
paulazdr
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez paulazdr
-
Ooo jaki tu ruch :) Kolka dni bez internetu i ciężko nadrobić :) Witam nowe Mamy i Bobasy :) Z tym karmieniem to widze wszystkie mamy jakiś problem My sie karmiomy mieszanie Staram się odciągać ale czasem jest tego za mało lub nie zdążę i jest mm Mój Mały je dużo 100ml to czasem mało ale zdarza się że potem spi 3,5-4h Dzisiaj w nocy w ciągu 2h wypił 200ml :( (Przypomnę urodził się 10.06 więc ma 10dni) Trochę się martwię że je za dużo Choć nie wiem czy noworodek może jeść za dużo :( Niby położna mówiła że skoro wygląda na miesięczne dziecko to i potrzeby większe Czy Wasze pociechy lubią sie kąpać? Mój uspokaja się w momencie zawiniecia w recznik wcześniej krzyk :( A na koniec się pochwale :) Udaje nam się efektywnie przystawić do piersi Co prawda 1 na 5 razy ale jest postęp :) Sorry za taki długi wpis ale za bardzo nie mam z kim podzielić sie wątpliwościami :(
-
Niestety my nadal w szpitalu (ja już 3 tydzień pobytu zaczynam :/) Mały leży pod lampami :( Karmie go mieszanką mm i mojego jak ua mi się coś uciagnac laktatorem A jest tego coraz więcej :) oby faza wzrostowa została żeby pozbyć sie mm :) Dobrze że tu jest tyle mądrych mam i można się wiele dowiedzieć :)
-
Dziękujemy bardzo :) powoli się uczymy siebie i wcale to nie jest takie proste Szczegolnie ze u mnie pokarm dopiero co sie pojawia w dodatku mam płaska i wklesla brodawke co utrudnia złapanie A moj len czeka az samo poleci :/ Wieczna walka ale mam nadzieję ze wygramy :) Wiatam nowe Panie i ich Bobasy :)
-
Melduje że Maksym urodził sie 10.06.2016r o godz 17.40 z waga 4.02 kg i 59cm długości Niestety mimo rozwarcia jego główka nadal była bardzo wysoko więc poród skończył się cesarka Teraz dochodzę do siebie choć to nie jest aż takie proste :/ Bardzo chciałabym karmić piersią ale póki co pokarmu bardzo mało a dodatkowo Mały nie chce się przystawić bardzo się denerwuje co niestety mi się udziela Poza tym małym mankamentem jest idealny grzeczny i prawie nie płacze Za to mógłby na rękach spać cały dzień i noc taka przylepa :) Meju, Jolka powodzenia z karmieniem mam nadzieje że nam sie uda :) Blacky grunt żeby z Bobasem było dobrze 2tyg szybko miną choć może ida sie wcześniej wyjsc :)
-
Blacky rzeczywiście ktoś nad Wami czuwa :) Będzie dobrze Grunt że Malutka jest w dobrych rękach Oby szybko leczenie przyniosło efekty
-
Blacky współczuję :( Trzymam kciuki żeby sie okazało że to nic groźnego Dużo zdrowia i szybkiego powrotu do domu Mam nadzieję że jutro o tej porze będę już szczęśliwą mamą :) Trzymajcie kciuki :)
-
Jolka gratuluję :) Zielone wody i zapetlona pepowina nie brzmią za dobrze ale grunt że Julka zdrowa I jaka długa dziewczynka :) Samych pomyślności :) Jupii wygrałam!! Jestem ostatnia Majówka ;) :( Mam nadzieję że najwyższy stopień podium zmobilizuje mojego Uparciucha do opuszczenia brzucha :)
-
Dziewczyny dziękujemy za kciuki Póki co u mnie bez zmian Mój Misiu bardzo chce być ostatni :) Agnieszka niestety mój Łobuz jest bardzo wysoko i nie napiera na macice Lekarze bez problemu mogą go przesunąć w górę :( Jolka mi oxy też nic nie dała Tzn z 3-4cm rozwarcia zrobiło sie 4 i szyjka trochę zmiekla :/ W piątek mam ostateczne wywoływanie (przekłuwanie worka owodniowego) więc masz jeszcze chwilę czasu żeby być przede mną :) Nie denerwuj się W końcu te nasze Uparciuchy muszą wyjść :) Śmiejemy się z mężem ze od razu Mały zasłużył na karę -za spóźnienie :)
-
