Skocz do zawartości
Forum

pAleksandra

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez pAleksandra

  1. pAleksandra

    Kwietnióweczki 2016

    U Waszych maluszków jedyneczki albo inne ząbki rosły na równi czy najpierw jeden potem drugi? bo u nas to jedna jedynka ma już z pare milimetrów,a drugą widać tylko tylko... :P Małego chyba męczą te zęby bo pół nocy prześpi ładnie,a drugie pół wala sie po łóżeczku,nie może sobie miejsca znaleźć i wynik tego jest taki,że biore go do nas :/
  2. pAleksandra

    Kwietnióweczki 2016

    mamusia ja nie spotkałam sie z takim mydłem,nie pomogę... pixi u nas też niby mały miał AZS ale to na pewno w malutkim stopniu w porównaniu do Was,mały na pewno wyrośnie z tego.Biszkopty to i my lubimy-bo słodkie :) ale nie daje za często,częściej chrupki kukurydziane.Fotelik my już kupiliśmy,jest od 9mscy i przodem do kierunku jazdy,nawet nie szukałam tyłem do kierunku jazdy...my i tak rzadko samochodem podróżujemy,jak coś to tylko do sklepu. Paula to taka troche już musztarda po obiedzie...co zrobisz,przecież ciąży nie usuniesz,stało się i trzeba żyć dalej taka prawda.Dasz rade na pewno,ale nie wątpie w to,że bedzie ciężko jak już dziecko sie urodzi-aby zdrowe!! a ciąża szybko Ci minie przy małej,może ta druga ciąża będzie całkiem inna od pierwszej,myśl pozytywnie Paula.My kobiety jesteśmy silne tak jak napisała Ola.Bardzo Ci gratuluje i rośnijcie zdrowo!
  3. pAleksandra

    Kwietnióweczki 2016

    Witam w Nowym Roku :) U nas zaczął sie deszczowo cały dzień ma padać,noc też za bardzo nie przespana bo mały się kręcił,jadł 2x w nocy czego dawno nie było,ale to dlatego,że poszedl dosyć wcześnie spać bo już był zmęczony a nie było sensu kłaść go na drzemke...ogólnie fajerwerki mu nie przeszkadzały,ani muzyka od sąsiada,ale już po 1 w nocy po zjedzeniu nie mógł sobie miejsca znaleźć żeby usnąć,wzięliśmy go do siebie,tata go przytulił i zasnął,ale wstał już o 6.30 więc tak sobie...może te zęby mu dokuczają?czy to,że rosną nie powinno go już drażnic?a możer jakieś następne się szykują?bo teraz non stop z buzi leci,wymieniam tylko śliniaki.... wrażliwa no i Sebuś też ma ząbulka! już czas :) zdrówka. ola dużo zdrówka życze,co to za choróbska? A u Was jak dzieciaczki przetrwały sylwestra/fajerwerki?
  4. pAleksandra

    Kwietnióweczki 2016

    O co chodzi z tym pobieraniem krwi? od nas nie chca pobierać :P chyba,że jak pójdziemy na szczepienie jak skończy rok to może wtedy....nie wiem. Kasia u nas jeszcze takiej frajdy nie ma,ale lubi sie kąpać,jeszcze nie siedzi więc może jak zacznie to wtedy...ale za to bardzo interesuje go piana,łapie ją rączkami :) Dziewczyny dziękuję za życzenia,Wam życze mile spędzonego sylwestra no i szczęśliwego Nowego Roku,ten rok był szczególnie wyjątkowy dla nas i na długo go zapamiętamy :) bawcie się dobrze Mamuśki ;)
  5. pAleksandra

    Kwietnióweczki 2016

    Vera dzięki wielkie ;) szampńskiej zabawy życze i jeszcze lepszego 2017 roku ;) "słodyczy" nono,ostatnio to mam taki pociąg do nich,że ja nie wiem co to będzie :P
  6. pAleksandra

    Kwietnióweczki 2016

    Stasiek też na pewno z 10 waży,ale to chyba w normie jest na ten wiek?? nie wiem,ja sie nie przejmuje,gorzej jakby tracił na wadze.Tutaj ostatni bilans był w wieku 3mscy,a nastepny jak bedzie miał rok i wtedy dopiero szczepionka. Przepraszam mamy dwie jedyneczki wczoraj zauważyłam jak tata małego karmił i tak z góry zauważyłam,chyba już obydwa się przebiły,dlatego tak marudził podczas jedzenia...ale i tak normalnie jadł nie to,że w ogóle i mleko ssał normalnie,źle aż tego tak nie przeszedł, a chyba górne jedynki są gorsze? Kasia tak,urodziłam sie w Sylwestra :P
  7. pAleksandra

