gościówka

Wakacje z dwójką to będzie wyzwanie My w tym roku daliśmy radę polecieć samolotem z małym, choć był stres, a za rok we wrześniu chcemy w czwórkę gdzieś na południe ruszyć :)

Ja dziś miałam genetyczne. Wszystko ok, małe ma 6 cm i wygląda na zdrowe. Płeć niestety nieznana:( Ale najważniejsze, że nic niepokojącego się nie pokazało. Minęły mi mdłości już na pewno :) bo od tygodnia nie mam. Więc jest duuużo lepiej. Mamy które mają malutkie dzieci - wracałyście bądź wracacie do pracy? Ja jeszcze na urlopie wyp., ale wolałabym nie wracać, tylko nie wiem jak to załatwić z lekarzem, nigdy nie prosiłam o L4 i trochę mi głupio. Ewcia trzymaj się, może tym razem szybciej Ci odpuszczą mdłości.

Nie tyle nie można, co nie zaleca się z tego powodu, że owoce morza (a na pewno krewetki) sprowadzane są do Polski z hodowli w Azji, gdzie są hodowane w strasznych warunkach i mogą zawierać dużo ołowiu ciężkiego, co nie jest zdrowe dla dzieci. Drugi powód to potencjalne alergie co na pewno u Was jest już wykluczone. A trzeci, ważna jest świeżość, a z tym u nas też różnie bywa. Ale rozumiem Cię, sama uwielbiam i mojemu też bym chętnie dała ale póki co się wstrzymuję.

Super Monika :) Co do płci, ja bym wolała chłopca, ale w sumie dziewczynka też będzie ok, zawsze to odmiana :)

Skarolina, dawaj jej regularnie rzeczy które trzeba pogryźć, przyzwyczai się. Ja dawałam kawał chleba do ręki już jak miał 7-8 mcy i szybko załapał, nie miał potem problemów z gryzieniem innych rzeczy. Owoce, warzywa też do łapki i niech sobie radzi. A kawałki w kupie są normalne, organizm dziecka jeszcze nie do końca dobrze trawi, po prostu jak dajesz papkę to też nie trawi tylko tego nie widać :) ja się muszę w końcu zabrać za naukę jedzenie sztućcami i samodzielne picie z kubka, z lenistwa wolę go karmić, ale przy dwójce lepiej żeby był jak najszybciej samodzielny. Macie jakieś specjalne sztućce dla dzieci?

Ewcia współczuję. Ja się dopiero co pochwaliłam że mdłości minęły i dziś znów, jeszcze gorsze i do tego w środku dnia a nie wieczorem jak wcześniej. Karolcia jeśli dzidziuś będzie za mały to po prostu Cię odeślą i wyznaczą nowy termin, nic się nie martw. Ja miałam poprzednio w 12+4 i płeć też określił lekarz z pewnością 95%, sprawdziło się. Teraz idę tak samo i też mam nadzieję że będzie widać co i jak :)

u mnie też brzydko :( ale chyba przeszły mi mdłości, a na pewno jest ich dużo mniej. W przyszłym tyg mam usg, ostatni raz byłam u lekarza 3 tyg temu, mam nadzieję że wszystko jest ok. Joasia my obiady gotujemy wieczorem raz na 2 dni i jak mały śpi to ja odpoczywam, polecam ;)

skarolina - mój je najczęściej płatki, kanapki, omlety (jajecznicy nie chce), parówki uwielbia, owoce, kiszone ogórki ;), kisiel, placki z owocami, naleśniki, no generalnie większość rzeczy. Obiady to co my. To już duże dziecko więc praktycznie wszystko może jeść poza grzybami, owocami morza itp :) a godzinowo to je o 7 mleko, 8 śniadanie, 11 drugie śniadanie, 14 obiad, 16 podwieczorek, 18.30 kolacja.

Ewcia aż do 14 tyg? mam nadzieję, że mi miną jednak szybciej :) a jak do teraz nie masz, to może już nie będziesz wcale miała. Ja się jeszcze boję bólu głowy, poprzednio cały 4 miesiąc mnie męczył dzień w dzień.

Ja się nie czuję za dobrze. Mdłości mam cały czas a to już 11 tc. Brzuch mi strasznie duży wyskoczył do tego, a nikomu jeszcze nie mówiliśmy. Czekamy do usg. W pierwszej ciąży powiedzieliśmy tylko rodzicom na samym początku ale i tak się rozeszło. No to teraz nie mówimy ;)

ej ale czego ci Wasi faceci się boją? Może po jakimś czasie celibatu im przejdzie, no bo bez przesady, jak ciąża nie zagrożona to nie ma strachu.

Aha, rozumiem. No jak wstaje o 5.30 to nic dziwnego że szybko wieczorem jest zmęczona. Mój o 6-6.30 i max 19.30 już śpi, w takim układzie mielibyśmy 18.30 pewnie. Może jak będzie miała jedną drzemkę to liczba pobudek Wam się z czasem zmniejszy. Swoją drogą jestem w szoku, że w żłobku może być więcej niż 1 drzemka - dla maluszków to super sprawa. A co do pobudek, mój też się na chwilkę budzi po każdym cyklu snu, czasem się powierci, pogada, zdarza się że krzyknie przez sen, a potem zasypia. Bywają czasem i przerwy dłuższe, nawet godzinne, wtedy leży i gada do siebie albo próbuje zasnąć. Ale już bardzo dawno nie było nocy żebym do niego musiała wstać.

Harcerka, masz pobudki bo ten plan dnia zupełnie nie jest odpowiedni. Nie da się żeby miała tylko jedną drzemkę ok. 12? Bo jak dwie to raczej godziny typu 10 i 15 się lepiej sprawdzają w tym wieku, ale wiadomo że jak chodzi do żłobka to raczej trudno coś narzucić..

