Pauka89

Risus- Ugotowane,a potem niech moj z mloda kapustka odgrzeje se w mikrofalowce:-))hehe Ja to tez w ciagu dnia jem z kg owocow,na warzywa nie mam tak ochoty. W ciagu dnia jem tez zawsze z pol paczku ciastek i pare cukierkow koniecznie z czekolada lub kilka kostek gorzkiej czekolady. Najzdrowsze jem sniadania,czym pozniej tym gorzej.

Izu88- Powiedzial,ze mam wiecwj lezec,ale zeby tak nic nie robic to nie. Malo tego jestem po 2poronieniach,chodze do niego prywatnie od 8lat,glownie jak ciaza wiadomo i niv o tym pessarze. Po prostu leniychowac i robic malo,ale zeby tak bezwzglednie czy jakis oddzial cod to nie!! Ona1981- Masz taki nocny apetyt jak ja. Wczoraj o 3serek z krowka rolmlecz(ukochany)z musli.kazda noc jest u mnie glodna. WawAnia- Zabilas mnie tymi jekami i krzykami, bede walczyla o cc.

Ja mam 2,5cm otwarta,ale lekarz nic nie mowil slowem o pessarze. Zalezy od lekarza,jak sobie umysli:-)) Wlasnie wrocilam ze spitkania z kolezanka,zjadlam obiad i polozylam sie. Nic przez dobra godzine,a potem rozprawie sie z...ziemniakami.

Ja po prostu strasznie sie boje,jestem tak drobna,ze nie dam rady-tak mi sie wydaje. Na nastepnej wizycie powiem,zobaczymy co powie. Oczywiscie zasnelam przed 3,a wstalam o 7,jestem po sniadanku. O 11 umowilam sie z kolezanka na lody. Pojde sie wykapac,z grubsza ogarne mieszkanie i do poludnia koniec. Na obiad to co wczoraj:ziemniaki z mloda kapustka,dobrze ze dostalam:-))) Milego poranka dziewczyny:-**

No ja to sobie niczego nie odmawiam,jak ciasteczko-prosze,chipsik,lodzik to samo. Jednak chyba nigdy nie jadlam tyle owocow co teraz,doslownie je wciagam. Nastepna wizyte mam 30.08. Jutro juz kupuje z gemini kosmetyki zeby miec z glowy,tyle w koszyku przetrzymywalam. Moj to sam nic by dla malego nie kupil,nie w glowie mu takie rzeczy. On zajmuje sie remontem,a ja ogarnianiem rzeczy dla dziecka.tzn on byl po wozek,ktory w necie wypatrzylismy. U mnie znow bedzie ciezka noc,takie emocje we mnie.

No ja to strasznie mało przytyłam jak na takiego klocusia w środku. Jeszcze 2 miesiące,jest czas. Ona1981 śliczne te ciuszki,ale najbardziej podoba mi się kocyk i buciki;) boskie to ja butów nie kupowałam zadnych. Potrzebne są??

Cukinka- własnie dziś pytałam o cesarke i moj ktoremu place powiedział,że raczej nie!!!! Zobaczy na nast wizycie,ale watpi.

No wlasnie duza!ale znaczy,ze zdrowo sie ma.jak bedzie baaardzo duza to moze sie zlituja i zrobia cc. Ja tez nie wiem jak urodze,tzn jak kazdy,ale nie moge sobie tego wyobrazic. Moj przed chwila wrocil z pracy i pow ze komicznie wygladam z tym brzuchem,chude nozki i taki arbuz ogromny:-((

A co do wozka to tez mam teutonie,ale fun a nie cosmo:-)).uzywana 3w 1.

Emmadlen to mala waga niby???????duuuza bardzo moim zdaniem. Ja bylam tez dzis i moj chlopanio w 31tc 1d az 1853g.i mi piwiedzial gin,ze sporo!! Ja na plusie....+4kg:-)). Moj gin byl w szoku bo na ostatniej wizycie wazylam tyle samo,a maly dwukrotnie podwoil sie bo mial 916g a teraz 1853g. Doznalam sxoku. Pytalam o cesarke i piwiedzial,ze...raczej.nie:-(((.a sam mi gada,ze maly mnie rozerwie!!dziad. Mam nakaz lezenia bo szyjka znow w dol 2,5cm ma i jest otwarta. Poczytam o tym oleju sobie:-)). Jutro jade do miasta kupic szpitalne rzeczy dls siebie bo mam powoli sie pakowac do szpitala.

