Kasztanek89

Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty!

Hej Dziewczyny, wracam do Was :) po opadnięciu pierwszych emocji postanowiłam ostrożniej podchodzić do tej całej sytuacji. Gdzieś tam w głowie miałam obawy po wcześniejszym poronieniu, wolałam poczekać na usg i wiedzieć, że wszystko je dobrze. Serduszko pięknie bije, termin na 26 maja :) nowamamusia84 też następne usg mam dopiero za miesiąc - będzie ok 10-11 tydzień. Velvet92 wydaje mi się, że mamy podobny termin :)

Na te kilka dni spróbuje postarac sie o zwykłe l4, w przyszlym tyg od gin, jak bede już miała kilka wynikow bhcg. I totalnie zapomnialam, ze wtedy mam mniej płatne niż przy oficjalnej ciąży ;-) spokojnej nocy wszystkim!

DobraWrozka, podobno w drugiej ciazy brzuszek szybciej widac wiec przygotuj na wczesniejsze wskoczenie w ciazowe dżinsy ;-) Kleopatra, mi tez sie wydaje, ze na tym etapie na ktorym jesteś to normalne, ze nie widac jeszcze serduszka. Musimy sie uzbroic w cierpliwosc! Tak jak bylo wspomniane nie ma co sie nakrecac.

Kleopatra, no to super! Na pewno się uspokoiłaś :)

Trochę Was poczytałam już :) jak doczekać pierwszej wizyty i nie zwariować..? Można osiwieć ze stresu zanim usłyszy się bijące serduszko. Jutro zacznę 5 tydzień więc jeszcze trochę muszę poczekać. Nie wiecie może jak z L4 przy takiej wczesnej ciąży? Na usg nie będzie za dużo widać a mi pasowałoby od zaraz. Zajmuję się toksykologią, na co dzień mam kontakt ze szkodliwymi substancjami, nawet w kartach charakterystyk pisze, że możliwe są poronienia etc i nie wiem jak wymigać się od jutrzejszej roboty bo o ciąży nie chcę od razu mówić zanim nie potwierdzi się, że wszystko dobrze.

Dziewczyny, i ja przyłączam sie do Waszego grona :-) poranny test pokazał dwie kreseczki, czekam na popoludniowy wynik bhcg. W piatek pewnie powtórze. Tez jestem po poronieniu - ciąża biochemiczna. Gratuluje serduszek i trzymam kciuki za pozostałe! mam ok 200 postow do nadrobienia :-)