    Kwietnióweczki 2016

    Kasia Ciebie też tutaj dawno nie było :P jak po świętach? Nasza trójka tylko w domu na Sylwestra,u nas podwójne święto bo ja mam urodziny.Poza tym nawet bysmy nie mieli z kim małego zostawić tutaj...w tamtym roku pamiętam,że byłam akurat przeziębiona i spędziliśmy obydwoje pod kocem,nawet do północy nie wytrzymaliśmy :) no i Staś w brzuchu wariował już... :) A!! mamy ząbulka! byłam pewna,że w tym roku już mu nie wyjdzie/wyjdą a tu bam! :P póki co chyba tylko jeden wyrasta? Tak bynajmniej odczułam bo jak dziąsła smarowałam to wyczułam 'pagórek' :p zobaczymy co dalej się wydarzy :)
  8. pAleksandra

    Kwietnióweczki 2016

    Znaczy sie on jak kleczy w łóżeczku to widać mu oczy a jak stanie to tak do połowy klatki piersiowej ma łóżeczko... :P będziemy obniżać.
  9. pAleksandra

    Kwietnióweczki 2016

    Chyba sie jeszcze wstrzymam z tym opuszczaniem bo on jak stanie to w sumie tylko oczy mu widać z nad łóżeczka,myśle,że jeszcze nie wiem jak stamtąd uciec :P mamusia2016 nie było aż tak źle :P mieszkamy na samej górze,w dzień było z 5stopni w nocy 0,do kąpieli nagrzaliśmy łazienke elektrycznym grzejniczkiem,mały spał pod kołderką,jakoś to było :P dobrze,że to tylko jeden dzień... wyprzedaże,wyprzedaże..... ja nie byłam i sie nie wybieram,ludzi wszedzie dużo-nienawidze tego.A jejecznicy jeszcze nie robie,ale może niedługo zaczne... :)
  10. pAleksandra

    Kwietnióweczki 2016

    Hej dziewczyny.Jak po świętach?pełne brzuszki? czy dla maluchów też coś szykowałyście? :P u nas takie święta,że dzisiaj cały dzień nie mamy ciepłej wody ani ocieplania w domu jutro ma już przyjść mechanik... Czy jak mały stoi już w łóżeczku to opuszczać mu łóżeczko na najniższy poziom czy póki co może być na tym po środku?
  11. pAleksandra

    Kwietnióweczki 2016

    Cześć dziewczyny :) Nam stuknęło dzisiaj 8 mscy :) rano mały wariował w łóżeczku i już potrafi w nim stać.U nas chyba te ząbki bo mały nie chce za bardzo jeść z łyżeczki,tylko woli z butli ciągnąć-myślałam,że bedzie na odwrót.... Dziewczyny ja nie lubię świąt i ich nawet zbytnio nie obchodzę,ale Wam drogie kwienióweczki (i nie tylko) :) życzę wesołych świąt,bez żadnych sporów,z uśmiechem na twarzy i spędzonych wśród tych najbliższych,cieszcie się tym <3 miłego dnia.
  12. pAleksandra

    Kwietnióweczki 2016

    ola Dziękujemy :) Baw sie dobrze ;) madzialenadzięki za podpowiedź :) i tak czytałam na innym forum właśnie,że jedenj i dtugiej dziecko przechodzi 3dniówkę.. zobaczymy,przecież może tak być. Jak Wy zaglądacie do buzi malucha? bo u mnie sie nie da...
  13. pAleksandra

    Kwietnióweczki 2016

    No i nie wiem czy u nas przez ząbki taki marudny czy to ten cały skok,momentami go tak nachodzi,że nie wiem naprawde o co mu chodzi,albo np je je je i nagle nie chce(jeżeli chodzi o karmienie łyżeczką) i zaczyna strasznie jęczeń,a po chwili znowu zje pare łyżeczek i tak w kółko,do buzi nie da zajrzeć,nie mam jak pooglądać co tam się dzieje,przypadkiem któregoś dnia coś mi sie rzuciło w oczy,że na dole takie białe kreseczki były,że ząbki ale czy to oby na pewno to...płakać nie płacze..nie wiem czy jak taki jest marudny to czy jest sens smarować mu te dziąsła? pomogłoby to coś? wrazliwa ja tak na szybko tutaj kupiłam Bonjela? coś takiego,ale też mam dostęp do innych gdyby to zawiodło...
  14. pAleksandra

