Maaag, mysle, ze to na bank lekarz robi. To pobranie to jak cytologia, tylko wymaz biorą Ci dodatkowo z odbytu. Albo tylko z odbytu. Szczesciara ma racje, ze to jeszcze wcześnie, wiec pewnie zapisal na zaś:) ja będę miała robione ok. 36 tyg. I z szyjki i z odbytu, bo w tej ciąży mi wyszedł paciorkowiec w wymazie z szyjki. Po przeleczeniu zniknal, ale lekarka mówi, ze jak raz juz byl, to i tak antybiotyk przy porodzie będzie nieunikniony.
Kobietki leżące, jak Wy dajecie rade? Ja wczoraj pierwszy dzień prawie caly przelezalam i taka byłam wymęczona. Dzis Córcia sie sama od jakiejś godziny bawi, wiec mam czas dla siebie:) Podziwiam Was bardzo.
A co do czarnych myśli, to chyba tak hormony na nas działają. Ja czasem mam takie napady strachu o to co będzie, czy dzieci będą zdrowe, czy szczęśliwe itd. A programów o nieszczęściach to w ogóle nie mogę oglądać, bo wszystko biorę do siebie i sie zamartwiam.