Skocz do zawartości
Forum

magusia_87

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez magusia_87

  1. Hej Dziewczyny! Na początku byłam w listopadowkach 2016 bo taki miałam termin, Olek urodził się 26.10.2016, wiec mi bliżej do Was. Czytam Was i korzystam z rad. Mało pisze,bo jednak mam absorbujacy egzemplarz. Jeśli mogę dołączyć do grupy zamkniętej to będę wdzięczna. Pozdrawiam
  2. magusia_87

    Mamuśki listopadowe 2016

    Cześć Dziewczyny! Piszę co jakiś czas, bo jakoś w pracy nie mam czasu, a pisania na telefonie nie znoszę. A już mi się nie chcę odpalać laptopa w domu. w ostatni wtorek miałam jakieś drobne plamienie. Z racji tego, że pracuję w służbie zdrowia, przeczekałam do środy. Niestety u siebie trafiłam do beznadziejnej doktor, która bez wiedzy podejrzewała przodujące lożysko i kazała mi jechać do szpitala. W szpitalu po ktg, usg, wizycie u mojego lekarza okazało się, że wszystko jest w porządku. Powstrzymuję się, żeby nie powiedzieć "pani doktor" o jej braku kompetencji. Na usg okazało się, że Mój Synek waży 1800 g - termin z OM wypada na 1.11, a wg usg 2 tygodnie wcześniej... czyli, że obecnie skończyłam 31 tydzień wg OM, a wg USG to już 33! kiedy to zleciało!!!! Jesteśmy po urlopie - byliśmy w Bydgoszczy, Toruniu, Gdańsku i Gdyni. Wróciłam jeszcze na chwilę do pracy i zmierzam już chyba na zwolnienie. Muszę uprać i wyprasować ubranka - póki co leżą z metkami w torbach. Kupiliśmy wózek Amelis Duo Pro. A w tym miesiącu będziemy ogarniać łóżeczko - jesteśmy 2 miesiące po przeprowadzce i w pokoju Synka mamy jeszcze sporo pudełek. Jak zauważyłyście ;-) nie mamy imienia dla Synka. Dla Córeczki - Julka albo Zuzia, którą mi Mąż jeszcze obiecał ;-P ale z Synkiem idzie kiepsko... zero porozumienia. Pozdrawiam Was w ten ciepły dzień!
  3. magusia_87

    Mamuśki listopadowe 2016

    Już myślałam, że post się nie dodał, bo występuje tutaj ostatnio jakiś błąd..
  4. magusia_87

    Mamuśki listopadowe 2016

    cześć Dziewczyny! Dawno nie pisałam, ale jakoś nie miałam weny. U nas skończony 27 tydzień - zaczynamy III trymestr. Nawet nie wiem kiedy to zleciało. Ogólnie ja jeszcze pracuję - na szczęście stanowisko administracyjne, ale czasem też ciężko wysiedzieć. Na zwolnieniu chyba bym nie wytrzymała. Nie umiem wysiedzieć w domu. Zaraz znalazłabym jakieś zajęcie. A tak szybko te dni lecą. Mój Synek - póki co jeszcze bezimienny naprawdę czasem daje mi popalić - szczególnie jak idę spać. Wtedy zaczyna wieczorne tańce. Miałam też test obciążenia glukozą - wyszły za wysokie cukry, ale póki co bez insuliny. Dieta jest ok, tylko muszę zmienić pory posiłków i przerwy między nimi. Brzuszek mam już spory, ale spodnie noszę przedciążowe. Miłego dnia w ten ponury i deszczowy dzień.
  5. magusia_87

    Mamuśki listopadowe 2016

    Co do USG połówkowego - koszt w Warszawie 250 zł. Było to badanie USG 3D ciąży w 20-22 tyg z oceną anatomii i szczegółową oceną serca płodu. Dostałam zdjęcia, opis i płytę z badaniem. Ja chodzę do tego lekarza do poradni przy szpitalu, w którym będę rodzić, w ramach NFZ. Wszystkie badania laboratoryjne mam za darmo, dlatego zdecydowaliśmy się, że na USG będziemy chodzić do lekarza prywatnie na 3 obowiązkowe USG. Następne to około 30 tygodnia, żeby określić wielkość szacunkową do porodu. Co do ruchów - u nas 21 tydz. 2 dzień i ruchy są bardzo mało wyczuwalne i bardzo delikatne. Doktor tłumaczył, że to przez łożysko na przedniej ścianie i to zmniejsza odczucia oraz duża ilość wód płodowych, a po drugie na usg wyszło, że mój Synek leniwy po Tatusiu ("No tak leniwego pacjenta to ja dawno nie miałem"). Poza tym duże znaczenie ma też pogoda - jeśli my czujemy się zmęczone i ospałe, to Dziecko w brzuchu też nie wykazuje aktywności - to również spostrzeżenie mojego lekarza. W Warszawie właśnie ostatnio taka była pogoda deszczowa. pozdrawiam Was Mamusie!
  6. magusia_87