    Kwietnióweczki 2016

    mamusia2016 teraz to już wcina te większe kawałeczki,po pysznym jedzonku ze słoiczka sie przełamał,a myślałam,że wszystko pójdzie do kosza :) wrazliwa no on mleczka to potrafi wypić sporo,szczególnie w nocy,przeważnie to mu robie tak 210/240 i wypija wszystko. Warzywa: ziemniak,słodki ziemniak,cebula,por,kalafior,brokuł,cukinia,fasolka szparagowa,pomidor,papryka,dynia,marchew,pietruszka,burak i inne,które były w słoiczkach... Kasia może teraz 'produkcja' zębów pełną parą? u nas tylko kreseczki widać,ale jeszcze nie ma nic na wierzchu.Poza tym jest tak ciężko zajrzeć mu w buzie....
  15. pAleksandra

    Kwietnióweczki 2016

    Hej :) wrazliwa kolki??!! a to ciekawe,myślałam,że tylko takie małe dzieciaczki mają a potem jest już spokój,ale jak widać jest inaczej.Może to przez te całe wprowadzanie pokarmu?Jego brzuszek sobie może jeszcze z tym nie radzi? czy to wina tylko mleka? mamusia2016 Stasiek się czołga już dłuższy czas i ani razu nie zauważyłam żeby nosa przytarł o dywan,spokojnie :) a z płytek też go zabieram,a mam tylko w kuchni i łazience. Staś coraz więcej sie podnosi czy to przy fotelu czy stoliku,musze być bardziej czujna..też z pozycji czworaczej podnosi dupke do góry na wyprostowanych nogach i tak sobie ćwiczy :P z humorem różnie,marudzenie dalej jest,noce też codziennie inne.Wczoraj wstał o 17 i nic nie chciał jeść,podwieczorka,kolacji-nic.Dopiero jak w nocy sie obudzil to wypił ok 300ml tato karmił,mnie jeszcze w domu nie było..rano pierwsza drzemka z bite 1,5h ja sie z nim zdrzemnęłam.Wstał,nakarmiłam-też nie zjadł wszystkiego.Pobawił sie z 40min,zaczął marudzić-myślałam,że nie dojadł i chce więcej,ale nie.Zaczął trzeć oczy,więc go usypiam i zasnąl znowu śpioch.może coś jest na rzeczy nie wiem bo nigdy tak szybko znowu nie poszedł spać....
  16. pAleksandra

    Kwietnióweczki 2016

    Hej :) Chyba wszystkie zapracowane przed świętami taka cisza :) My kupiliśy żywą choinkę,zastanawialiśmy sie czy mała czy dużą,kupiliśmy dużą,ubraliśmy,ale mały wcale się nią nie interesuje,myślałam,że bedzie całkiem odwrotnie,nawet nie czołga sie do niej :P właśnie,teraz mnie się czołga po mieszkaniu,woli sie czegoś łapać i wstawać,ale wtedy jest tyle marudzenia,tyle jęków bo trzeba mu pomagać-wtedy zadowolony,wszystko naraz chce to dziecko czasami nie wiem o co mu chodzi naprawde,maruda sie zrobił-tak to ten kryzys,chyba dosyć długo on trwa...na rękach dalej trzeba usypiać,na szczęście w nocy bez zmian,nie budzi sie częściej.W leżaczek już go nie moge wkładać bo sie wykręca stamtąd pomimo pasów-bo on chce na podłoge.A zmiana pieluchy? o jeju,trzeba sie tak namęczyć My święta w tym roku też może tylko we trójkę spędzimy,jak tu jesteśmy to spedzaliśmy z siostrą Mojego,ale w ogóle nie bede płakać jak w tym roku bedzie inaczej :) :) w ogóle to może nawet bede pracowała w wigilie do 19,ale ja i tak nie lubie świąt... Ząbków dalej brak... :) Pozdrawiamy :)
  17. pAleksandra

