Skocz do zawartości
Forum

wiolcia1607

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez wiolcia1607

  1. Ja również witam się z Wami w piątek. pogoda jest dużo lepsza niż ostatnio, tzn jest słoneczko ale za chmurkami i powietrze jest przyjemne. Przynajmnie j na razie. Wszyscy mnie pytają jak się czuję, i już zastananwiam się jak powinnam się czuć. A czuję się dobrze, upał mi nie doskwiera, nie jestem senna, więc ciśnienie też pewnie ok. Funkcjonuję zupelnie noralnie. A jak u Was samopoczucie zważywszy hyuśtawki pogodowe? Miłego dnia dziewczyny i dzieciaki
  2. Ja również witam się porannie. Na razie jest powietrze w porządku, ale czuję, że będzie duchota jak wczoraj. W pracy i w domku mam chłodno więc da się wytrzymać. Wczoraj byliśmy u pana doktorka. Wyniki są ok, waga poszła do przodu o 4 kg, więc też nie jest źle i czeka mnie ta glukoza , o której często teraz piszecie. Pozdrawiamy Was i udanego dnia życzymy
  3. Doczytałam wreszcie do końca. Nie ma co - macie wenę do pisania. Tematów a tematów. Każdy ważny, a szczególnie teraz kiedy ze względu na hormony wszystkim się martwimy i denerwujemy. Najważniejsze to zrozumienie najbliższych. Wszystkim Wam polecam główki do góry i myślcie o sobie i Dzieciaczkach.
  4. Witajcie Mamuśki. Już dawno nic nie pisałam, ale też nie czytałam, bo byłam na szkoleniu i żyłam bez komputera parę dni. A stron się uzbierało i zaczynam czytanie :) U mnie wszystko w porządku, Brzuszek troszkę podrósł, Córcia kopie jak szlona, a - i mamy imię. Będzie miała miała na imię Lidka. Dziś idziemy do lekarza.
  5. Witam się z Wami Kochane. Dawno się nie odzywałam, ale systematycznie czytam co się u Was dzieje. Witam Cię ariadnaa. Miło nam , że dołączyłaś. Na pierwszej stronce możesz się zapoznać z nami wszystkimi i z naszymi dzieciaczkami. Ja teżbędę miała córcie. I blisko bo termin mam na 21 października.I podoobnie jak Ty przytyłam niewiele - 1 kg. Ale wszystko przed nami. U mnie wszystko w porządeczku. Mam już troszkę mniej pracy, czuję się super, nawet ta skrajna pogoda mnie nie dobija i nie chce mi się przysypiać. Także mój stan szczęścia trwa. Właśnie słuchamy z córcią muzyki klasycznej - jestem muzykiem więc u nas to prawie codzienność, ale teraz to tak bardziej pod kątem Dzidzi. Podobno uspokaja. Życzę udanego weekendu :)
  6. Dzień dobry z samego ranka ! Justiina wiutamy Cię na naszym forum. Miło, że się dołączyłaś. Aldonka ja smarowałam się od początku ciąży oliwką, a jak mnie strasznie swędział brzuch- tak 2-3- miesiąc- to lekarz zalecił mmi pić wapno przez parę dni i rzeczywiście pomogło. Do dzisiaj spokój. Także polecam. A my czujemy się dobrze. Nasza córeczka jest grzeczniutka i odzywa się kopniaczkami dość często, także jestem spokojniejsza. Jeśli chodzi o spanie to najlepiej mi na plecach i ręce obowiązkowo na brzusiu i czuwam :). Pogoda w stolicy coraz lepsza i zapowiada się miły dzień. I takiego Wam również życzymy !!!
  7. Witajcie Brzuszki !!! Jak samopoczucie Wasze i waszych Maleństw? Paulii Serdecznie gratuluję i życzę wszystkiego dobrego na nowej drodze życia !!! Wyglądaie super! Ja od rana na nóżkach, obiadek nastawiony, wszystko ogarnięte i teraz czas na relaks. Miłej niedzieli !!!
  8. Witamy się z Wami serdecznie ! A Witam się z naszą córeczką ! Bo moje maleństwo to dziewczynka - trochę wyłamuję się z grupy :) Wczoraj byliśmy na usg i pięknie wszytstko pokazała. I waży 414 gram. I ogólnie wszytko w porządeczku. Strasznie się cieszymy i myślimy nad imieniem, chociaż to nie łatwa sprawa. Pozdrawiamy Was gorąco !