Hehe no to dobrze, że nie tylko mój ma takie jazdy ze złością. Może przejdzie z czasem. U nas też 2 drzemki i raczej na razie się to nie zmieni. Pierwsza 3.5h po wstaniu, druga 4h po pierwszej. Z obu budzę po godzinie bo inaczej są problemy w nocy. Śpi mniej więcej 19-19.30 do 6-6.30.

Właśnie miałam wyjaśniać na czym polega Pappa ale widzę, że Joasia już to zrobiła, nie będę się powtarzać. Karolcia pamiętaj tylko, że test Pappa nie powie Ci na pewno czy dziecko jest zdrowe, określi tylko ryzyko. Tak samo zresztą jak usg nie da pewności.

Karolcia, to ciekawe, ja słyszałam dokładnie na odwrót. Mianowicie że usg - pod warunkiem że robione przez lekarza z certyfikatem FMF - jeśli daje dobry wynik, to jest miarodajne. Pappa z kolei opiera się głównie na statystyce i z racji tego mogą być zafałszowane wyniki np z uwagi na wiek ciężarnej. Ja robię tylko usg, bo dla mnie to standard, jeśli cokolwiek będzie nie w porządku na usg to zdecyduję się na testy ale takie które dadzą mi 100% pewności, a nie tylko prawdopodobieństwo, jak Pappa. Ale oczywiście zakładam, że wszystko będzie ok, nie jestem w grupie ryzyka.

Hawley to i tak duży ten Twój maluszek, mój na tym etapie to miał ze 2 czy 3 mm :) Ewcia ja Duphaston brałam w 1 ciąży do końca 1 trymestru. W tej nie biorę. Też myślę że Twój lekarz wie ile trzeba brać, nie martw się. Ja na wizytę idę dopiero za 2 tyg, zaraz po genetycznym. Będzie 4 tyg przerwy, ale w sumie nic się nie dzieje (oby) a nie chce mi się co chwilę latać, zwłaszcza że mam kawałek do lekarza.

Czy Wasze maluchy też miewają ataki wściekłości bez powodu albo o byle co? Mój tak ma od jakiegoś czasu baaardzo często. Cokolwiek nie po jego myśli, zaraz rzuca zabawkami, wścieka się, wrzeszczy wniebogłosy. Albo jak mu czegoś zabronię to histeria od razu. Rozwojowa jakaś faza? Na mmr mamy przyjść po skończeniu 13 mcy dopiero.

no ja właśnie robię wszystkie 3 usg u takiego z certyfikatem, mój nie robi tego usg w ogóle tylko od razu wysyła do specjalisty. Mam za 2 tyg genetyczne, w tej ciąży czas jednak duuużo szybciej leci ;) Miałam bakterie w zwykłym badaniu często ale w posiewie nic konkretnego nie wyszło potem.

No ja właśnie mam tak nadzieję, że się będą razem bawić, hehe. Oby tylko się nie tłukły za bardzo ;) Theamy, w II i III trymestrze są tzw usg II i III trymestru, ja wszystkie robiłam u tego samego lekarza co genetyczne (innego niż mój prowadzący).

Dzięki, w takim razie póki się nic nie dzieje to nie będę się martwić tym noszeniem. Megi, zawsze możesz sok z żurawiny pić. W ciąży bakterie w moczu są normalne, ale w połączeniu z Twoimi objawami wygląda mi to na infekcję (przynajmniej u mnie tak samo ona się objawiała), no ale ja nie jestem lekarzem. Zawsze możesz spróbować skonsultować z innym jeśli Cię to martwi. Hawley super gromadka, zazdroszczę i podziwiam, musiało być ciężko na początku z dwójką takich maluchów.

Megi31, ja takie objawy mam przy zapaleniu pęcherza, co w ciąży może się zdarzać częściej niż normalnie. Miałaś badany mocz? Gratulacje dla wszystkich. Mam pytanie do mam z małymi dziećmi, nosicie je normalnie czy ograniczacie? Mój lekarz powiedział, że nie wolno nosić, cytuję 'nosi mąż albo opiekunka', haha. Staram się nie nosić no ale wiadomo, trzeba do wózka wsadzić, po schodach znieść, z łóżeczka wyjąć itp. Myślicie że serio trzeba tak się ograniczać?

Kasik81, ja się spotkałam z dwoma sposobami (podobnymi) robienia mleka, ja robię wg tego tylko trochę inne proporcje (ok 2l/200g): http://www.agataberry.pl/domowe-mleko-kokosowe/ jest jeszcze np taki http://www.olgasmile.com/mleko-kokosowe.html Crispnlight na pewno masz rację z tymi butami, ja jednak nie kupuję lepszych ze względu na to że póki co mały i tak siedzi w wózku. Zaczyna dopiero chodzić ale po dworze jeszcze go nie puszczałam. Zima będzie więc pewnie i tak się nie nabiega za dużo. Na wiosnę coś porządnego kupię, a na razie tańsze. dzięki za link do hm, widzę że dla chłopaków też coś mają.

o właśnie, buty, też potrzebuję kupić. U nas problem z rozmiarem, 19 jest za duże :/ No i cena, te co są polecane kosztują ok 200 zł a nie zamierzam tyle wydawać na pierwsze buty które nawet nie wiem ile poużywa. Myślę żeby na allegro coś popatrzeć, ale może coś polecicie?

Ja daję ok 2l (troszkę mniej) wody i 200 g wiórków, wychodzi 1.5l mleka. Ostatnio stwierdziłam jednak, że to za dużo (trzeba zużyć w 4 dni) - widziałam też przepis żeby dać 1.2l na 200g i chyba coś w tym stylu będę robić.