    Mamuśki listopadowe 2016

    Cześć Dziewczyny! My po USG połówkowym. Wczoraj wieczorem trwało 40 min! I okazało się, że będziemy mieli SYNA :-)! Pół godziny była Dziewczynka, ale Młody siedział po turecku i już doktor miał kończyć.. a tu proste nóżki i Lekarz "jak ja mogłem tego nie zauważyć". Mąż dumny i blady, że będzie pierwszy Synek. Obiecał mi, że jeszcze doczekam się Mojej Julki ;-). Z imieniem jeszcze nie wiemy - to miała być decyzja Męża. Ogólnie super. Widziałam wszystkie narządy, główkę, nóżki i rączki. Łożysko mam na przedniej ścianie brzucha. Mały waży 440 g. I wg OM wychodzi 21 tydzień (termin na 1.11), to wg usg jest kilka dni dłużej tzn 21 tydz. 5 dzień, więc łapiemy się na październik. Ja i tak będę miała cesarkę raczej ze wzgl na wzrok,ale jeśli pozwolicie to nie będę opuszczać forum Mamusiek listopadowych. Miłego dnia Mamusie! wreszcie mogę nie tylko patrzeć na ubranka :-)
  7. magusia_87

    Mamuśki listopadowe 2016

    Cześć Dziewczyny! Bardzo długo mnie nie było. Tyle postów do nadrobienia. Ja dzisiaj skończyłam 21 tydzień i idziemy na połówkowe USG z Mężem o 18. Może w końcu dowiemy się co mamy w środku ;-). Czy Wy czujecie regularnie ruchy dziecka - szczególnie pytanie do Dziewczyn, które tak jak ja, zostaną Mamami po raz pierwszy. My w weekend byliśmy na targach z artykułami dziecięcymi i póki co trochę się rozglądamy. Pozdrawiam i miłego dnia pomimo tej beznadziejnej pogody!
  8. magusia_87

    Mamuśki listopadowe 2016

    Cześć Dziewczyny! Tak jak niektóre z Was - czytam, czytam, ale mało piszę. Poza tym ostatnio tempo macie zawrotne. Ja pracuję, po pracy robimy remont i przeprowadzkę i nie zawsze mam czas. Co do krzywej cukrzycowej - po 24 tygodniu się wykonuje. Ja z Moim Mężem jestem po ślubie kościelnym od 3.10.2015 r. Chociaż za kilka dni mija nam 7 lat związku. Ogarnialiśmy ślub i wesele sami i powiem Wam, że to był najfajniejszy dzień w moim życiu. Naprawdę było warto i jedynie zmieniłabym to, żeby odbył się kilka lat wcześniej :-) Co do ciąży - to już 16 tydzień 2 dzień - jest fajnie. Brzuszek już widać - nie da się ukryć. Tylko co prawda zawsze miałam duże piersi i w sumie za bardzo nie urosły (jeszcze?!), mieszczę się w biustonosze, ale w nocy tak potwornie bolą jak leżę na boku. czy macie jakieś sprawdzone sposoby - Mamusie po raz kolejny? może powinnam zacząć od tego czy to normalne? pozdrawiam i miłego dnia Wam życzę
  9. magusia_87

    Mamuśki listopadowe 2016

    Dziewczyny miałam test PAPPA i USG... jak pisałam wcześniej w kilka dni po zapłodnieniu miałam wypadek, spadłam ze schodów i miałam z 6 rtg odcinka lędźwiowego... stres był ogromny przez 3 miesiące. a po testach okazało się, że prawdopodobieństwo wystąpienia tych 3 wad genetycznych jest 1:20000.. i jak ręką odjął.. stres opadł, a teraz wreszcie cieszę się z ciąży! miłego dnia Dziewczyny! u mnie już widać brzuszek - 14 tydz 4 dzień. Suwaczka nie ogarnęłam do tej pory ;-)
  10. magusia_87

    Mamuśki listopadowe 2016

    Cześć Dziewczyny! Ja wczoraj byłam na wizycie kontrolnej u mojego doktora. Chodzę do poradni w szpitalu, w którym będę rodzić i właściwie wizyta jest ok. Chociaż jako kobieta w pierwszej ciąży chciałabym mieć wykonane usg na każdej wizycie, żeby sprawdzić co tam się dzieje. A tu kolejne usg za 7 tygodni. Póki co pracuję i jest ok. Brzuszek coraz większy - w pracy już nie bardzo mogę to ukryć, ale wagowo bez zmian. W majówkę umierałam z powodu bólu głowy - jakaś potworna migrena, a tu żadnych leków przeciwbólowych, tylko zimny okład na przemian z amolem i sen. Łzy mi ciekły po policzkach. W Warszawie było raz słońce, raz burza i pewnie ciśnienie się zmieniało. Miłego dnia w pracy Wam życzę, a niepracującym przyjemnego odpoczynku!
  11. magusia_87

    Mamuśki listopadowe 2016

    Cześć Dziewczyny! Piszę po raz pierwszy, chociaż od momentu kiedy się dowiedziałam o ciąży, czytałam forum :) Po raz pierwszy zostanę mamą :-) - termin na 1.11.2016 r. Dzisiaj kończę 13 tydzień! Nie chciałam zapeszać, dlatego się nie rejestrowałam i nie uczestniczyłam w forum. Miałam wykonane testy PAPPA (nieświadome rtg odc lędźwiowego w pierwszych dniach ciąży), a 21.04 miałam USG wraz z analizą wyników. Okazało się, że prawdopodobieństwo jest bardzo niskie, więc nie ma się czego bać Dziewczyny! Widok serduszka (160 uderzeń na minutę), główka z noskiem, dwie rączki z paluszkami, dwie nóżki i brzuszek - bezcenne. Teraz już wszystko będzie dobrze - nastawienie się zmieniło i jest super. życzę Wam miłego dnia!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...