Hej Mamuśki! Tyle się dzieje u Was, a ja tu tak rzadko zaglądam.
AmyLeah ... przykro... :(
Agatix i EwelinaG - Wam zazdroszczę tego leniuchowania, też w pierwszej ciąży tak miałam, że nie wiedziałam co zrobić ze sobą. A teraz ile bym dała za kilka dni takiego nic nierobienia i SPANIA, SPANIA, SPANIA :)
Niestety mój Łobuz jest bardzo absorbującym dzieckiem, mam nadzieję, że przetrwamy.
U mnie tylko ogromna senność, mdłości mam czasami, ale do zniesienia. Wizyta w najbliższy wtorek, już czekam z niecierpliwością !!! Smaki mam kompletnie odwrotne jak w pierwszej ciąży. Wtedy słono-kwaśne, teraz tylko chleb z dżemem, jogurt i inne słodkości.
Pozdrawiam Was mamuśki, nie będę tu codziennie, ale co jakiś czas napiszę co u Nas i poczytam co u Was!
Trzymajcie się i rośnijcie zdrowo!