Od urodzenia dostawała Bebilon1 i piła ładnie,dalej w zwiazku z poblemami z kupą przszliśmy na Hipp Combiotic. Kolejnym etepem było pojawienie się na twarzy wysypki, i podejrzewając skazę białkową pediatra przepisał Bebilon Pepti. Wtedy zaczęły się problemy z karmieniem. Początkowo mysleliśmy, że było to związane właśnie z mlekiem, że Pepti jej nie smakuje, a że wysypka zaczęła znikać(dermatolog stwierdził ze to nie skaza białkowa tylko trądzik niemowlęcy i samo zniknie) wróciliśmy do Bebilon1. Niestety okazało się że poprawy w karmieniu nie ma, spróbowaliśmy jeszcze NAN HA i Bebiko. Tak więc zmienialiśmy mleka, butelki, smoczki,pozycje karmienia i nic. Byliśmy tez na 3 wizytach u osteopaty i tez nic niepomogło. Już nie mamy pomysłów gdzie szukac przyczyny , może jutro neurologopeda nam coś nowego podpowie.