To sobie na poczatek kupie ten alantan masc. Ja 12:45ruszam do gin,juz mam malego stresa.Pozniej napisze czy czyms mnie oswiecil:-)kurcze dzis to mialam problem przy goleniu i sie pocielam... Po wizycie skocze do babci na obiadek,a potem sama dla mojego musze zrobic,chyba ze dostane "sloik" z zupinka albo jakims miechem od babci. Wykapalam sie,umalowalam wiec standardowo wyruszam po ciastka do kawusi...kupuje tak co 3-4dni gdzie ja zjem do 10moze,a moj pol kg! Ja jestem straszny lasuch,moge obiadu nie jesc,ale ciasto i ciastka...wciagam. Zapytam sie gin.czy mam szykowac sie na naturalny porod,sam mowil,ze jestem tak drobniusia i waska i ,ze mnie porozrywa...ja to sie w ogole boje go zapytac bo on fachowiec jest,ale straszny buc! Zeby bac sie gin,ktoremu sie placi...

Ona1981- To do czego np uzywasz tego oleju???

Dziewczyny,a ja to zasypiam o 3-4rano i spie tak do 7rano z przerwami na sikanie,od blusko 1,5tyg,biore czasem hedroksyzyne syrop. Z nerwow po prostu i tyle. Ogolnie moglabym spac w ciagu dnia,nie mam dzieci,na zwolnieniu od daaawna,ale nie moge usnac w ciagu dnia,probuje i nie moge. Jakas nerwice mam. Wlasnie zastanawiam sie czy bardziej sudocrem czy alantan masc. A co do koctkow itd upiore wszystko. Najwyzej moje piekne polarkowe kocyki juz nie beda takie mieciutkie. U mnie bardzo cieplo,termometr na bloku 24 stopnie pokazuje,tyle ze nie ma slonca. Ide robic sniadanko do Pytania na sniadanie:-)))

Nie wiem jak masz Ty,ale ja jem codziennie w nocy jakies kaloryczne rzeczy,jak nie chips to czekolada,to cukierki. Zdrowe rzeczt jem wczesniej.. Jesli dogadujesz sie z nama to fajnie, mi sie marzy zalapac kontakt z moja,ale chyba nic z tego

Moze zarobi za ta granica extra:-)))ale do samego porodu bedziesz sama???? Jakie mam wyrzuty z powodu chipsow-pol duzej paki. Przed ciaza bym sobie nie pozwolila,chyba ze do:-%

Czuje,ze znow nie usne,film ogladam. Mari83- Chyba do emolium zadnej dodatkowo oliwki nie trzeba bo to juZ jest bardzo natluszczajace. Ja kupie emolium jak babydream nie zadziala.sama mam atopowe zapalenie skory wiec moze maly tez bedzie taki wrazliwiec. Bardzo boli mnie brzuch,przeciaga sie i kopie okrutnie od samego rana. Przed chwila dokarmilam go chipsami paprykowymi i bananem:-((

Elciunia83: nic w tej kewstii nie wiem bo nie dotyczy mnie i się nie zagłębiałam. Ja też nie mialam jeszcze ktg ani razu. jutro może coś mi powie gin,ale sama z siebie nie bede pytala. kurcze szalejecie z zakupkami):)te enfamile to drogie cudenka chyba a piekne,nowiuśkie kocyki polarowe też trzeba wyprać nie???od razu się zniszczą,ale cóż. Chyba lepiej wyprać. Oleju kokosowego jeszcze nigdy sama nie stosowalam wiec na dziecku nie bede testowala:):)D Kolezanka moja na wlosy stosuje,

Ja kupuje: Babydream jakis plyn,krem i oliwke, sudocrem,octenisept i wystarczy:-)) Tyle z moich kosmetykow. Musze sie nauczyc powolu jesc,ale przed ciaza tez tak wpychalam. Za 2tyg zaczne sie pakowac do szpitala-teraz tak mysle. Malego jak popiore,moze za 3-4tyg.

Kochana szyjka 3,5cm i zamknieta to zaden powod do niepokoju spokojnie:-))na tym etapie to juz zbyt grozne nie jest. To dobrze,ze dostalas zwolnienie wreszcie. Po co te ostatnie miesiace sie meczyc. Trzymaj sie w tym szpitalu Groszku:-** Ja wlasnie zjadlam kolacje,ale to tal lapczywie,ze mi sie okropnie ulewa...zreszta kazdy posilek jem w pospiechu jakby mi ktos mial zabrac. Dzis mam ciagle skyrcze,do kilkunastu na godzine i to od rana wiec dobrze,ze mam jutro tego lekarza. Podpytam. Boore ta luteine 100mg i tak ciagle mam skurcze,a miali to niby zlagodzic...moze to co jem i pije nie podoba sie "Dziubasowi".

