andzia

Magda Stasiu mówi "Na straganie" Brzechwy. Wczoraj były eliminacje, a jutro konkurs. A balet kosztuje 60 zł na miesiac, razy dwa oczywiście Jak podniesie do 75 to na pewno zrezygnujemy.

Witam z hebatką, myslalam, ze będzie cieżko oduczc się picia kawy na czczo, ale spoko. I dzisiaj 600 g mniej, myślalam, że wycałuje wagę Cafe nie zazdroszcze latających świrusów Dobrze, ze mogą wrócić do żłoba. A laski moje uweilbiają chodzić na wszelakie zajęcia poza dom, przynajmniej raz w tygodniu chodza na 1,5 h do CK, a to jakies Halloween, a to dzień Misia itp. A baletem zachwycone, ale Pani, a raczej dziewczyna, bo chyba młodsza ode mnie, podejście do dzieci ma średnie i nie zrobiła na mnie dobrego wrażenia. Zobaczymy

Magda co do diety to pierwsze dni rzeczywiście chodziłam jakby niedojedzona, odliczałam czas do kolejnego posiłku, a tera jakbym jeden czy dwa opuściła, to nawet bym tego nie odczuła. Wqrwia mnie tylko to, że ta waga tak pomału leci, wiem, że to lepiej, ale nie mobilizuje za bardzo. I wydaje mi się, że mój organizm jest bardzo rozlegulowany przez rożne różniaste diety...

Cafe mam nadzieje, że to jednak nie astma, taka diagnoza na podstawie wywiadu to jeszcze nie wyrok, głowa do góry A mówiła Ci coś o tabletkach Singulair? Pamiętam, że STasiu je też dostawał. Magda ale Ci szybko dzieciaki posnęły, ja miałam dzisiaj 4, bo po p-kolu zabierałam Jagode, więc latały prawie do 21-wszej Co do sytuacji w p-kolu to ja absolutnie nie usprawiedliwiam tamtych dzieci, źle mnie zrozumiałaśBardzo dobrze, że uczysz Michała asertywności i domyślam się jakie to dla Was trudne i przykre

Mei no jestem w szoku!!!Ale bym zrobiła jazdę w przedszkolu, no ja nie mogę Tak ja kmowisz, mogłaś olać temat i nic nikomu nie mówić. Chamstwo jakich malo!!! U Stasia w klasie też były wszy, też Pani wręczała kartki ze zgodą na sprawdzanie włosów i kazała dodatkowo w domu kontrolować. Masakra!!! Mam nadzieje,że wszystko wytępiłaś, ale z tego co kojarze to trzeba chyba kilka razy głowę tym gównem umyć, żeby pozbyć się wszystkich gnid. O matko, powodzenia!!!

Magda zapomnialam wczoraj dopisac zdrówka dla ciebie Dobrze, że P. został. Przykra sytuacja w p-kolu, dobrze, że w tym wszystkim trafiliście na taką spoko panią. Zawsze i wszedzie znajda się takie łobuzy i pani w sumie nic więcej poza ukaraniem ich zrobić nie moze. A tatę masz super, o nas nikt tak nie myśli. A w sobote mamy zaproszenie do znajomych na andrzejki, K. musi zagadac z teściowa... Cafe ale przegięcie z tymi okularami, mogła cokolwiek powiedzieć, wytłumaczyć. Kalendarz śliczny, ale trzech takich to nawet nie mialabym gdzie powiesic.Kalendarze z Lego oglądalam w zeszłym roku, ale w końcu nie kupilam. A z Kasią macie super. I korzystajcie ile wlezie!!!

Hej, byłam wczoraj z laskami na balecie. Im się oczywiscie baaardzo podobało, a na mnie Pani zrobila średnie wrazenie. No i jest mniej chetnych niz było planowo, więc cena podskoczy w góre. Zapłaciłam za pierwszy miesiąc, a potem zobaczymy. Byłam tez u stasia na indywidualnej rozmowie z nauczycielem no i samych pochwał się nasłuchałam. Nawet z zachowaniem jest super. A dzisiaj moj syn został wybrany jako jedyny z klasy do konkursy recytatorskiego klas 1-3

Magda zdrówka dla Aliśki współczuje nocki Nie rozumiem po co do rejestracji Michu potrzebny?My tez musieliśmy robić kupe badań do zabiegu, ale nie później niz miesiac przed. Wrzuce Ci obok diete

magda_79Misiek wczoraj dumny wrocil z p-kola. Taki urwis, ktory ciagle mu dokucza i go przezywa wczoraj znowu powiedzial do niego: Ty brzydalu No i Michał mowi: i wiesz, powiedzialem mu, ze kto sie tak przezywa to sam sie tak nazywa. Wiesz, głosno mu to powiedzialem i slyszal!hahaha, ale byl z siebie dumny :) Hehe, brawo dla Miśka

Cafe mialam jeszcze pytac, kupiliście Kinnecta? Stachu tez zbiera na to kase, może do 18-tki uzbiera

Mei piracie Oblukam w domu ta grę. Laski grają na minimini, kolrouja kolorowanki online i jeszcze Stasiu im znalazł na Bobi Bobi gry, gdzie się piecze ciasteczka, robi pizze itp. Ogólnie operuja myszką jak stare

Cafe zdrówka dla trójcy. Oby alergolog coś zaradzil. laski podobnie jak Olek uwielbiaja prace plastyczne, wycinanie, kolorowanie, klejenie. Tez im kupilam takie dziurkacze:) Ale tyle syfu zawze przy tym narobią, ze nie wyrabiam, wszedzie leżą jakies karteczki, wycinaneczki, rysuneczki i inne gufna współczuje akcji z okularami

Gosia straszna historia Zdrówka dla Kuby, niech mu te wszystkie choróbska w końcu odpuszcza. A za P. trzymam mocno kciuki!!! Magda super przeznty wybrał MichuI ile Laski chcą lego, Stasiu też, więc luzik Super, że Michu idzie do mamy na nocke A nocek niezmiennie współczuje, a jakis Viburcol albo cos na wyciszenie próbowałaś jej dawac, żeby spała?