Meju trzymam kciuki żeby wszystko było w porządku I tak jak Karola radzi jeśli masz możliwość umów sie z doradcą A komentarzy nie słuchaj Niby z mm mniej problemów ale co nasze to lepsze :) Uszy do góry :) Melduje że u mnie bez zmian nadal 2 in 1 :( ale Jolka pewnie już po bo sie długo nie odzywa i jeszcze ta indukcja wieczorem :)
-
Jolka no to może pomoc z zewnątrz nie będzie potrzebna Tego życzę :) Ja ostatecznie 10.06 zostanę mamą Czyli już za 3dni :) i się cieszę i jestem przerażona jak to będzie :( Kurcze jak już nasze dzieci sie urodzą to Bobasy niektórych dziewczyn będą miały prawie 2 miesiące To ogromna różnica Ale mam nadzieję że będą nam pomocne przy pierwszych problemach mimo że same będą na zupełnie innych etapach Pomożecie prawda? Nie zostawicie nas ostatnich na lodzie? :(
-
Meju tu cicho bo większość Mam na fb sie przerzucila U mnie do porodu jeszcze ho ho i jeszcze trochę :/ wczoraj po oxy miałam ładne skurcze takie już konkretne i bolące co 3min a potem cisza :/ I tak już zostało :( a miałam nadzieję że jednak się nie uda :( jak sie nic nie będzie działo to w piątek powtórka która musi się zakończyć porodem - taka jest najnowsza wersja planu Zobaczymy Jolka a jak tam sytuacja u Ciebie? Daj znać czy oxy działa :) trzymam kciuki :)
-
Karola gratuluje rocznicy Piękny prezent dostaliście od losu :) Nie ważne że trochę przed czasem :)
-
Dziewczyny trzymajcie kciuki Już po 2h oxy jestem Niestety póki co nic sie nie ruszyło ale mam nadzieje że skurcze które się pojawiły przy kroplówce sie nasila a nie ucichna Jeszcze mam 12h tego pięknego dnia :) Jolka jak widzisz nawet po indukcji możesz mieć niespodziankę w wykonaniu Córy :)
-
Aga gratulacje Mikołaj słodki chłopak - wychodzi na to że zajęłaś 3 miejsce (nie ważne że od końca ;) ) Dziewczyny dziękujemy za kciuki Mam nadzieję że oxy zadziała i wieczorem zamelduje że nareszcze poznałam mojego Kopacza :) Jolka trzymam kciuki żeby u Ciebie sytuacja sie rozwinęła W końcu już pora i dodatkowo dziś fajna data 06.06.2016 :)
-
Zawiszka Słodki ten Twój 'brzuszek' :) Pineska mi właśnie mówią że wszystko mam takie jakby do porodu były jeszcze 3-4 tyg Ale że maluch spory to zaczną delikatnie działać Jolka u mnie te skurcze są i ich nie ma Rano się coś małego pisze a w dzień cisza :( Teraz pochodziłam trochę po schodach i brzuch ciągnie strasznie Mam nadzieję że okaże się że szyjka sie choć trochę skróciła A jutro z tą oxy to różnie może być Może nie zadziałać :( Weekend w szpitalu jest bardzo spokojny i żadnych decyzji nie podejmują Ale jutro pewnie już będziesz wiedzieć jakie plany maja dla Ciebie A może Mała zrobi Ci niespodzianke i wyskoczy dzisiaj :)
-
Aga nam nadzieję że już odpoczywasz z Maluchem obok :) Agnieszka nie fajne przeżycia ale już w domu więc wszystko się powoli zacznie układać Tylko spokojnie i trochę więcej cierpliwości A Zuzi daj trochę czasu Już nie jest najmłodsza i najważniejsza a to zawsze jednak troche boli Szczegolnie że ona malutka jeszcze jest Ale pewnie szybko będzie zachwycona braciszkiem Będzie dobrze Trzymam kciuki :)
-
Miałyśmy mieć dzieciaczki z jednego miesiąca a w sumie wyszło z trzech :) Zdarza się aczkolwiek nie brałam pod uwagę że to ja będę na samym końcu :( I tak jak Jolka mówi Wasze bobasy to już duże dzieci a my nadal służymy za inkubatory :) Jolka u mnie coś się pisze na ktg brzuch twardy ale żadnych bóli ani postępu Rozwarcie 3-4cm ale szyjka długa a to od niej więcej zależy Nic jutro pierwsza dawka oxy mnie czeka :( A u Ciebie jaki mają plan działania?
