Pauka89
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Pauka89
-
No to do pol godz na wolniutki spacerek:-)ja tak chodze,ale dzis jakos wyjatkowo ociezale. Wrocilam klasycznie z paczka ciastek i wlasnie pare do kawy zjadlam. Kawa to jedyne co pomaga mi na zaparcia,ale niestety nie dzis. Pozniej znow pojde na 20min na spacer. Po 14zabiore sie za pizze.nakupowalam skladnikow i sie zrobi. Ja juz sie nie moge doczekac,az po porodzie wroce ns fitness i z pracy wezme na nowo swojego multisporta. Teraz tak mowie,a ciekawe czy bedzie mi sie chcialo i czy bedzie na to czas. Przed ciaza ponad pol roku chodzilam i zakochalam sie w tym:-)))
-
Dagmarcia ladnie 1,5kg. Kawal czlowieka. Super. Ja nast wizyte bede miala w 31tc 2,a jeszcze troche czasu do tego. Wykapalam sie,ogarnelam i ide po jakies pieczywko,owoce i obiad. Cos muze zrobic...chyba znow pizza:-))) U mnie remont wiec chce sie wyrwac od tego halasu,moj sam robi,dopiero po 18bedzie mial pomagiera. Zycze Wam wszystkim milego dnia. Molli super,ze wychodzisz,akurat pogoda piekna. Nadal musisz lezec czy z tym pessarem mozesz isc kawalek?
-
Mi tez czesto twardniejeale skoro wszystkie mamy takie objawy wiec chyba tak powinno byc:-))dobry objaw. Molli teraz jestes bezpieczna. Ja mam badanie za 2tyg nastepne. Juz zapewne ponad kg dziecie wazy.nawet zakladam z 1200g. Ja to juz sie tocze,te ruchy takie powolne. Wczoraj bylismy w ikei w lodzi,mielismy meble obejrzec i kupic dla malego i kupilismy....garnek,noz,posciel,kosz na torebki haha. Wrocilismy do domu,zrobilismy pomiary i mniej wiecej wiemy co kupimy.lozko dla malego na za jakies 2lata,komode i szafe:-))
-
A ja zaczelam cos robic zeby z tej deprechy wyjsc.od pon jestem w miare aktywna. Wczoraj na wieczor umylam okna w 2pokojach,jeszcze najgorszy salon,tzn namiastka go. Teraz z remontem bedziemy dzialac od pon bo moj ma tydz wolnego,ciekawe ile zdazy bo pomagiera zadnego nie mamy. Wlasnie zjadlam sniadanko:jogurtos z owocami i platkami,do tego inka ze spienionym mleczkiem. Na 14mam dentyste. Bede miala kanal wypelniany. Zawsze z nerwow tsm sie poce. Trzymajcie sie i...malo roncie,moze stad te ciagle twardnienia:-*
-
Chyba nie nie umuem dodac zdj:-((((
-
Dodalam zdj??
-
Aga nie wiem ile tygodniowo tyje,ale od samego poczatku,a dzis 29tc 1d przytylam 4,5kg,a nie glodze dziecka.moze uznala,ze wczesniej przybieralas szybciej,a teraz gdzie powinnas jeszcze szybciej to malutko bo 1kg. Mi czesto twardnieje w ciagu dnia,ale jedt ok. Kopie wszedzie,nie to ze bardziej na dole. Ide sie kapac i na duuuze zakupy. Mam w sob impreze rodzinna. Imieniny mamy,taty i siostry i musze cos pokupowac. Mamie bluzke na reszte pomyslu nie mam. U mnie piekna pogoda,pewnie u Was tez! Wtkorzystajmy to. Trzymaj sie Molli,lez,poprzekrecaj sie,wypoczywaj ile mozesz. Mozliwe,ze dobre 2lata nie bedzie takiego odpoczynku:-*
-
Zuza ja mam 3cm od 16tyg i lekko otwarta. Na kazdym badaniu czyli co 4tyg mierzy. Od 16tc pozostaje bez zmian. Przez prawie cala ciaze biore luteine 100mg dopochwowo 2razy dziennie. Mam ogolnie prawie nic nie robic,musialam nawet ze spacerow zrezygnowac,tylko gdzies blisko moge chodzic. Na tym etapie juz sie nie stresuje. Bedzie wszystko dobrze,tak czuje. Ja w nd pojade do Ikei kupic komode dla malego,materac i co mi wpadnie w rece. O ile bedzie mnie stac:-))
-
Ja to wkladki laktacyjne juz dawno nosze bo leci mi od 16tygodnia!!! Majtek tez mam 5par ale chyba tych podkladow trzeba wiecej,dokupie jeszcze 10.
