Skocz do zawartości
Forum

JustynaMama

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Gdańsk

Osiągnięcia JustynaMama

0

Reputacja

  1. Musi się nauczyć zasypiać w łóżeczku; jesteś jakby uziemiona. Ja tez nigdy nie wiedziałam czy jest głodny bo nie płakał, wiec karmiłam jak kazali co ok 3 godz. Robiłam tak niestety tylko na początku jak ładnie ssal i oproznial pierś, bo pod koniec 3 miesiąca robiło się gorzej, krótko ssal, nie chciał, odpychal, zasypial, wtedy ciągle go miałam przy piersi, żeby choć trochę zjadł ale to jeszcze pogorszyło sytuacje bo zmuszając bardzo go zniechecilam. Nie wiem co mogę ci poradzić bo nasze historie są różne, pozostaje mi tylko życzyć powodzenia i wytrwałości.
  2. A dużo Ci ulewa? I czy czujesz z Buzki taki jakby kwas? Bo u nas tak się też zaczynało, mały nie płakał ale się właśnie wił i odpychal miałam wrażenie ze nie dojedzony, a okazało się ze to była zgaga i początki refleksu, z którym zmagamy się do dziś. Po prostu mleczko go paliło i nie chciał dalej jeść
  3. Spróbuj zobaczysz reakcje Małej. Ja zawsze musiałam ściągnąć trochę przed, bo tak tryskalo mi mleko ze Mały nie mógł się przystawic. A laktatorem ściągaj po karmieniu nawet jak nic nie leci, to organizm nauczy się ze potrzeba więcej. A jak ona ci się nie najada to co wtedy robisz? Bo wtedy chyba mocno płacze?
  4. A podczas karmienia czujesz ze Mała ciągnie dobrze? Czy czujesz to w piersiach ze pokarm jej leci? Bo może tylko z tej pierwszej fazy mleko wypija, potem zasypia, a to mleko z tej drugiej fazy leci gęste i zaspokaja głód. Po prostu za krótko może ciągnie. Moj synek tez tak robił, ale mu to w zupełności wystarczało na kolejne 2-3godz. mimo tego będąc na piersi przybieral znakomicie. Ponoć miałam tłusty pokarm:) a próbowałas ściągnąć pokarm tuż przed karmieniem, żeby odciągnąć ta wodę a podać jej już ten tresciwszy? Tak z 20 ml odciagnij i wtedy podaj pierś. Mi pomagało tez picie piwa karmi bezalkoholowe oczywiście ,wtedy mnie zalewalo i ziolka na laktacje
  5. Mały odrzucił pierś mając 3miesiace, wyginal się i płakał jak go przystawialam, tez zawsze mi zasypial przy piersi i nigdy miałam wrażenie nie oproznial piersi do końca. Potem uczył się pić mleko z butli ale żadne mu nie smakowało, w końcu wybrał Nutramigen, który pije do dziś. Karmie go jeszcze w nocy na spiocha bo się domaga, ale to nie jest takie zwykłe karmienie, bo niby głodny i lapczywie ciągnie, ale odwraca główkę i kręci się, wiec karmie go pół godz a on wypije tylko 70-100 i słodko zasypia. Dziś np od rana mi wymiotuje, nawet po paru lykach mleka przy pierwszym jego posiłku po nocy, wiec na pusty żołądek:( wiec juz nie wiem jak i co ile go karmic, a próbowałam juz mniejsze porcję itd. Może faktycznie masz mało pokarmu skoro przy naciśnięciu nic nie leci. Ja miałam w jednej piersi więcej a w drugiej mniej. Potrafiłam ściągnąć po karmieniu jeszcze 200 ml. Widzisz każdy ma inny problem. Ja "stworzona do karmienia a Mały mnie odtracil:-( Twoje dziecko by chciało jeść a Ty nie jesteś w stanie jej wykarmic