  9. Witam poniedziałkowo! Jakoś zleciał ten tydzień pełen chmur i deszczu. Miejmy nadzieję,m że będzie coraz lepiej. Jak samopoczucie Kobitki? Ja jakoś nie mogę spać, wieczorekm się ciągle przekręcam , a raniuśko budzę się zupełnie wypoczęta, a śpię około 5 godzin. Wczoraj próbowałam w dzień się przespać, ale skończyło się na leżeniu i głaskaniu brzusia - to ostatnio mój rytuał. Jutro idziemy do lekarza i zobaczymy kto tam zamieszkuje. I mam nadzieję, że nie będzie takie skryte :) Już kiedyś o tym wspominałam - tak po troszku mi wycieka cosik z jednej piersi. Już podkładam sobie chusteczkę higieniczną, bo to kolor ma żółtawy i brudzi mi biutonosz. Też tak miewacie?
  10. Paulii wczoraj byłam na ślubie i zawsze jak jestem na takich imprezach to wspominam nasz ślub. I chciałoby się raz jeszcze... Także Kochana troszkę Ci zazdroszczę - tego stanu i przygotowań i w ogóle wszystkiego, bo ja już po ślubie prawie 4 latka. Ale za to ciągle tak samo jak przed :)
  11. Witajcie Kochane!!! Widzę, że niedziela u każdej płynie spokojnie . Nefretete super, że już z mężem dobrze, bo na pewno się zamartwiałąś, a to Ci nie służy. I gratuluję syneczka.
  12. Witajcie Kachane ! U mnie świeci słoneczko i jak byłam w mieście to grzało tak mocno, że na chwilkę udało mi się zapomnieć jaka pogoda jeszcze niedawno była. Ale już pojawiły się małe chmurki :( Jak czytam o Waszym spaniu to trochę zazdroszczę ale też patrzę na to jak każda ciąże przechodzi. Ja codziennie wstaję po 5 - bo tak wstaje Mężulek do pracy. A i mnie się spać nie chce. A maksymalne spanie w wolne dni to do ok. 7. W dzień się w ogóle nie pokładam, raz , że nie mam czasu, a dwa że mi się spać nie chce. Za to u nas pora spania to tak okolice 10 wieczorem. Ogólnie to w ogóle nie czuję zmęczenia Lecę teraz odrzać obiadek - dziś wołowinka na parze z warzywkami - pycha. Na razie Kobitki
  13. Cześć Dziewczynki !!! Włąśnie zasiadłam do pisania z pyszniutkim koktajlem z truskaweczek. To już pewnie ich ostatnie podrygi, bo przy tych deszczach to nie długo jeszcze będą. Ale za to pojawiają się czeresienki - też uwielbiam. U mnie pogoda beznadziejna, raz słońce raz deszcowe chmurzyska. A najbardziej wkurzające jest to ,że nie wiadomo jak się ubierać. Jeśli chodzi o ubrania, to mimo małego brzuszka, już nie dopinam się w swoje stare spodnie, ale zakupiłam 2 pary o większym rozmiarze, a spódniczki mam ciążowe. Byłam rano na badaniu krwi, a do gina we wtorek. Zazderoszczę tym co dziś idą - ja jeszcze muszę poczekać. Ale Dzieciaczek daje o sobie znać, więc myślę, że wszystko w porządeczku. A sprawy urzędowe też załatwiam. I to ja niestety chodzę do tych urzędów. A jest tego sporo przy rozpoczęciu budowy.