    Kwietnióweczki 2016

    mamusia2016 mały szybko zczaił jak to sie pije,pare razy na poczatku tylko 'gryzł' ją dziąsełkami,a za chwile juz ciągnął normalnie. pixi ja wlasnie wczoraj kupiłam 4+ i bedziemy juz użytkować. U mnie też juz od dawna Te dni..ale tak jak u Kasi,zero bólu,zero tabletek tylko że leci :p
  18. pAleksandra

    Kwietnióweczki 2016

    madzialenajak Ty to zrobiłaś kobieto??!! zazdroszczę :) ja jeszcze małego karmie,ale niedługo też bede go odzwyczajać o ile się uda.Staś mówi ba ba,rzadziej ma ma i rózne blabla lub coś innego. Tak troche waży z 10 na pewno,ale jak go usypiam to siedze i bujam go na rękach i długo to nie trwa,bo chwila już odlot także o tyle dobrze,że tak szybko zasypia,ale jednak na rękach...Tak czytałam czytałam,ogólnie to kryzys 8msca tak jak tu dziewczyny pisały,że coś takiego jest.
  19. pAleksandra

    Kwietnióweczki 2016

    Kasia super,że poprawa u Was! oby tak dalej Michałek wcinał,niech je je to same dobre jedzonko,Staś też nie gardzi :) a z tym mlekiem to myśle,że chwilowo...My pijemy 3x na dobe,czasami 4,ale to rzadkość. A pogoda....super!! ja tęsknie za taką z tego powodu iż pochodze ze wschodniej Pl,a tam zimą potrafią być takie mrozy,tutaj to inna bajka... mamusia2016 naprawde tak jest czy to też sprawa indywidualna? u nas też to by nie przeszło!! mały jak sie budzi to widze,że jest mega głodny,nie byłoby szans żeby zasnął ponownie!!! ale z czasem bede go oduczać tego mleka w nocy jak jeszcze bedzie sie budził na nie. Stasiek ma teraz faze,że nie uśnie inaczej jak na rękach,buu.Kurde,nigdy tak nie było,tłumacze sobie,że to skok blablabla...oby później wróciło do normy. Kupiłam mu też drugi kubeczek z którego pije przez słomke i idzie mu całkiem nieźle :) Ej za 9dni święta,czujecie to? ja nie :P
  20. pAleksandra

    Kwietnióweczki 2016

    Cześć mamusie ;) Tak czytam i wnioskuje,że każda z nas ma jakieś drobne problemy z maluchami :) co to sie dzieje? :P taki okres? Ale ale,u nas też są znaczy sie dopiero od wczoraj,mały tak dziwnie się zachowuje,znaczy ciężko mu zasnąć w dzień musze go bujać na rękach kiedy prawie wcale tego nie robiłam,w sumie on by tylko hasał ale i zarazem jęczał bo spać by się chciało :P nie wiem o co chodzi.I przed chwilą też musiałam go tak uspać bo inaczej nie szło,wszystkie sposoby zawiodły. No i już pracuje....wczoraj tata od wielu miesięcy kąpał ponownie małego,karmił i usypiał tylko problem był taki,że ponoć mały tak płakał jak nigdy,tak płakał,że aż jeść nie chciał ale był głodny jakoś udało mu sie go nakarmić a usnął szybko bez problemu,ale jak go kąpał to humor był ok.Nie wiem,nie wiem......może coś jest na rzeczy,zobaczymy... U nas mrozów nie ma,dzisiaj za to ładny dzień bo 11stopni i słoneczko także później spacer obowiązkowo :) wrazliwa jak brzuszek? gumisiowa ja nic nie kupuje dla swojego :p tak samo on mi,w ogóle nie kupujemy sobie prezentów na święta,jak coś to tylko na urodziny...my z tych co nie lubimy świąt..poza tym gdybym miała coś jemu kupić to łooo jeju,zabij,ale nie wiem co bym miała mu kupić madzialena jak trzymacie się z tymi nockami?dalej spoko? Jak Zuza? :) Kasia jak Michałek niejadek? poprawiło sie już coś,wyszedł ten ząbek???
  21. pAleksandra

