Skocz do zawartości
Forum

madziaas

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez madziaas

  1. madziaas

    Sierpień 2009

    Mama_MonikamadziaasMama_Monikamadzia rzeczywiście teraz moze byc problem z miejscówką, a gdzie szukasz morze, góry...?Morze,Międzyzdroje aha no tak mówiłas kiedys o Międzyzdrojach, no to moze byz teraz ciężko, samemu to by mozna było w ciemno jechac i zawsze by sie jakies pokoje do wynajecia znalazły, ale z dzieckiem to trzeba na pewniaka. No właśnie
  2. madziaas

    Sierpień 2009

    basia681madziaasbasia681jest ktoo?Jaa Szukam szukam po necie i już mi niedobrze od tego ;/
  3. madziaas

    Sierpień 2009

    basia681jest ktoo? Jaa
  4. madziaas

    Sierpień 2009

    Mama_Monikamadzia rzeczywiście teraz moze byc problem z miejscówką, a gdzie szukasz morze, góry...? Morze,Międzyzdroje
  5. madziaas

    Sierpień 2009

    Cześć dziewczynki U mnie pogoda nadal lipa;/ Ja szukam wczasów bo pełno pozajmowane jak dzwonie i pytam;/ agaa875ania83 wszystkiego najlepszego dla Mikołaja!!!:* Od nas też od nas też Mama_MonikaDobry! Leje i wieje! :/ Moja zafafluniona od rana, kipa pełna glutów i zakasłała kilka razy takim mokrym kaszelm, także telefon dzisiaj musze wykonać do naszej lekareczki ;) Powiedzcie mi zwolnienie tzn. opieka nad dzieckiem jest 80% czy 100% płatna ? Ojj zdrówka dla małej
  6. madziaas

    Sierpień 2009

    qlczakania_83qlczakbo inni też piorą Aniu ja też zrobiłam 2 zaraz pędzę wstawiać nastepne i wszystko jasne niom Ja też prałam agaa875witam... ale mialam stracha ok 15, mala spadla nam z lozka;((((((( spala z moim na lozku, wstal na obiad i siorka usiadla obok malej na fotelu i gadala z mama przez tel i patrzyla na nia i sami nie wiemy i ona tez jak to sie stalo ze mala spadla.... glowka w dol, ma ryske przy oku i delikatnie opuchniete ale prawie nie widac, bo juz prawie cala opuchlizna zeszla, tylko ta ryska zostala i delikatnie zaczerwienione, plakala jakies 30 sekund pozniej napila sie herbatki i zaczela sie smiac i gadac, a najlepsze ze patrzyla na mnie gadala po swojemu i sie usmiechala, tak jakby chciala mi powiedziec "mamusiu nie martw sie wszystko jest ok" ja az sie poplakalam ze nic jej nie jest, bawi sie, apetyt ma wiec wszystko jest tak jak przed upadkiem. Ale co sie strachu najadlam to ehh....:((((((( Dobrze,że sie nic nie stało
  7. madziaas

    Sierpień 2009

    Co do serków bo wcześniej pisałyście ja niestety żadnych serków małemu nie daje bo nie moge;/
  8. madziaas

    Sierpień 2009

    Zana to super,że mały tak dzielnie przechodzi ząbeczki:) Ja na solarium miałam iść w tamtym tygodniu,ale byłam chora a dzisiaj leje i wieje więc też nie pójde bo mi wiatr głowe urwie
  9. madziaas

