pAleksandra

Kasiu to faktycznie też przeszłaś swoje.. Chyba wszędzie sa jakie + i - w szpitalach ale niektórzy to naprawde chamscy jak tutaj ta Pani od laktacji co napisałaś...u mnie noe było kogoś takiego tylko jak prosiłam położnej zeby mi pomogła go przystawić do piersi bo biedny płakał i płakał bo był głodny to akurat to była starsi kobieta i obracała go cały czas tak siak a ja myślałam że go to boli jak ona go trzyma i w ogóle,on płakał i ja płakałam Menu u nas też wymiata do wyboru do koloru,makarony nie makarony,frytki co chcesz :p a zaraz po cc zaproponowali mi herbatę o tosty. My też musimy już na 4przejsc bo 3wydaja sie za małe dla mnie już i fakt te z lidla pieluszki to tutaj takie same,do niczego i w ogóle chyba najgorsze jakie mogą byc? Kurde,1 w nocy a ja zamiast spać to nie idzie nijak zasnąć,dlaczego? Rano bede żałować :/

Dziewczyny ale historie!! każda inna :) ja tak lubie o tym czytać,ogolnie porodu sie nie bałam i podeszłam do tego zadaniowo taka misja haha Kasiarodzialas na czuja czyli dobrze,że Ci znieczulenia nie żałowali :p tak rodzic to można a jak opieka w szpitalu Tam?? Pixi Aha,chyba te skurcze krzyżowe to najgorsze co moze byc? Ja nie wiem bo nie miałam tyle co czytałam o tym... Ola haha Twoja szyjka nieźle zacisnęła wrota twarda sztuka sie trafiła po podaniu tyle tego wszystkiego też musiałaś byc wymęczona... vera hihi :p nieźle malutka sie przyssała do butli :) Ja zauważyłam że Staś obracanie na boki ma już wyuczone a dzisiaj sam tylko raz sie przekręcił na brzuszek także jakos powolutku to sie pcha do przodu :) lubie widzieć jak ten mój Dziubek sie rozwija i robi coś nowego,po raz pierwszy :) :)

Hehe pixi może mialas już taka fazę że sama nie wiedziałaś ja za bardzo po nim byłam odurzona a na ból jak był tak był także... Cała noc tak ze skurczami pixi? Częste?

I właśnie jak sama przez to przeszłam to naprawde podziwiam moja mamę,czworo nas urodziła i żyje :p

Tak tak żyrafkajest bardzo łatwa do trzymania szczególnie za szyje i też Katarzyno jak u Ciebie omlaski idą i tak jakby całuje sie z nią z języczkiem :p Ja też rodziłam bez znieczulenia,powtarzałam sobie że to taki ból jak Przy okresie ale x9 (temu,że ciąża trwa 9msc) tak sobie wmawiałam jak pisałam akcja w 4h sie szybko rozwinęła i było 8cm chciałam tylko gaz ale wzięłam go 2x i podziękowałam-to nie dla mnie. Wszyscy mnie podziwiali bo ani razu nie jeknelam przy skurczach,na sali była cisza jak w kościele a jak ktoś mnie o cos pytał podczas skurczu to wystawiałam rękę żeby zaczekał aż minie skurcz z partymi męczyłam sie 3h ale jakos tak sie skupiałam na tym bólu i jakos tak walczyłam dopiero jak mi podali znieczulenie przed cc to taka ulga od razu sie miękka zrobiłam i spać mi sie chciało jak jasna chole*ra :p Nie wspominam tego źle ale teraz już wiem jaki to ból...

Pixi może to te świeże powietrze? Na pewno jemu było fajnie spać tak bez hałasów,ciepełko :) fajnie że Ci nie marudził choć tak bardzo sie bałaś no i na spacerze też :) mój maluch też teraz dużo śpi- to chyba przez ten skok... Na temat żyrafy mysle tak samo bo wokół tyle innych gryzaków przecież. Oleńka myśle,że za pare lat sie zdecydujecie ;-) rodziłaś bez znieczulenia? Wiesz,mało jest nas ktore poród wspominają miło ale każdy dobrze wie że to nic łatwego,a może akurat drugi poród bedzie o niebo lepszy? Ja mam teraz wybór cc albo sn ale chciałabym spróbować urodzic sn. U mnie zbliża sie 3okres ale wcześniejszych nie czułam aż miło :p