    Kwietnióweczki 2016

    madzialena ee to oby tak dalej! może nie będzie tak źle :) Ja małego chce odzwyczaić od jedzenia tuż nad ranem,żeby wytrzymał do tej 7,ale coraz częściej nam sie udaje.No i dzisiaj po jedzeniu w nocy (o północy) chciałam żeby sam zasnął bez mojego przekładania jego na bok(na boku mu sie lepiej zasypia),podawania smoczka...smoczka nie musiałam podawać bo już sam świetnie go szuka no a z tym przekładaniem to 2x go poprawiłam,ale później jak sie przekręcił na brzuch to jęczał i jęczał ale w końcu sie poddał i zasnął w poprzek łóżka ;) slonce witamy witamy! pisz częściej! Staś zaczyna podciągać się dlatego już obniżyliśmy łóżeczko i dałam mu biszkopcik do ręki żeby sam go pociamkał,troche sie bałam,że zaraz sie zakrztusi albo coś ale wcale nie byłó źle,świetnie sobie radzi :) wcześniej też dawał mu brokuła,że ciamkał i też ok.
  22. pAleksandra

    Kwietnióweczki 2016

    Kasiutak,to ten sam krem tylko ja ma w innym opakowaniu,ale to sie nie liczy :) to prawda,krem jest godny polecenia.Nam już nie pomagał tylko jak mały już miał naprawde bardzo duże te plamy,czerwone,suche-wtedy w gre już musiała iść maść z antybiotykiem. No u nas już tych plam nie ma,pozbyliśmy się cholerstwa póki co,zobaczymy czy z czasem znowu sie pojawi.... Zmieniłyście już fotelik do samochodu? Ja musze już na gwałt kupić bo mały już jest za mały na ten....
  23. pAleksandra

    Kwietnióweczki 2016

    madzialena ta metoda ma sens! oby z córką też Ci się tak szybko udało.Umknęło mi,że ona się budziła co 2h i to dlatego w końcu musisz cos z tym zrobić,myśłałam,że od tak chcesz to zmienić ;) jak minęła noc? jak poradził sobie tata? wrazliwa tak,to jedyny sposób na to żeby sprawdzić przez co ten ból brzucha,coś na pewno ma na niego wpływ.. ola jak mój mały miał problemy skórne to smarowałam go kremem z Aveeno-nie wiem czy jest dostępny w Pl-Aveeno baby eczema therapy,naturalny,na bazie płatków owsianych,pomagał na te suche plamy.
  24. pAleksandra

    Kwietnióweczki 2016

    Dziewczyny nie straszcie,że późniejsze ząbkowanie bedzie gorsze :/ cały czas żyje w przkonaniu,że tak nie będzie,mniejsze dzieci też źle przechodzą-nie pisze tu o wszystkich.... Mam nadzieje,że u nas nie będzie źle,ale kto wie! pixi z tym 8 miesiącem to może prawda,jakiś czas temu byłam u Mojego siostry i jej synek właśnie był w 8mscu i cały dzień płakał,ale to chyba przez ten lęk separacyjny bo tylko mama wyszła z pokoju i heja-płacz-. Jakoś to wszystko się w końcu unormuje. Z tymi całymi przespanymi nocami to też indywidualna sprawa,mojej siostry synek miał 19mscy jak dopiero przespał całą noc. wrazliwa zdaje sie,że takie problemy brzuszkowe dotykają tylko niemowląt albo dzieci do 3msca życia,a tu patrz.Co by tu zrobić?wtedy włącza sie kombinowanie,a może to,a może to.Może przez coś ze stałych pokarmów go tak bierze? Herbatek też pewnie próbowałaś?masaże? wszystkie tutaj dobrze znamy temat.... u nas raczkowania nie ma,ale mały czołga się jak żołnierz po domu,w sumie nie musze go tak pilnować bo wszystko pochowałam,albo poprzekładałam takiego czzym by mógł sobie zaszkodzić,drzwi do łazienki zamknięte i daje mu śmigać,ale i tak mam go na oku,jak słysze,że jest cichutko to coś musi być grane :) vera to u Was już ząbków a ząbków a podajesz już większe kawałki jedzenia żeby sobie gryzła ?
  25. pAleksandra

    Kwietnióweczki 2016

    madzialena to znaczy,że nie bedziesz,nie chcesz karmić jej w nocy?? a jak i tak bedzie sie domagała jedzenia?? trzymam kciuki bo to duże wyzwanie! My sie karmimy jeszcze w nocy,budzi sie ok północy,ale ja widze wtedy,że on jest mega głodny,jakoś nie mogłabym mu wtedy nie dać mleka :P ale też już marze,żeby przespać noc,albo chociaz 6h bez pobudek mmm. :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...