:) to normalne, moja córka ma prawie 2 latka i tez tak sie zachowuje. Jak zaczyna się złościć lub być agresywna siadam obok niej i pytam czy nie chce sie przytulić. Zazwyaczaj rzuca się w ramiona i po kilku minutach znowu jest pogodnym dzieckiem. Jak to nie dziala to wychodzę z pokoju w którym sie znajduje i informuję ją, że jak już się skończy złościć żeby do mnie przyszła.