A to dalej Kasiu Michałek pokazuje różki? :p u mnie to samo a do 19t jeszcze troche oj troche Ja okres ciąży wspominam dobrze bo miałam naprawde nudna jak to sie mowi,gdybym wiedziała że druga bedzie taka sama to z chęcią :p ale poród był długi,akcja szybko sie rozkręciła ale potem....grr,ale żyje!! Miłego dnia mamusie :)

Ja to myśle,że u mojego Stasia nie dość że to ten skok to też że 4msc i już go wszystko interesuje dookoła i w ogóle,tak sobie tłumacze ;-) Ja jak Ty Kasiuchciałabym żeby różnica wiekowa miedzy dziećmi nie była duża i tez już mamy plany że pod koniec przyszłego roku tylko kurczę jakby sie dało ominąć całe te 9msc ciąży i poród!!!i mieć od razu maluszka przy sobie :p teraz że przez to bede przechodzić drugi raz to juz wiem co i jak i troszeczkę poród mnie przeraża ale....nie ja pierwsza i nie ostatnia :) no a w opiece,że to byłoby drugie to już o wiele łatwiej byłoby bo już jakies doświadczenie jest ale kazde dziecko inne :)

Kasiu faktycznie to nie krótka podróż ale wyobrażam sobie... Takie to życie. My samochodem bedziemy jechac także tez baaaardzo długa podróż przed nami ale zostaniemy juz na ok 1,5msca. Ja nie moge sie doczekać a tym bardziej dziadki :) Takie może pytanie nie na miejscu,ale : planujecie może już następne dzieciątko? :p

Mamusia2016 chyba tak :p ale to powinien byc zainteresowany bo cos nowego a nie płakać :) tez sie boje że jak pojedziemy teraz do Pl to małemu bedzie cieżko sie dostosować do wszystkiego ale zobaczymy.... Kasia w Pl święto Maryjne dlatego taka cisza,wszyscy maja wolne to czas rodzinny :) ja tez pierwszy raz widzę takie przedłużenia :p ale to bardzo fajna sprawa :) Sysuncia ja nie pomogę bo u nas było wszystko ładnie pięknie.. U nas kolejny dzien marudzenia to musi być ten skok ale jak on trwa do 19t to o mój Boże dopiero teraz podczas tego marudzenia lubi zasypiać z pieluszka na głowie,ba! Ona musi byc na głowie bo inaczej nie zaśnie. Ach dzisiaj u nas prawdziwe lato :) :)

Kasiu samolotów wspolczuje bardziej niż pociągów bo w nocy duzo ich nie jeździ a w dzien mi nie przeszkadzają i tez widzę że Michałek ma 'swoje' dni nie przejmuj sie u nas tez masakra gorzej jak "baba" przed okresem,on nie wie czego chce :p mój ancymonek <3 <br /> Forum ucichło....

A tak z dobrych wieści to rok temu zrobiłam swój pierwszy pozytywny test ciążowy :) :) ach wspomnienia... Teraz mój 'plusik' leży koło mnie i sie hihra :p

Dzieki Katarzyno ale pewnie chwile to potrwa zanim znajdziemy to co go uczula a nie wiem od jakiego wieku robią badania z krwi na alergeny? Dobrze napisalam? :p wydaje mi sie że dopiero jak dziecko ma 2,3lata ale moge sie mylić :) Kasia nic nie było godnego w spacerówkach? To tak jak pisałaś że tam nie ma wyboru w wózkach i swój macie z Pl,a moze na sieci popatrz albo zamów z Pl ;-) Dziewczyny co za noc...:/ dziecko moje obudziło sie przed 4 całe oszalałe to mysle sobie pewnie bardzo głodne,zrobiłam mleko i wcale jego nie wypił ani jeść ani spać tylko marudzić ze smoczkiem w buzi :) odłożyłam go do łóżeczka a potem znowu próbuje karmić a gdzie tam jeszcze nie. Dopiero o 5sie uspokoił i dał nakarmić i zasnal ale to wszystko tez troche trwało a na dodatek od 3 w nocy cos robili przy torach a tory mam przez ulice od domu no i taki hałas że nie dało sie tego nie słyszeć i jak tu spać?? Noc masakra,mam nadzieje że u Was było lepiej ;-)

Hmm "spaliła dni" miało byc że spał w.... :p

Kasiajestes cała i zdrowa? jakaś świece było trzeba zapalić albo latarkę w telefonie :p hihi My ochraniaczy nie mamy,z tej strony co mały mógłby włożyć nóżkę przez szczebelki to mam zwinięty w rulon koc i położony przy szczebelkach to juz nie włoży ale rzuca sie po całym łożku taki mały a tyle miejsca potrzebuje :) U nas egzema znowu sie pogorszyła,znowu wyszły czerwone plamy :/ nie wiem co mogło to spowodować chociaz mysle że to moZe przez to że mały spaliła dni w śpioszkach i moze takie przewiewu nie było?nie wiem,bedziemy zmieniać mleko i szukać tego co go uczula,niedługo do Pl to pójdziemy z nim do dermatologa.