-
Ja o 12 upieklam szarloteczke i poszlam z nia,jeszcze goraca di kolezanki,niedawno wrocilam. U mnie dzis 28tc 5d. Brzuch mnie w ogole nie boli,czuje sie ogolnie bardzo dobrze. Gdyby nie moja chalupa,ktora przypomina mu,ze jestesmy w czarnej d...to by bylo pieknie. Gruzowisko,nie wiem jak zdazymy z remontem jak w sob zaczete,a moj tylko w weekendy moze cos zrobic. Molli tam teraz jestes bezpieczna,duzo bardziej niz w domu.
-
A co do imienia to jeszcze.nie zdecydowalismy:-(((nie mozemy ustalic i mowimy malenki itd.
-
Totek jak dlugi to 68bym brala!!zawsze w za duzy latwiej zapakowac niz wciskac w ciasny!!!moj bedzie maly. Molli moje tez malenstwo,ciut ciezsze,ale chlopiev maly. W normie,ale dolnej granicy. Duzo dziewczyn ma zakladany pessar,moja przyjaciolks miala i potem spokojnie w terminie urodzila,a porod od wyjscia z domu trwal godzine tylko!!:-) Wszystko bedzie dobrze:-* Ja wczoraj nagotowalam leczo wiec obiad dopiero jutro. O 12ide na herbatke i ciastka do kolezanku,ktora ma termin na 3tyg przede mna,ale to jej drugs cora bedzie. Milego poranka:-*** u mnie w lodzkim potwornie za oknem,jakos siwo.
-
No moj tez tak pracuje,w tych godz go nie ma tzn.przed 20zazwyczaj jest. Ja to w ogole lubie byc sama. Czasem jasne,fajnie sie spotkac z kims. Juz chyba po prostu rodziny mam dosyc. Ile ja moge do nich latac,3razy w tyg z nimi:kawka,herbatka,ciasteczko. Czytam duzo ksiazek,wczoraj w nocy skonczylam kolejna. Ide do tesco albo kauflandu,roztrwonic majatek:-)) przez ost tydz prawie sie nie ruszalam. Jak masz tam u siebie totek gdzie wychodzic i chec na to,jasne smigaj sobie:-))
-
Ale mi sie nie chce do nikogo chodzic i go sluchac,w ogole na towarzystwo tez nie mam ochoty.tzn ja lubie byc z kims troche,godzina,maks 1,5godz,potem mam dosc. Jestem zmeczona. Z babciami najlepiej mi sie czas spedza,ale jedna mnie wkurza bo ciagle pali fajki i jest fetor,wychodze od niej i cala cuchne i mam mdlosci. Pali non stop,bez przerwy jak jestem. Ja to myslalam zeby zaczac prac i prasowac dopiero we wrzesniu,zeby tyle czasu w szafie nie lezalo i nie zatechlo. Powinnam tylko te pierwsze ciuszki na 56 ogarnac zeby naszykowac torbe do szpitala na wszelki wypadek. To za jakies 3-4tygodnie.
-
Ja tak czuje. Chyba normalne. Mam straszny kryzys od zeszlego pon,wariuje w tym domu... Nudzi mi sie bardzo.moj do pracy,a ja sama. Jak sie ogarne to do babci pojde.
-
Bajka no baba taka jest!!a najlepsze jak zaprasza na obiad. Moj wtedy pyta mamuni na ktora ten obiad,a ona np na 13,jestesmy 13:10 i trzeba ziemniaki obierac i gotowac!!!wtedy jestem wsciekla bo jestem po prostu glodna bardzo. Tej herbaty to ona nie zrobi mi,ja juz przestalam wode wylaczac jak sie gotuje zeby ona mogla cos zrobic.. My wczoraj zaczelismy remont,od pokoju malego.bedzie po corce partnera 8m2,maly tez,ale co zrobic,w palacu nie mieszkam. Na smoczkach sie nie znam,po prostu zamowilam ortodontyczny avent 0-6miesiecy z dinozaurem i tyle. Jak bedzie zly to wtedy kupie inny. Licze,ze moze cos dostane od ludzi,mysle ze ubranka bardziej,a bym wolala zabawki np:karuzele nad lozko,ale to juz koszt. Wlasnie wrocilam z 30min spacerku,kupilam paczke ciastek i wcinam je do kawy. Pije 1dziennie. Co do terminu porodu to ja mam na 07.10 i nawet jak sie zmienia to lekarz mowi,ze zawsze trzymamy sie pierwszego terminu,ktory wyznaczyl.
-
Ja to wole teraz miec 1butelke bo jak mu nie przypasuje to sie inna wtedy kupi,nie chcialam calego zestawu. W tesco niby w ulotce widzialam,ale jak poszlam tam to nie bylo ich:-((oszukance. Jeszcze kombinezonu nie mam,ale kupie 62.na pierwsze spacerki. Zaczynam sie rozgladac za materacykiem do lozeczka,to mi zostalo z tych wiekszych rzeczy,tak wszystko jest i jeszcze cala chemie musze kupic. Juz to kupowanie mnie zmeczylo i juz tak nie cieszy. Dzis to juz mam taka pilke z brzucha. Po rownym tygodniu mam prawie 2razy wiekszy. Rosnie bardzo,a ja juz stekam jak kucam i sie podnosze.