  6. Karmienie piersią jest piękne ale najważniejsze żeby dziecko się najadalo. Przeoczyłem to jak pisałaś ze zaczyna mało przybierać, to znak że dzieje się coś niepokojącego. Nie za wszelką cenę to kp. Liczy się zadowolone dziecko. Można też jednocześnie karmic piersią i mlekiem z butli są takie specjalne zestawy może to pomoże przetrwać ten okres a potem piersi zaczną więcej produkować
  7. Ja pokarmu miałam dużo, aż zastoje się robiły, bo nie wypijal wszystkiego. Mówią ze piersi powinny na produkować tyle mleka żeby było wystarczająco, ponoć bardzo ważne jest karmienie nocne jeżeli dobrze pamiętam to pomiędzy 3 a 5 godz, bo to motywuje do produkcji. Jak dasz butle to być może Mała juz nie będzie chciała piersi; ( ja bym nie rezygnowala i była uparta. A jak oceniłas ze nie masz pokarmu? I czy podajesz piersi na zmianę?
  8. Drogie Mamy niejadkow, to że Wasze dziecko nie je tak jak inne a wręcz odczuwa wstręt do jedzenia, co oczywiście jest mega zmartwieniem, bo dziecko żeby rosnąć musi jeść! Wiec trzeba cierpliwie go karmic i dużo kombinować, dwoic się i troic i trochę łez wylać i czasem wyć z bezsilności! Mimo tego nie przekreśla to możliwości na PRAWIDŁOWY ROZWÓJ DZIECKA. Nasz Maluszek jest drobniutki ale energii ma za dwóch; gaworzy; siedzi samodzielnie; nóżki wkłada do buzi, turla się i śmieje; garnie się do chodzenia! Wyniki wzorowe, tylko waga nie taka...:-)
  9. Teraz je już obiadek i raz dziennie kaszkę ( od 6 miesiąca to je ) ale niewielkie ilości. Mleko tez pije, ale bez komórki nawet nie weźmie do ust:( jednak nie to jest teraz moim największym zmartwieniem, tylko te uporczywe wymioty, potrafi całe mleko lub kaszkę zwrócić i znów musze go karmic co trwa kolejna godzinę. Czasami cały dzień mam wrażenie go karmie:( moja psychika zniszczona; jestem przewrazliwiona, ciągle się zamartwiam. Lekarze z kliniki leczenia zaburzeń odżywiania mówili mi ze istnieje coś takiego jak anoreksja u dzieci
  10. Nasze problemy zaczęły się w domu, Mały miał niespełna 3 miesiące. Karmiłam go piersią a on coraz mniej jadł i nie dopominal się nigdy nawet nie zaplakal z głodu; ( nie miałam wyjścia i szukałam pomocy w szpitalu; (
  11. Nasz koszmar zaczął się od 3 miesiąca. Dziecko najchętniej nic by nie jadło przez cały dzień. 2 razy byliśmy w szpitalu, gdzie mały został przebadany na wszystkie sposoby-zdrowy! Lekarze załamywali ręce aż w końcu żebym się uspokoiła założyli mu sondę do żołądka- tak nasz szkrab był odżywiany przez ok miesiąc. Potem zaczął pić mleko tylko musiało być całkiem zimne i jadł przy bajkach puszczanych przez kom. Nigdy dobrze nie przybieral na wadze. Teraz ma 7 miesięcy i nadal jest problem, dodatkowo dużo wymiotuje, nie toleruje słodkich rzeczy. Mleko niby pije ale tylko zabawiany telefonem. Waży 7 kg. Jest na 3 centylu. Dla mnie macierzyństwo to wieczne zamawianie się. Ale rozwija się książkowo. Gdyby ktoś chciał dogłębnie poznać nasza historie to chętnie opowiem i doradze. Moj adres e-mail; justyna-kopicka@wp.pl
×
×
  • Dodaj nową pozycję...