Atii właśnie,to i tak długo 4msc na piersi nie bądź z tego powodu przygnębiona ;-) jeszcze może uda sie byc Wam na mieszanym :) Pixi tak,ja też czytałam że dziecko tak próbuje zrobić mostek,akrobata jeden :) Ja też już coraz bardziej myślałam o tym rozszerzaniu i opinie są rozne także nie znajdziemy jednakowej odpowiedzi,to już bardziej od nas samych zależy,czasami niektore dzieci wykazują już zainteresowanie jedzonkiem czasami niektore nie sa jeszcze gotowe...ja czytałam i czytałam na ten temat i nie bede czekac aż do 6msc i tez nie to że zacznę karmić czymś nowym to juz dzien w dzien bedzie cos innego tylko tak po kolei nie za szybko.zobaczcie ile jest tych wszystkich słoiczków i nie tylko w sklepie oznaczonych że po 4msc życia czyli rozumując jak maluch skonczy 4msc to można już cos zacząć..też czytałam że można już od 18t.ż ale nie pózniej niż 7msc,gluten sie chyba powinno pózniej wprowadzić? Moim zdaniem jak zaczniemy rozszerzać wczesniej to i tak sie nic nie stanie przecież nie bedziemy wciskać dziecku kilogramami tego tylko po kilka łyżeczek i to i tak nie codziennie no i oczywiście o ile maluch bedzie na to też gotowy bo może nie bedzie chciał jeszcze czegoś nowego i bedzie np tym pluł bądź nie bedzie zdolny tego przełknąć...to moja opinia :)

Tak,w pewnych sytuacjach trzeba pomysleć,że zawsze mogło być gorzej :p Maluch teraz najwiecej zje tylko przed snem chyba wie,że to jego kolacja :p a w dzień to masakra tak jak pisałam... Właśnie czekam aż zaśnie...

U nas też maruda dalej,połowa spaceru jest ok a przez druga polowe jest marudzenie-dobrze że nie płacze :) no i masakra jest z jedzeniem tyle mleka sie marnuje bo nie zjada wszystkiego jak kiedys,je na raty,zje np 90 za pół h 60 i tak w kółko od kilku dobrych dni grrr. I wiem że chce jeść a ten sie wykręca i tylko smoczek go uspokoi... Pixi ja biorę..

Kasiu ja nie pomogę bo my nie mamy jakiejś fancy maty mamy prosta,zwykła z Tiny Love i jedyne co tam gra to słoneczko a drugie piszczy na macie jak sie przyciśnie :p mój nie należy do tych wymagających to tyle mu wystarcza :p Wasze dzieci też sa takie wrażliwe na naturalne świtało?czy to normalne ? :p bo jak jestesmy na spacerze i uchylam daszek dla małego zeby zobaczył niebo czy liścia to on jak wampir,jakby go miała zabić ta jasność oczywiście nie pisze tu promieniach słońca świecących prosto w twarz tylko tak normalnie... :) z moim sie śmiejemy że to nasz wampirek :)

Kasiu to chyba pobiałą tutaj rekord z tymi zdjęciami :p Taka plamka jakby z krostkami u nas tez była na pięcie przy paluszkach,przy kostce a nawet pod spodem na jednej i drugiej nóżce. Mamusia2016 dobry pomysł z ta fotoksiążka :) macie dziewczyny przeboje podczas przewijania nie ma co :p a potem ile jeszcze sprzątania...u nas bardzo rzadko sie zdarza żeby coś 'wystrzelilo' :p U nas drzemki w ciagu dnia to tak z max 3,4.niektore sa bardzo króciutkie no ale najwidoczniej tyle mu potrzeba :) Mój syn chyba jeszcze nie rozumie po co jest żyrafa Sophie bo używa chyba jej jak smoczka :p całuje sie z nią namiętnie a jak wyjmie z buzi to płacz