Dokladnie,w szpitalu ciezko,ale najpewniej tam byc z takimi dolegliwosciami. Musisz sie powstrzymac i nie glaskac,widocznie ma ten dotyk duze xnaczenie bo w wielu przypadkach mowia zeby absóutnie nie glaskac. Ona waga dziecka ladna,ale jakie widelki kurcze!moj zawsze wydrulowuje 1 wage:-))a nie przedzial. Ja na wizyte ide jutro ok 13.to bedzie 31 tc 1d. Zobaczymy ile kolos urosl,jak lezy.

Szczesliwa84 tak fajnie to napisalas,ze juz niczym sie nie martwie:-)))) Bedziesz umiala ubrac,bedziesz wiedziala w co trzeba. Ja wlasnie wrocilam z podrozy i sprobuje usnac,o 5:30 jechalam wiec teraz nie mam sily.

Velveti: My tez nic nie mamy z moim i nigdy tak naprawde nie bylo by nas stac na dziecko. Remont z kredytu,a z wyplat ns biezace rzeczy,malego,a jeszcze dzis moj laptopa kupuje bo nam sie popsul. Ja w grudniu skoncze 27,a moj 40 w sierpniu,oboje "pracujemt"jakos to bedzie. Tez nie wiem jak wroce bo z dzieckiem nikt mi nie zostanie,ale na to jest jeszcze rok!. Ja na poczatku chorowalam,ale mialam antybotyk wiec po tygodniu mi przeszlo,a to byo w 12tc. Od tamtej pory nawet kataru. Bylas u lekarza z ta choroba??? My sami to leczymy sie tylko,ze na sniadanie i na kolacje kubek mleka z kilkoma zabkami czosnku i pozniej miod dodac. Ja to uwielbiam i w ogole mi pomaga. Maly mnie kopie,tzn chyba sie rozciaga od 20min i takie nie do konca mile uczucie:-(nue boli,ale takie dziwne to. Jeszcze z pol godz temu poklocilam sie z mams przez tel wiec mam okropnego dola,teraz pewnie z tydzien nie bedziemy sie odzywaly.

ja to też się nie stresuję niczym,nie mam czym w sumie. Miałam iść na wizytę w sob 06.08 ale pójdę teraz w czwartek. To moja mama będąc ze mną w ciaży nie miała zgagi(mam mało włosów:), ja teraz też nie mam. hehe nie no nie wierzę w coś takiego,wiadomo,ale pośmiać się można:P Dziś wzielam leki na sen i spałam tylko z 2 przerwami na sikanie do 8rano. Zeby tak spac to codziennie musialabym to brac,a nie chce. Biorę to w ostateczności jak już np blisko tydzień nie śpię. Dziś fajna pogoda u mnie,bylam u kuzynki, rok starsza ode mnie,a ma juz 3 dzieci i zaczela mnie straszyc... teraz na kuriera czekam bo ma mi stol kuchenny przywiezc i mam w mailu napisane,że ma przy kurierze go złożyc!!ciekawe jak ja to zrobie...to moj najwiekszy ciążowy stres w tym momemncie:(

Fajnie miec na miejscu. Kiedys mialam na miejscu,ale jak bylam jeszcze studentka i nie przeszkadzala mi umowa Zlecenie,stalej nie chcieli dac to szukalam w wiekszym miescie. Tu mam umowe na 2lata,jak wroce to potem mam jeszcze pol roku i powiedzieli,ze przedluza... Oj duzo bym oddala zeby miec na miejscu aczkolwiek lubie swoja prace i nawet dobrze sie tam czulam.

Cukinka sliczne sa. Jakis czas temu widzialam je i mialam kupic,ale poczekam bo jakies ciuszki mam tez dostac od siostry mojego. Ojj Wy pracusie:-)))ja tam sie ciesze wolnym od "jakiegos"czasu,raczej nie nudze sie. Lubie pobyc w domu. Za rok wroce...a tak mi sie nie chce dojezdzac do pracy. W jedna strone mam 80km,to troche jest:-(