Hej kobitki, dzisiaj mam w końcu trochę czasu, żeby popisac. WEEKEND UDANY I BARDZO INTENSYWNY, W SOBOTE MALA IMPREZKA, a w niedziele kawka imieninowa Stasia, upieklam dwa plaki i ani tyci tyci nie spróbowałam:) Z dietą ok, juz w ogóle nie czuje głodu, ale waga też nie leci tak szybko, czasem 100 g mniej, czasem nic. łącznie zgubiłam 1,8 kg, a kolezanka z która byłam ponad 3.

Mei spoko, dałabys rade. Ja bylam z kolezanką, która ma do zrzucenia 20 kg. A ja od wtorku zrzucilam juz 1,5 kg i nie wiem czy nie za szybkoA raz w tygodniu mam cos slodkiego do kawy:) Ale zawzięłam się i dam rade Jeszcze se ryj zoperuje, urosne ze 20 cm i widzicie mnie w III edycji Tap Madl

Hej, mialam dzisiaj urwanie głowy w pracy, na szczescie zaraz do domku. K. był ze stasiem w szpitalu, obyło się bez RTG, kostka skręcona, ale nie ma wielkiej opuchlizny i nie boli, lekarz kazal mu chodzić na pięcie i wtedy jest ok. Oby szybko przeszło... Cafe ja o takich porządkach jak Ty to nawet nie myśle, ledwie daje rade z wierzchu poogarniać, a w szafach i szufladach gimela nie z tej ziemi

cafe82wszsyscy mowia mi,ze nie prosze rodzicow zeby zostali z chlopakami a pozniej placze,ze nie mozemy nicgdzie isc ale kuzwa jak slysze jak moj ojciec mowi,ze przed naszym przyjazdem to on musi folie malarska rozkladac to mi naprawde slabo w ogóle się nie dziwie. Ja mamy tez nie proszę, zbyt wiele razy mi odmówiła

Magda daj jej Hydroxyzyne, może pośpi:) A serio to współczuje. U nas też z kasą nie za fajnie, cały czas opłakujemy to pierdolone PKP Cafe na Mój rower też bym się przejechała. U nas do dzieciaków przyjdzie t, teraz jak pracuje na 3/4 etatu to praktycznie w ogóle nie prosze jejo pomoc, więc raz na jakiś czas może z nimi posiedzieć. NIe wiem czy jej sie to podoba czy nie, K. pyta i prosi

Cafe no my nie możemy na tyłkach wysiedzieć:) My na wiosnę na pewno pojedziemy jeszcze raz w góry, ale chyba Karpacz, bo Zakopane trochę daleko

Cafe to imprezowy grudzien Wam się szykuje:) Ja w niedziele robie kawe imieninową Stasia, a w sobote wieczorem spotykamy się całą ekipą, która przygtowywała zabawę. Z menszami Mei nie zazdroszczę nocki. Fajnie, że udało się dogadać z trenerem, bo rzeczywiście szkoda by było rezygnować. I dobrze, że Was nie obciążają kosztami. A ja zapisałam laski na balet

Cafe ale szalejecie. Ja nawet nie myślę o prezentach, w tym roku raczej będzie skromnie, bo z kasa kiepsko. CHciałam sobie nowe kozaki kupić, ale mamy tyle wydatków, że nie wiem czy dam rade. A na obiedzie tak se. Tak ja mówiłam wyjechaliśmy wcześniej i pojechaliśmy na sale na kawkę i tam był super, dzieciaki szlały, miały całą sale do dyspozycji, balony itp:) A mam strzeliłą focha, ale trudno

Magda tak zrobiłam mu altacetem. Boje się kolejnego prześwietlenia, on miał więcej razy RTG niż ja i K. przez całe życie razem wzięci

cafe82o kuzwa no wspolczuje zawsze cos,co?lepiej podjechac do lekarza Ech, nic nie mów...

Cafe powodzenia z referatem. Ja też położyłam dziatwe, K. na zebraniu, a mi się nic nie chce A STachu kiepsko, lekarz nas na pewno nie ominie, już mam wizje gipsu itpNie może w ogóle stąpnąć na tą nogę, leciutko, naprawdę leciutko opuchła i jak siedzi czy leży to jest ok, ale porusza się po tyłku albo po kolanach

Jeszcze Wam szybo napiszę, że w pon. byłam u dietetyka:) Bardzo sympatyczny młody Pan, w dodatku niezłe ciacho, więc motywacja podwójna:) JAk mnie złapał za te moje boczki to myślałam, że spłonę ze wstydu Pow., że odkładanie się tłuszczu na brzuchu i boczkach jak u mnie to głównie wina słodyczy. Mam ułożon,ą na razie diete na 2 tygodnie, potem jade na kontrolę i ułoży mi dalszą. Póki co daje rade, choć porcje małe