    Sierpień 2009

    Cześć dziewczynki U mnie leje od wczoraj;/ Do d... pogoda Mój coraz rzadziej bierze smoka,raczej do gryzienia sobie go bierze.Wcześniej musiał mieć do zasypiania bo marudził,ale sam sie odzwyczaił Wczoraj byliśmy u moich rodziców,mały zobaczył dziadków,uśmiechnął sie jak sie obudził i mówi "baba" ale sie cieszyli takim przywitaniem Mój słodziaczek Kacperek je cyca,ale ja chce dawać póki mleczko jest. Wiem,że czasem ciamka żeby sie tylko poprzytulać,ale to nic No i w jednej piersi mam więcej mleczka,a w drugiej bardzo mało Aniu mój Kacperek też czasem jakoś nie chce zjeść,więc myśle że u Mikołajka to przejściowe ania_83wczoraj męża bratowa była w lumpku, ma takiego znajomego w tym sklepie i w niedziele do niego podjechała i przeglądała worki z ubraniami ze świeżej dostawy i mam całą reklamówkę ubrań dla Mikołajka za całe 45zł, spodnie, bluzy, koszulę flanelową taką czadową, krótkie spodenki na lato, sweterki, bluzeczki, no czad, kilka rzeczy ma jeszcze metki, normalnie nówki, a w normalnym sklepie 1-2 rzeczy bym miała Ale suuper Ja na allegro licytuje rampersy dla niego na lato i kupiłam super dżinsowe ogrodniczki Sobie wylicytowałam nowe,za grosze
  10. madziaas

    Sierpień 2009

    qlczakczyli nie takie specjalne dla dzieci.... Mamut, Mamut ja sucharki wciągam Mamuta Niom qlczakmadziaasAganiecha fajnie wygląda Twój suwaczek:) Mały musi słodko wyglądać z tymi zębusiami:)fajnie, fajnie tylko jak capnie za cycorka............ typowy "kasownik" Ps. kolorowych, uciekam,pa No na pewno,mój mały gryzoń też gryzie Miłych snów,dobranoc
  11. madziaas

    Sierpień 2009

    Aganiecha fajnie wygląda Twój suwaczek:) Mały musi słodko wyglądać z tymi zębusiami:)
  12. madziaas

    Sierpień 2009

    Ja też Petitki i chyba Mamut taka firma jak dobrze pamiętam:)
  13. madziaas

    Sierpień 2009

    Aganiecha niezłe niezłe,naśmiałam sie
  14. madziaas

    Sierpień 2009

    agaa875witam:) u nas tez dzis pogosda nie zaciekawa. Kiniulka jak zasnela wczoraj o 20 to obudzila sie przed 6:))) i w lozeczku ciagle wstaje i probuje sie puszczac, a jak ja sie prowadzi za raczki to odpycha tylko nasze rece zeby ja puscic a wtedy bylaby jeszcze gleba.... hehe :)) pozdrowienia Hihi,fajna dziewczynka aganiechaW takie dni jak dzś, kiedy jestem od rana do wieczora praktycznie sama z Małym, za oknem deszcz i przeszywający wiatr przez które z domu się nie ruszyliśmy, a Smyk jęczy i jęczy (nie może usnąć) mam ochotę na godzinkę albo dwie cofnąć się do okresu ciąży kiedy to Robak był w brzuchu i nawet jeśli kopał mocno to przynajmniej można było cosik poczytać, w spokoju wypić herbatę i zjeść coś smacznego. Pojęczałam i już mi się śmiać chce bo właśnie zaczął śpiewać, oj te dzieciaczki... Mam pytanie, dajecie waszym maluszkom biszkopciki?? Kupiłam ostatnio, ale nie wiem czy można już podawać. Pozdrawiam. Ja daje
  15. madziaas