-
Jolka skąd ja to znam Podobne te nasze dzieciaczki z charakterku :) Odkąd jestem w szpitalu Mały zachowuje sie normalnie Nawet czasem urządza mi taniec brzucha :) Dobrze że teraz wszystko ok. U mnie na oddziale mówią ze pogoda maluchom też nie sprzyja i mogą byc ospale przez to Jak sprawdzają ciągle to nic złego sie nie stanie. Miałyśmy ten sam tetmin i chcą Cie puścić do domu na czekanie? Ma to swoje plusy i minusy Mi powiedzieli że nie wypisza mnie Mogę sama wyjść Ale jakoś tu czuje sie bezpieczniej bo czesto ktg i takie właśnie krótkie sprawdzanie tętna i wiem że z Małym wszystko dobrze Choć wiadomo w domu lepiej niż w szpitalu :( Życzę żebyś nie musiała za długo leżeć i żeby samo sie wszystko ruszyło :)
-
Pineska gratuluję. Duża dziewczynka I dziękuję bardzo za Twoją wypowiedź. Monika również dziękuję za opinię. Póki co nic złego z Bobasem się nie dzieje więc poczekam. Cesarke zawsze można zrobić. W ogole dzięki bardzoWam wszystkim już mi lepiej trochę :)
-
Meeeg właśnie tylko mój lekarz prowadzący twierdził przez całą ciążę że dam rade ale teraz w szpitalu lekarze są innego zdania. Uznali ze wszystko wyglada tak jakbym miała rodzić za miesiac a nie już :(
-
Dzięki Dziewczyny już mi trochę lepiej Może rzeczywiście to by nie było złe wyjście Najbardziej boję się dochodzenia do siebie i braku pokarmu po cc :( Mp1 lekarka która mnie badała stwierdziła że jej sie wydaje większy niż wychodzi z usg Zobaczymy Aga termin miałam na 31.05 z okresu więc nie tak dawno
-
Widzę że jednak wygram ten wyścig o ostatnią rozpakowaną z Majówek :/ Mam problem i potrzebuje Waszej rady :( Termin minął, jakieś tam małe rozwarcie jest ale szyjka ponad 2cm i żadnych skurczy. W dodatku główka bardzo wysoko i nie napiera na kanał rodny. Moj Maluch ma na dziś wagę 3.815. Lekarze stwierdzili że radzą cesarke bo póki co nie widzą szans na poród naturalny :/ W pierwszej chwili odmówiłam i powiedziałam że chce jeszcze poczekać na rozwój sytuacji. Ale teraz juz nie wiem. Dużo sie słyszy o podduszeniu dziecka podczas porodu, że potem są kłopoty zdrowotne. Że cesarka była za późno. Mam mentlik w głowie :( Mój lekarz prowadzący póki co poparł moją decyzję o wstrzymaniu sie. Ale mam z nim jeszcze rozmawiać. Jakby nie patrzeć cesarke zdążą zrobić w każdej chwili. A ja przez całą ciążę wiedzialam że mam predyspozycje do naturalnego porodu i psychicznie nie jestem przygotowana do cesarki :( Ale dla Malucha wszystko. Co byście zrobiły na moim miejscu? Długo dochodziłyscie do siebie po cc?
-
Zawiszka bardzo śmieszne :) Mam nadzieję że zalapiemy sie na pierwszy tydzień czerwca. To ile macie staników do karmienia ogólnie? Używacie też zwykłych czy tylko te specjalne?
-
Meeeg dokładnie coś tam było źle ustawione :( Jolka coś Ty Zostane w dwupaku jeszcze trochę Już zaczynam się przygotowywać psychicznie na oxy w poniedziałek :/ Bo dzisiaj juz żadne skurcze sie nie zapisują szyjka 2cm rozwarcie 3-4cm
-
Monika gratulacje Samych radości :)