Skocz do zawartości
Forum

madziaas

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez madziaas

  1. madziaas

    Sierpień 2009

    AgathaMadzias i Tosia wasze maleństwa śpią? Mój jeszcze nie,a Twój mały?
  2. madziaas

    Sierpień 2009

    Tosia27madziaasTosia27gotowałaś czy ze słoiczka?Ze słoiczka,na razie nie gotowałam mu ja też nie gotuję Ja mam zamiar,ale na razie mam mu pomału wprowadzać zupki i sie naucze
  3. madziaas

    Sierpień 2009

    roniaCześć dobrego wieczorka życze Hej
  4. madziaas

    Sierpień 2009

    Tosia27gotowałaś czy ze słoiczka? Ze słoiczka,na razie nie gotowałam mu
  5. madziaas

    Sierpień 2009

    Tosia27o no to super:) my mamy szczepienie 23go:( a w środę musimy iść na krewkę i już sie boimy bo Maja nie daje sie nikomu dotknąć:( dziś też strasznie płakała u Pani dr... nawet Pani dr mówi że jest niedotykalska:( do szczepienia ją ciężko utrzymać a co dopiero pobranie... a Zięciunio waży tyle co Maja:) hehehe Oj mała niedotykalska:) Mój przy szczepieniu sie wyrywa jak nie wiem Trzymają wage razem hihi Kacperek właśnie zjadł zupke jarzynową ze świeżych warzyw,ale mu smakowała:)
  6. madziaas

    Sierpień 2009

    Tosia27ale tu cisza dzisiaj:) Kacperek śpi? Gdzie tam nie śpi:) Tosia27idę jutro nareszcie do fryzjera:) zrobię balayage i sporo podetnę bo już mam tak zniszczone włosy:( No to super że idziesz do fryzjerka:) A my byliśmy na szczepieniu,było dobrze.Nawet bardzo płaczu nie było:) Kacperek waży 7,5 kg a mierzy 71 cm Moge więcej wprowadzać mu,zupki potem mięsko:)
  7. madziaas

    Sierpień 2009

    martitaoliviaczesc Cioteczki,Mój ukochany okruszek już jest na świecie! Urodził się w zeszły poniedziałek o godz 9 sn z wagą 3060 g i ma 57 cm. Jest długi i chudziutki. Dopiero wczoraj nas wypuścili ze szpitala, mały miał żółtaczkę i leżał na lampie. Jak znajde chwilkę to wstawę jakieś fotki. Gratuluje synusia:)) Tosiu dużo zdrówka dla Majeczki
  8. madziaas

    Sierpień 2009

    ferinkamadziaasferinkaZDAŁAM !!!!!!!!!!!!!! JEEEEJUuuu ALE TO BYŁ STRES MASAKRA ;(GRATULUJE !! Madziu to był najgorszy egzamin jaki w życiu miałam :( Masakra...! Tyle osób co nie zdało to normalnie szok- choć nie powinno Mnie to dziwić......! Bosheee ale się cieszę:) Ale dobrze,że ty zdałaś,uff ma już po:)
  9. madziaas

    Sierpień 2009

    ferinkaZDAŁAM !!!!!!!!!!!!!! JEEEEJUuuu ALE TO BYŁ STRES MASAKRA ;( GRATULUJE !!
  10. madziaas

    Sierpień 2009

    ferinkamadziaasDobrze,że to jedno kłucie teraz już:)a potem następne to już jakoś po roczku ? Chyba jakoś tak
  11. madziaas

    Sierpień 2009

    Dobrze,że to jedno kłucie teraz już:)
  12. madziaas

    Sierpień 2009

    Cześć dziewczynki U mnie nocka ok:) Blondi twój synuś jest słodziutki,a jaki on długaśny :) My jedziemy na 16 na szczepienie,na żółtaczke;/
  13. madziaas