-
Tez kupilam butelke tomee tippie ale tylko 150ml,chce miec jeszcze avent natural 260ml. Matko tyle czasu do konca,a juz wiekszosc mam. Najbardziej martwi mnie mieszkanie,nic nie rusza do przodu z remontem,mojemu nie chce sie dzialac. Nawet drzwi musimy wymieniac. Zaczne czytac ksiazke bo jakod sie nudze i zrobilam sie senna.
-
Rozpatrzylam to totek,Twoje tez. Nasz napisane na swoim jak ja posciel 100% bawelna,ale nie wypelnienie!!!ja na wypelnieniu mam sam poliester!!w sumie wiekszosc kolderek tak ma,to nic zlego. Ja za to jeszcze kupilam becik i jest bawelna i poliester a miala byc sama bawelna. Czyli z zewnatrz jest tylko bawelna,a w srodky juz nie. W sklepach te tansze rzeczy tez takie sa. Patrzylam. Chybs ze sie kupi za ok 80zl
-
Mi przyszla moja paka zakupow z godz temu i tez poliester..jestem wsciekla. Musze na spokojnie to przemyslec. Ja smoczek mam avent.
-
To im oddaj,a co! tez się boję bo zamówiłam,sprawdzę,ocenię. Nigdy do konca nie wiadomo co się zamówi. mam straszne problemy ze spaniem, nie moge w ogole w nocy i w dzien sie zmuszam,ale tez nie moge. Wyglada na to,że tak bedzie do konca. dzis mam nocne obzeranie sie,ciagle mi sie czegos chce i chodze do lodowki,a to sledz,potem kanapka,jogurt grecki z platkami,a teraz chipsy do mnie ida,a mam tylko paluszki.
-
Jak to skaleczylas sie w brzuch???nigdy mi sie to nie zdarzylo... U mnie tez pierwszy bobas,ale nie bede szalala z wydatkami..nie stac mnie na te wszystkie cuda.
-
My sie kochamy,nie boimy sie:-))) tylko krepuje mnie brzuch i ciagle na niego zerkam. Przez to nie moge sie do konca skupic. Tez z moim mam id wczoraj spiecie,nawet nie spalismy w tych samych pokojach. Od dzis musi sam sobie szykowac jedzenie:-))))nic nie bedzie podane. Te nianie sa fajne,moja przyjaciolka miala i jak siedzialysmy w salonie to ciagle zerkala. Ja raczej nie bede kupowala.
-
To ja dzis kupilam nawet pampersy!!!;tylko jedne wiecej nie kupuje ale 88sztuk:-)))i chustki nawilzane tez paczunie,a co. Ja musze zacAc od odmalowania lozeczka i wyprania wozka,tzn tych wkladow w nosidelku i matetacyka w gondoli. Fajnie miec fajnych tesciow:-)mama partnera to strasznie zrzedzi i chce zeby ja wyreczac we wsxystkim. Zaprasza na herbate i ciasto i sama musze ta herbate zrobic,nigdy mi nie zrobila. Nie chce sie jej wstac i wody wylaczyc.nie lubie tak zgladac po szafkach u obcych. Zanim my splacimy mieszkanie to dluuuugie lata. Ja nawet nie wiem jakie mam lozeczko bo to po corce partnera,ktora ma juz 11lat i obawiam sie troche. Wydaje mi sue dziewczyny,ze te lozeczka z szuflada sa suoer,zawsze mozna cos schowac.mi sie tam podobaja.kuriera nie ma:-(co z nim.czekam i czekam.
-
My na szczescie mieszkamy sami,nie jest to nasze mieszkanie wlasnosciowe tylko nalezy do rodziny partnera,ale planujemy wykupic teraz od nich. Po kolei ich splacac. Mieszkanie 60m2. Nie moge sobie wyobrazic,ze mieszkam z jego matka albo moja,nikt mi tu nie patrzy na rece i sie nie wtraca. Wiem,ze czesto nie ma wyjscia. Ja dzis czekam na kuriera,ms byc z posciela,becikiem,butla,smoczkiem itd.. Taka pogoda,ze nie chce mi sie nigdzie wychodzic. Od poczatku tyg mam okropny kryzys,odechciewa mi sie wszystkiego,nawet do spozywczego wyjsc. Wczoraj zmusilam sie zeby po maslo pojsc. Kolejna wizyte u gin mam 06.08. Pewnie znow da skierowania na krew,mocz itd.