  14. pbmaryswiolcia1607Pbmarys my też już się orientujemy jeśli chodzi o wózki. Znaleźliśmy w jednej z gazet reklamę wózków Bebetto. To polska firma i my chyba decydujemy się na ich wózeczek typ Murano lub Vulcano. Funkcje tych wózków nam odpowiadają. Zajrzyj na ich stronę internetową i pooglądaj - mają spory wybór. Mają też sklep internetowy - Z dostawą do domu te wózeczki będą kosztować niecały 1000 zł.Widzialam te wozki Tez mi sie podobaja ale jest ale ja musze na zywca zobaczyc Po dotykac itp A u nas ich nie ma. Najblizej u producenta w Częstochowie a tam narazie sie nie wybieram bo niestety nie ma kiedy.... Ja znalazlam wozek z wózkolandu "Kamil sport" sie nazywa, wozek 3w1 bo chodzi nam o fotelik tez ale jest ale.... no i nie wiem juz nic. U nas jeszcze sie spotyka z Tako i jeszcze z jakiejs innej firmy ale pamiec juz zawodzi i nie pamietam tyle ze ceny z fotelikiem sa juz ponad 1000 zl pbmarys ja też chcę go pomacać i obejrzeć ze wszystykich stron. Już widzieliśmy Vulcano na żywo, jeszcze został Murano. Vulcano znaleźliśmy w wawie w jednym ze sklepów. Ale Częstochowę mijamy jak jeździmy do teściów, więc wtedy pewnie na spokojnie posprawdzamy.
  15. Pbmarys my też już się orientujemy jeśli chodzi o wózki. Znaleźliśmy w jednej z gazet reklamę wózków Bebetto. To polska firma i my chyba decydujemy się na ich wózeczek typ Murano lub Vulcano. Funkcje tych wózków nam odpowiadają. Zajrzyj na ich stronę internetową i pooglądaj - mają spory wybór. Mają też sklep internetowy - Z dostawą do domu te wózeczki będą kosztować niecały 1000 zł.
  16. Właśnie czekam aż urośnie i będę z dumą go nosić :)
  17. Żabolku widziałam Twój brzuszek na galerii brzuszków. Piękny!!! Ja jeszcze takiego nie mam :( Pewnie za kilka tygodni bgędę wspominać te dni bez brzuszka z uśmiechem.
  18. Paulii Cudne zdjęcia !!! Ja mam usg dopiero we wtorak i już przebieram nogami i nie mogę się doczekać.
  19. A jednak się pokazuje Małgosiu wielkie dzięki !!!
  20. Witajcie! To chyba jednak pogoda, bo ja również miałam dziś straszną noc. Dzidziś cisnął na pęcherz i musiałam 3 razy w nocy wstawac, a raz to obudziłam się , bo tak silnie kopnął. Najpierw myślałam ,że to mi się przyśniło, ale jak już się z powrotem położyłam to w moim brzuchu dopiero zaczęły się harce :) Małgosiu Kochana jesteś , że mi pomagasz, ale najpierw to próbowałam ,później to sobie odpuściłam,a dziś znowu zaczęłam i nawet zrobiłam wszystko to co trzeba, wybrałam, wkleiłam itd ale dalej się nie pokazuje. No nic cierpliwość muszę ćwiczyć :)
  21. Żabolku ja mam podobnie jak Ty . termin książkowy mam na 21 października. czyli skończyłam już 20 tydzień i zaczynam 21? czyli jestem już po połówce :)
  22. Pbmarys ciesz się córcią i ciągle o niej myśl. Mnie pomaga myślo o Dzieciątku. Wtedy mam więcej werwy, siły i pozytywnego myślenia. A jak jeszcze daje o sobie znać to już w ogóle pełnia szczęścia. Także kochana główka do góry :)
  23. Witam serdecznie o poranku ! Kasiula ja podobnie mam jak Ty. Wizytę u gina mam 9.06 i już umówiliśmy się n usg, ale on ma tylko 2d, więc umówiłam się do innego na 16.06 na 4d - tak żeby nie żałować i co by sobie popatrzeć w trójwymiarze. Już podpytywałam i nie mam przeciwskazań. Niekiedy z konieczności trzeba robić raz po raz
  24. Żabolku to chyba każda z nas przez to przechodzi :) Ja miałam coś takiego w pierwszych dwóch miesiącach. Po prostu śmietnik w żołądku - byle co tylko dużo. I zdrowo przede wszystkim. Ale nie odbiło się to w kilogramach, bo do tej pory przytyłam kilogram i oprócz lekko wypukłego brzuszka nic nie widać. Teraz jem w miarę systematycznie co około 4 godziny. Mało ale treściwie. Nawet pokuszę się o stwierdzenie, że momentami czuję się pełna. Ale smacznego Kochana. Jedz ile dusza zapragnie. Dla siebie i Dzidziusia !!!
  25. Ja czuję takie delikatne stuknięcia , kopniaczki, a może to fikołki :) szczególnie wieczorkiem jak już leże . ale mocnych nie mam - jeszcze przyjdzie na nie czas :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...