    Sierpień 2009

    kasia001madziaaskasia001no to madzia mamy nie wesolo :) a ja przy herbatce,maks usnal wczesnie takze chwilke posiedze i zmykam spac,rozloze sie na calym lozku jak krolewna :) Ja siedze przy soczku i ciasteczkach Też niedługo uciekam bo mnie głowa pobolewa My jutro na szczepienie jedziemy;/ a no to bedzie sie dzialo :) moj ma w marcu dopiero na poczatku jakos,no to powodzenia jutro oby nie bylo krzyku dobranoc Dziękuje i dobranoc Dobrej nocy
  14. madziaas

    Sierpień 2009

    kasia001madziaaskasia001widze konsumujecie dzisiejsze swieto ze swoimi facetami eee ja sama zostalam,M na nocke poszedl :(Mój właśnie też poszedł na nocke no to madzia mamy nie wesolo :) a ja przy herbatce,maks usnal wczesnie takze chwilke posiedze i zmykam spac,rozloze sie na calym lozku jak krolewna :) Ja siedze przy soczku i ciasteczkach Też niedługo uciekam bo mnie głowa pobolewa My jutro na szczepienie jedziemy;/
  15. madziaas

    Sierpień 2009

    kasia001widze konsumujecie dzisiejsze swieto ze swoimi facetami eee ja sama zostalam,M na nocke poszedl :( Mój właśnie też poszedł na nocke
  16. madziaas

    Sierpień 2009

    roniaMalżonek zrobił mi torcik częstuje Was Ślicznyyyyy
  17. madziaas

    Sierpień 2009

    Cześć dziewczynki Ja również życze Wam Wszystkiego najlepszego w dniu Walentynek Dużoo miłości U nas nocka ok:) Teraz mały usnął to mam chwilke dla siebie:) Roniu głosik oddany
  18. madziaas

    Sierpień 2009

    Tosia27hejka ja na chwilkę bo zaraz spadam poszukać czegoś na jutrzejszego Walntego:) Ronia i Q wy krejzoliKasiu chciałaś zobaczyć próby raczkowania Maji:) proszę:) słabej jakości bo kręciłam telefonem... ale co trzeba - widać:) YouTube - V1418[02]_13-02-10.3gp Ślicznie
  19. madziaas

    Sierpień 2009

    Mój wkońcu usnął:) Tosiu śliczna sygnaturka
  20. madziaas

    Sierpień 2009

    Tosia27Ronia i Aga głosy oddane:) Basia i Madzia - krainy odwiedzone:)Madzia widzę że Kacperek nadal przoduje w rankingu:) Dzięki Przoduje
  21. madziaas

    Sierpień 2009

    Tosia27moja o dziwo 40 min poszła spać i śpi To fajnie,mój teraz na macie sie bawi
  22. madziaas

    Sierpień 2009

    Mój mały pierwszy raz je skórke od chleba,ale sie krzywi i charczy Nie bardzo mu chyba smakuje,ale dalej pcha do buziaka
  23. madziaas

    Sierpień 2009

    Tosia27YouTube - Czym się różni mózg mężczyzny od mózgu kobiety Widziałam to :)
  24. madziaas

