wszystko ok.... W wtorek mam konsultację z kardiologiem.... A w środę ginekolog.... Trzymajcie kciuki :)
  6. fka a i jeszcze chciałam zapytać masz to zdjęcie usg? Mogłabyś wrzucić? Chciałabym zobaczyć jak to na usg wygląda... Oczywiście jak nie masz ochoty wrzucać to zrozumie :) powodzenia
  7. fka mam nadzieje że nie pracujesz... I że non stop leżysz.... Najlepiej nic nie rób... I już na pewno nic nie dźwigaj.... Trzymam kciuki :)
  8. Dziewczyny to niestety jest pełny pęcherz mam tak dziennie rano... I myślę że nie tylko on :) bo często rano mam kumulacje :)
  9. fka mi ginekolog mówił że jak zacznę plamić mam jechać od razu na ostry.... Plamiłam tylko raz jak brał mi wymaz.... Ale to mówił mi że odrobinę naruszył i pokazał te plastikowe coś.... Słuchaj ja bym sie nie zastanawiała.... Przytrzymają cię tam z 5 dni... Będziesz w dobrych rękach a może nawę ci w jakiś sposób pomogą....
  10. Roza bardzo mi przykro... fka ja tez mam nisko osadzoną ciążę... W środę mam ginekologa.... Zobaczymy co mi powie... Ale na poprzedniej wizycie mowil ze wszystko ok.... Zeby tylko nic sie nie stalo :( a miałaś jakies plemienia? Znowu słyszałam ze to chłopczyki zazwyczaj nisko się osadzają.... Ale to pewnie jakaś ściema.... Kuzynka też miała nisko osadzona a urodziła zdrowe dziecko po terminie.... Trzymam kciuki...
  11. Trzeba być dobrej myśli i wierzyć :) Trzymam kciuki :)
  12. Dziewczyny a mnie dzis dopadły mdłości.... Źle się czuję.... I teraz juz będę leżeć.....
  13. A mój lekarz gania mnie po innych lekarzach... Kardiologa mam 4.... Masakra :(
  14. Cześć dziewczyny :) Jestem tu nowa :) A wiec u mnie było tak..... Ostatni okres 11.02... Owulacja byla 1.03.... Cykl monitorowany.... Kochaliśmy sie tylko raz.... Wiec sceptycznie do tego podchodziłam.... A jakie zdziwienie bylo jak dzień po terminie @ zrobillam test i byly II krechy :) Zrobiłam od razu betę.... Byl to zeszly piątek i wyszla 505,200.... Oczywiście musiałam powtórzyć w poniedziałek i wzrosła do ponad 1500 :) W wtóre miałam juz usg i moja fasolka byla jeszcze kuleczką i miała 5,3 mm :) okazalo sie ze lekarz nie chce mi dać l4(a pracuje w szkodliwych warunkach) to zmieniłam lekarza.... I w piątek miałam juz drugie usg gdzie z kropeczki zrobila się juz fasoleczka.... I nie dość że dostałam l4 to lekarz zlecil mi ekg, wizyte u alergologa i rodzinnego.... Wyniki krwi miałam super... Narazie nie miałam żadnych plamień... A objawy? Piersi mi zaraz chyba pękną.... Ciągnięcie w brzuchu... No i te nieszczęsne zapachy.... Czasami mi tak śmierdzi ze mi niedobrze.... Ogólnie u mnie wszystko jest ok... Tylko położna zwróciła uwagę ze dzidzia jej nisko osadzona w maaaacicy.... Ale lekarz mi nic nie mowil.... Nie wiem co myśleć.... Wizyta 5-04...
  15. Ból piersi, pleców i brzucha takie dziwne ciągnięcie :) No i zyly na piersiach...Dwa dni po spodziewanej @ || krechy :)
  16. Witam Zakładam ten wątek aby opowiedzieć wam o swojej sytuacji życiowej.... Mam wszystko... Kochającego męża... Ślub....Mieszkanie.... Samochód.... Dobrą prace.... A mimo to jestem nieszczęśliwa.... Marzę o dziecku... Z mężem staramy się o nie ponad 3 lata.... Nie pamiętam kiedy się ostatnio zabezpieczaliśmy.... Mąż mówi mi że zbyt mocno się nakręcam... Ale ciężko sie nie nakręcać jak już wszyscy mają dzieci a my nie... Postanowiłam zrobić badania... Być pod stałą opieką ginekologa... Wyniki mam ok.... Będę miała cykle monitorowane... Tylko jak tu zmusić męża na badanie plemników? Nie mam już na nic siły.... Mąż nie chce ze mną rozmawiać na ten temat.... A jak juz o tym mówimy to słyszę"nie nakręcaj się".... Jest mi ciężko.... Często płaczę.... Nie umie sobie z tym poradzić.... Psychicznie jestem wykończona.... A tu z żadnej strony pocieszenia.... Czuję się jak jakaś niewidzialna... Zostałam z tym wszystkim sama....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...