Kiedy byłam w ciązy z drugim synem, mój starszy 9 letni wtedy syn podszedł do mnie pewnego wieczoru,jak juz miałam dość spory brzuszek i zapytał którędy wyjdzie jego braciszek. Troszkę się zmieszałam i nie wiedziałam jak odpowiedzieć i wtedy sobie przypomniałam że miałam z pierwszym razem cesarskie cięcie więc wytłumaczyłąm synowi że pan doktor otworzy mi brzuszek suwakiem ,pokazałam mu blizne, wyjmie braciszka a następnie zasunie brzuszek i tyle:) Syn uśmiechnął się tylko i powiedział ze fajnie że mój brzuszek jest na zamek błyskawiczny i ze potem znowu będę mogłą sobie jakiegoś dzidziusia z powrotem wsadzić i wyjąć jak będę chciała