Nela20

Ja tak myślę, że za miesiąc możemy robić porządki i ustawiać. I tak to samo przyjdzie jak to mówią syndrom wicia gniazda. Ja w poprzedniej ciąży dokładnie na miesiąc przed zaczęłam wszystko ustawiać prac i całą resztę.... Ale każda z nas ma inny tryb życia..... Ja tak w sierpniu planuje porobić większość rzeczy.

Witam przy poniedziałku! Życzę udanych wizyt i dobrych wieści! U nas wczoraj to był dzień szaleństwa cały brzuch mnie bolał! Z jednej strony to się cieszę bo wiem że ok ale z drugiej te boleść! Ale nocka spokojniejsza!

Imbir ja tak Aniusiaa minimum! A do tego mam odczucie że brzuch mi tak urósł! A do tego im więcej wypoczywam tym maleństwo jest bardzo ruchliwe, nie wiem kiedy śpi bo brzuch mi się wiecznie rusza!

Aniusiaa_92 przychylam się do twojej wypowiedzi!

Olta! A ty myślisz że nam leżacym chce się leżeć? Chętnie bym wstała i poszła na spacer! No ale niestety! My dobrze wiemy że to nie jest dobre dla dziecka ale niestety! Pozdrawiam i życzę miłego dnia!

Dziewczyny chyba dopadł nad jakiś okropny kryzys! Ja też mam dość. Milutka ja też mam wrażenie że wszystko mi spada i też trzymam się za brzuch. Ruchy wolniejsze niż u żółwia, każde małe coś nie tak denerwuje mnie do potęgi. A już to leżenie doprowadza mnie do szału! M mówi że mnie rozumie ale chyba wcale mnie nie rozumie! A września nie widać!

Ja biorę mg 500 + wit b6. A ta 500 dziele na pół tak żeby wyszło 3x250.

A i kazał brać magnez 250 x3 i nospe 40 x3. I mi tylko ten wypoczynek dał taki efekt passera też nie mam. Już nie raz to płakać mi się chce ale wiem że warto!!! Trzymajcie się dziewczyny damy radę!!! Oby do końca wakacji.

Imbir i Padme ja od wyjścia ze szpitala leże praktycznie cały czas. U mnie na szew było za późno i dziś mi p. Doktor powiedział że jest zamknięta i jeszcze około 0,5 cm poszła w górę czyli mi gratuluje cierpliwości i wytrzymałości! I kazał nadal "wypoczywać". Mi kazał wytrzymać 6 tyg. i będzie git majonez! Więc tylko toaleta i posiłki wiem teraz że warto!

Karola jak najszybciej do lekarza! Dziewczyny mają rację oby w coś gorszego się tobie nie zrobiło a i maluch żeby nie ucierpiał! Maaag będzie ok! Choć ja dziś też się denerwowałam!

Już po wizycie! Leżenie nie poszło na marne! Szyjka ok zamknięta. P. Doktor kazał wytrzymać do końca wakacji a już wtedy będziemy myśleć! Dużo wypoczynku i najlepiej leżeć! No cóż nagroda będzie na końcu! Co do cellulitu to i ja się przyłączam!

Tak was tu czytam i z tymi naszymi pipami to naprawdę dobra sprawa. Ją też to mam bardzo pomógł mi iladian mniejsze opuchnięcie. A rozstępy na brzuchu w poprzedniej ciąży pojawiły mi się na 3 tygodnie przed porodem a teraz tylko chyba się rozrastają mimo iż je smaruje! Jutro wizyta trochę mam stresa ale mam nadzieję że moje leżenie nie na darmo poszło. Trzymajcie kciuki!!!!!

U mnie też dziś nie najlepiej chyba żołądek mi dokucza! tutaj nasze wypowiedzi zadaje sobie pytanie: ile nas jeszcze czeka zmartwień a ile radości? Bo na razie to same zmartwienia! Dziewczyny oby do przodu każdy dzień ważny

No ją też dużo pije! To leżenie mnie wykończy! Śliczne te wasze zakupy! A co do karmienia. Ją miałam pierwsze cc i karmiłam później do 13 m-ca. Był kryzys, była zastój ale wreszcie mi jak chcesz to możesz więcej niż sobie wyobrażasz.

Moje maleństwo też aktywne nie raz nie też to martwi, ale miałam usg i w porządku. Mam pytanie czy też tak często odwiedzacie toaletę? Bo ja bardzo i to mnie trochę martwi!

Tak to carmello mąż wybrał i trafił w "10"! Aby teraz do września wytrzymać

To nasz wóz!