Cześć mamusie :) Wspolczuje pogody chociaz moze jeszcze do was wróci ale to i tak juz chyba ostatnie tak ciepłe dni? Choć pamietam że wrzesień też potrafi byc ciepły :) u nad nawet w miarę,nie narzekam,chociaz nie pada U nas malutki lubi leżeć na brzuszku oczywiście nie na głodnego :) główkę ładnie trzyma,ale jeszcze nie przekręca sie z plecków na brzuszek chociaz ćwiczę to z nim,moze jest jeszcze za mały? A i u nas sie chyba skok pokazał gdzie wczesniej przy takowych skokach nic nie marudził czy cos a teraz...mamy 15t o właśnie raz słoneczko a raz burza,to pomarudzi,najlepiej jak wszystko widzi wokół i oczywiście na rękach a nie daj Boże go połóż to juz całkiem maruda :) na szczęście w nocy ładnie spi.i w ogóle malutko je w ostatnich dniach,nie wiem czy mam sie martwić czy to moze byc spowodowane tym skokiem? Kasiu jak ta 'wysypka'? A zdjecia to i ja muszę wywołać nie tylko maluszka ale juz tyle mi sie nazbierało..jeszcze tato ma zrobić takie pudełko na Stasia pierwsze rzeczy wiecie od zdjeć na usg itp takie pudełeczko wspomnień :) w ciąży tez pisałam co pare tygodni takie sprawozdanie jak sie czuje,ci sie dzieje i takie tam :p

Kasiu możesz pytać ile chcesz po to jest te forum żeby sie czegoś dowiedzieć a ja na ile jestem w stanie to pomogę :p Jak dla Stasia sie to zaczynało robić to było to ok 11tyg i od razu w zgięciach nie miał tego tylko takie czerwone suche plamy co myślałam ze to AZS....jak miał 13tyg to już byłam z nim w przychodni bo to wcale nie znikało a moje środki do pielęgnacji tez nic nie pomagały. Ja też jak mam z nim latać tutaj po lekarza to taka niechęć mi sie robi ale cóż tu nie chodzi teraz o mnie :) ale rozumiem Cie doskonale. Ale to co ile czasu pojawiały sie nowe plamki to Ci noe pomogę bo za bardzo nie pamietam i tak chyba uwagi nie przywiązywałam :p przepraszam.obserwuj to a jak cos jeszcze bedzie sie pojawiać to napisz ;-) MaMuska1 ja nie pomogę :/ sama sie zastanawiam nad tym bo zaraz też musimy zamienić gondole na spacerówkę a jeszcze nie sprawdzałam jak mały sie w niej ma.

Ale mi też Kasiu sie wydaje że to nie to.obserwuj :) jeżeli pojawi sie w zgięciach łokci i kolan to moze byc egzema. Narazie nie panikuj,spokojnie :) chociaz ja sama jak cos zobaczę to od razu zastanawiam sie co to i dlaczego i przeszukuje internet :p Jak mamusie maluszki nasze Kwieniowe sie maja? :)

Kasiu póki co to Stasia to tak nie meczy ale jak bedzie większy i dalej to bedzie miał to na pewno bedzie sie drapał...no ja byłam alergikiem za dziecka i w rodzinie tez mam przypadki także u mnie to genetyczne.ale ponoc maluchy mogą z tego wyrosnąć ale tez niestety moze to im zostać :/ u nas buzia czysta,niekoniecznie musi byc na buzi. Jak była u nas położna i to pierwszy raz zobaczyła to powiedziała ze to normalne (dla nich tutak wszystko jest normalne) i smarowałam go tym co miałam w domu ale nie pomagało a skóra stawała sie coraz gorsza to poszliśmy do przychodni i babka powiedziała ze to egzema i to prawda bo czytałam tez sporo o tym w i internecie.przepisala nam maść sterydową i jakiś zwykły smołowany do smarowania ale maści sterydowej nie można za długo używać a ona to tylko zaleczala a nie całkiem leczyła to jak przestałam nią smarować to znowu było źle a ten drugi krem tez do d* . Poczytałam na internecie co kobietki stosują i kupiłam taki krem na bazie płatków owsianych Aveeno i dla nas pomaga rewelacyjnie,juz po pierwszym użyciu jaka zmiana i skóra jaka gładziutka.fakt sa jeszcze zaczerwienienia ale to nie to co było a jak bede w Pl to pójdę z nim do dermatologa....

Kasiaaa1 a to nie jest w zgięciach łokci? Mój mały ma egzeme i jak mi sie zaczynało to robić to najpierw miał tu plamkę tam plamkę aż w końcu w zgięciach łokci i pod kolanami w zgięciu czerwone takie miał (nawet wkleiłam tu na forum zdjęcie) i te plamy były takie chropowate i suche. Może to takie chwilowe...