ToJa8

No to trzymam kciuki żeby wszystko było ok :)

Na pewno będzie dobrze :) Lekarze nie proponowali Ci pessara albo sterydów na rozwinięcie płucek w razie czego? Może nie jest aż tak źle? :)

Też tak słyszałam, że dzieciątko może do samego końca czekać z obróceniem się. Na pewno będzie ok. A to, że wytrzymamy do 36tc, to jasna sprawa! ;)

Aleksandra a jak zdrowie? Dlaczego przeczuwasz, że urodzisz w czerwcu? Ja po ostatniej wizycie spodziewam się wszystkiego- i czerwca i lipca. Lekarz mnie nastawił, że może się uda urodzić w terminie. No zobaczymy. Ciekawe mroczna czy córcia Ci się przekręci :) Ja jestem zdziwiona bo w ogóle nie czuję kopniaków w żebra a wiele kobiet na to narzeka.

Aleksandra moje dziecko jest bardzo aktywne i często się rozpycha, chociaż ma spokojniejsze dni. Co u Ciebie?

U mnie już nurek głową w dół jest ułożony :) Coraz bardziej się stresuje. Czytam wypowiedzi majówek, które już rodziły i trzeba przyznać, że robi to wrażenie.

Witajcie dziewczyny. Ja z lipcówek, ale też Was czytam z wielkim podziwem. Marianno aż się popłakałam jak przeczytałam co piszesz o swoim synku :) Zdrówka dla Was kobietki!

Mój mąż urodził się 26lipca :) No może córcia się postara dla taty :) A naturalnie będziesz rodzić?

Ja też mam rodzić SN. Za 2tyg się zapytam lekarza o szczegóły. Jeździłam na prenatalne i tam lekarze ocenili że z małym jest wszystko ok. Mam nadzieję że faktycznie tak jest.

Urwało mi post... W szpitalu leżałaś 2tyg przed porodem ze względu na cukrzycę? Mi lekarz jeszcze nie tłumaczył jak to będzie wyglądać. A jakie średnio miałaś wyniki cukru? Przepraszam że tak Cię przesłuchuje ;)

Czy o wadzie serduszka wiedzieliście przed narodzinami? Cieszę się, że teraz jest wszystko dobrze

Witaj slodka. A jak u Ciebie po posiłkach? Na czczo 120 to sporo. Jadasz drugą kolację ok 22.00? Rozumiem Cię. Sama jestem zła bo diety się trzymam bardzo a wyniki potrafią dobić.

Już doczytałam, że córcia ;)

No właśnie z tymi decyzjami różnie bywa. Podejrzewam, że będziemy się uczyć na własnych błędach ;) To samo z kosmetykami. Ja wybrałam serie z Rossmanna - babydream. Mają super skład i przystępne ceny no ale się okaże po wypróbowaniu. A co sądzisz o oliwkach? Tyle dzieci się na nich wychowało a w tym szpitalu gdzie będę rodzić położne je odradzają. U mnie poród naturalny się zapowiada z czego się cieszę chociaż się boję :) Termin mam na 7.07 i jesli dam radę to prawdopodobnie w tym dniu mam się zgłosić do szpitala. A jak u Ciebie? Pytałam już czy będzie syn czy córka?

O tym nie wiedziałam. Dobrze zapytać kogoś doświadczonego :) Mąż deklaruje, że chce być. Mam nadzieję, że tak zostanie :) tam gdzie będę rodzić po porodzie mamy są z dziećmi same na sali, ale przed porodem leży się w sali 2osobowej. Gdy byłam ostatnio w tym szpitalu to dziewczyna ze skurczami, bólami itd leżała podpięta do ktg przy innej kobiecie na sali. Dopiero na "końcową akcję" została zawieziona na sale porodową. To normalne? Tak się zastanawiam: Ja, mąż i inna pani w tej samej sali? Dziwna sprawa.

Martucha dziękuję za odpowiedź :) Rozumiem, że synek urodził się zdrowy? Dziś się trochę przeraziłam, bo w kolejce do lekarza zasłyszałam jak babeczka opowiadała, że przy wysokim cukrze u matki do dziecka nie dociera tlen?! Czy to jest możliwe? Aż mi się wierzyć nie chce. Moje cukry zazwyczaj są ok, ale zdarza się, że mam np.140-150.

Ja te sterydy już dostałam jak byłam w szpitalu 2tyg.temu :) Po wizycie wszystko ok. Szyjka skróciła się o 5mm, ale lekarz mówił że jak na ten tydzień ciąży to wszystko jest ok. Za 2tyg ostatni posiew i czekanie na termin. Ja kupiłam ochraniacz na materac - http://allegro.pl/nieprzemakalny-ochraniacz-na-materac-60x120-cm-i6110346068.html coś podobnego. I na to prześcieradła z gumką z frotte 2 szt.na zmianę.

A jaki masz materac? Pytam, bo moim znajomym w materacyku gryka-kokos zalęgły się jakieś robaki :-o Poszperałam w Google i faktycznie są takie przypadki. Byłam w szoku bo taki materac chciałam kupić ale zrezygnowałam.

Ja te sterydy już dostałam jak byłam w szpitalu 2tyg.temu :) Po wizycie wszystko ok. Szyjka skróciła się o 5mm, ale lekarz mówił że jak na ten tydzień ciąży to wszystko jest ok. Za 2tyg ostatni posiew i czekanie na termin. Ja kupiłam ochraniacz na materac - http://allegro.pl/nieprzemakalny-ochraniacz-na-materac-60x120-cm-i6110346068.html coś podobnego. I na to prześcieradła z gumką z frotte 2 szt.na zmianę.

marzen@ bardzo rozjaśniłaś mi temat, dziękuję :) na następnej wizycie u ginekologa pójdę na oddział i się dowiem co i jak. Twój mąż był przy porodzie? Jak to zniósł? Ja się cały czas zastanawiam czy mój powinien być :)

Ja już nie chcę odpowiadać bo jednak się nie znam ;) ale wydaje mi się, że lekarz na pewno by powiedział o ewentualnych problemach. Ja już tych usg miałam trochę i zawsze mówili jak coś im nie grało. Pozdrawiam :)

Tak? A to przepraszam, źle to zrozumiałam.

Dzięki za słowa otuchy :) Dziś mam kontrolę, ale jestem dobrej myśli. Mnie trochę lekarz nastraszył, że szyjka szybko się skróciła, od razu zadecydowali o tych sterydach na płucka i panikowałam. A wyczytałam właśnie tutaj na forum, że 25mm to nie aż tak źle. Zobaczymy ile będzie dzisiaj.

https://parenting.pl/portal/8-tydzien-ciazy tu jest napisane ile mm mniej więcej powinno mieć dziecko. Dla mnie Twój zapis jest błędny, ale może się mylę.

Ja osłonkę na szczebelki mam , ale na początek nie będziemy jej zakładać. Wolę mieć malucha na oku :) Pościel z wkładem również mamy, ale pewnie skończy się na lekkim kocyku na razie. Mieszkanko mamy mały małe, a mimo to mąż chcę kupić nianie. Nie wiem czy to takie niezbędne skoro dziecko z nami w pokoju będzie przez te kilka pierwszych miesięcy. On twierdzi, że zawsze coś będę mogła ugotować itd, ale wydaje mi się, że wtedy będę kładła dziecko w pokoju z kuchnią. Sama nie wiem.