    Sierpień 2009

    roniaTo na dobranoc:Pewne amerykańskie małżeństwo, w którym mężczyzna nie mógł niestety mieć dzieci, postanowiło skorzystać z usług tzw. zastępczego ojca. Po dokonaniu wszelkich niezbędnych ustaleń i formalności małżonek wyszedł na golfa, zostawiając żonę w oczekiwaniu na przybycie "specjalisty". Przypadek sprawił, ze w tym samym dniu w miasteczku zjawił się objazdowy fotograf, specjalizujący się w zdjęciach dzieci. Zadzwonił do drzwi w nadziei na zarobek. - Dzień dobry, madame, ja jestem... - Ależ wiem, oczekiwałam pana - odpowiada kobieta i prowadzi go do środka. - Ooo, doprawdy? - zdziwił sie fotograf. - Ja, widzi pani, specjalizuję się w dzieciach... - Wspaniale, właśnie o to chodziło mężowi i mnie. - mówi kobieta i po chwili pyta spłoniona z emocji: - To gdzie zaczniemy? - No cóż - odpowiada fotograf - myślę, ze może pani zdać się zupełnie na mnie. Mam duże doświadczenie. Z reguły zaczynam w kąpieli, tak ze dwa, trzy razy, później zwykle ze dwie pozycje na kanapie, w fotelu i z pewnością parę w łóżku. Nieraz doskonale efekty osiąga się na dywanie w salonie... Naprawdę można się wyluzować... "Dywan w salonie..." - Myśli kobieta. - "Nic dziwnego, ze mnie i Harryemu nic nie wychodziło..." - Droga pani, nie mogę gwarantować, ze każde będzie udane. – kontynuuje fotograf. Ale jeżeli wypróbuje się kilkanaście pozycji, jeżeli strzelę z sześciu - siedmiu różnych kątów, wówczas jestem pewien, ze będzie pani zadowolona z rezultatu... Kobieta z wrażenia zaczęła wachlować się gazeta, a facet nawija dalej: - Musi się pani również liczyć z tym, ze w tym zawodzie, podczas roboty, człowiek cały czas jest w ruchu. Kręcę się tu i tam, wchodzę i wychodzę nieraz kilkanaście razy w ciągu minuty, ale proszę mi wierzyć, ze rezultaty mojej pracy rzadko zawodzą oczekiwania... Kobieta usiadła przy otwartym oknie, spocona z wrażenia.... - Ha! A żeby pani widziała, jak wspaniale wyszły mi pewne bliźniaki! Zwłaszcza biorąc pod uwagę trudności, jakie ich matka robiła mi przy współpracy... - Taka była trudna? - spytała mdlejącym głosem kobieta. - Straszliwie... Żeby uczciwie zrobić robotę, musieliśmy pójść do parku. Ale był cyrk! Ludzie tłoczyli się dookoła ze wszystkich stron, żeby zobaczyć mnie w akcji... TRZY GODZINY! Proszę sobie tylko wyobrazić: TRZY GODZINY ciężkiej fizycznej pracy! Matka cały czas się darła i jęczała tak głośno, ze z trudem mogłem się skoncentrować. W końcu musiałem się śpieszyć, bo zaczynało się robić ciemno. Ale naprawdę się wkurzyłem, kiedy Wiewiórki zaczęły mi obgryzać sprzęt... - Sprzęt... - glos kobiety był ledwo słyszalny. - Chce pan powiedzieć, ze wiewiórki naprawdę obgryzły panu... khem.. sprzęt..? - Hehehe, a skądże, połamałyby sobie zęby, twardy jest jak hartowana stal... No cóż, jestem gotów, rozstawie tylko statyw i możemy się zabierać do roboty. - STATYW? - No a jakże, musze na czymś oprzeć tę armatę, za ciężka jest, żeby ja stale nosić... Proszę pani! Proszę pani!!! Jasna cholera, ZEMDLALA!!!! roniaDo dzisiaj eh... jutro znowu przeczytam żem wariatka Dziewczyny udane jesteście Tak w ogóle to cześć dziewczynki U mnie nocka z dwoma pobudkami,w tym jedna z płaczem;/ Teraz mały leży i trzyma nóżkami kostke taką dużą,śmiesznie wygląda:) Musze sie pochwalić,że Kacperek nauczył sie robić kosi kosi łapki
  25. madziaas

    Sierpień 2009

    Ale tu cichutko Mój mały wykąpany,zjadł i śpi.Mam nadzieje,że to już na noc a nie obudzi sie za godzine,dwie Tosiu jak Majeczka??
×
×
  • Dodaj nową pozycję...