    Sierpień 2009

    Zmykam bo my u rodziców jesteśmy
  16. madziaas

    Sierpień 2009

    zana27A właśnie sie dowiedziałam ze moja siostra cioteczna będąc w 3 miesiącu ciąży poroniła. Pewnie sie cieszy bo strasznie nie chciała teo dziecka. A ja płaczę, jak tak można......bo nie wieżę że to samoistnie............................................ Współczuje Nikulahejka laseczki :) okropny ten maj jeśli chodzi o pogodę no nie? My dziś bez spaceru zimno i deszczowo...poza tym w mieszkanku też chłodno bo już nie grzeją:( Zana siostra na pewno by się pogodziła z ciążą i pokochała dzieciaczka mojej przyjaciółki siostra imprezowiczka też w 5 miesiącu ciąży latała po imprezach techno a teraz mamusia pełną gębą 3 letniego olivierka:) Agatha szczęsliwego lotu i udanego pobytu Mamusiom które wróciły do pracy lub ją zaczęły dużo energii i efektywnej organizacji czasu życzę... ja mam dziś okropny dzień popsuła się pralka a z kasą jesteśmy pod kreską, jak teściu jutro nie da rady naprawić to nie wiem co bo prania mam że ho,ho... po tych lekach duszę się tak samo a dodatkowo doszedł ból głowy i katar, w poniedziałek rtg płuc i dygam... zamiast zatwierdzenia pracy mam kolejną korektę baba pokreśliła to czego wcześniej nie ruszyła nawet! i tym samym nie mieszczę się w terminie zdania pracy :( zablokowałam sobie dostęp do konta przez net i zgubiłam hasło do dostępu telefonicznego:( pokłóciłam się z drugą połową.... Współczuje,dużo zdrówka kochana życze ania_83mpearl Współczuję, ja własnie się tego boję i też nie bardzo daję hani chlebek czy chrupki, bo się właśnie krztusiła lekko kilka razy i teraz się boję, nie aż tak jak piszesz, ale jednak strach. Też oststnio patrzyłam w książce co robic w przypadku zakrztuszenia i tam też jest tak jak piszecie:)dzięki, z tym zakrztuszeniem to jest tak, że wszystkim się można zakrztusić i wodą zwykłą, więc nie można wyeliminować tego całkowicie, akurat gdzieś tam dziecku wpadnie gdzie nie potrzeba i już, a tym bardziej, że mi Miko cały czas się kręci i trudno go karmić, bo on ma 1000 spraw do obejrzenia i zrobienia dookoło aganiecha Odstawiłam Rojberka od piersi. Podjęłam taką decyzję ponieważ od 2 tygodni pracuję. Popołudniowa zmiana - wracam po 23( tylko w piątki od 12:30 do 17:00), zanim się wykąpię i położę jest koło 00:30, a Smyk budzi się po kilka razy w nocy i ciągle "am!!!" woła. Rano od siódmej na nogach, ja razem z nim - sprzątanie, gotowanie, spacer i znów do pracy. Byłam ciągle bardzo zmęczona, wspólnie z M postanowiliśmy, że nic się nie stanie jak zaprzestanę karmienia piersią po 9 miesiącach. Od kilku dni jak Smyk budzi się w nocy, to dostaje butelkę i śpi do rana (standardowo 7:00 lub nieco później). Piersi nic a nic mnie nie bolą ani nie bolały więc myślę że tego mleczka było tam bardzo niewiele. Tylko trochę smutno, ale trudno - zmęczona, podenerwowana mama to żaden luksus, nawet jak cyca wyciągnie.Pozdrawiam serdecznie Mamuśki. oj nic się nie przejmuj, że zakończyłaś karmienie, najważniejsze żebyś Ty była zadowolona, bo wtedy i mały będzie szczęśliwy, a 9 miesięcy to sporo, ale wiem co przeżywasz, bo ja karmiłam 4,5 miesiąca i też mi było przykro no i gratuluję pracy! ojej współczuję, ci faceci są naprawdę z innej planety życzę Ci żebyś więcej czasu znajdowała dla siebie, a męża postaw do pionu współczuję, przykra sprawa na pewno jak dzieciaczek by się urodził to by go pokochała nad życie, tylko teraz nie umiała sobie wyobrazić tej sytuacji Agatha spokojnego lotu i miłego pobytu odezwij się czasem do nas Nikulahejka laseczki :) okropny ten maj jeśli chodzi o pogodę no nie? My dziś bez spaceru zimno i deszczowo...poza tym w mieszkanku też chłodno bo już nie grzeją:( Zana siostra na pewno by się pogodziła z ciążą i pokochała dzieciaczka mojej przyjaciółki siostra imprezowiczka też w 5 miesiącu ciąży latała po imprezach techno a teraz mamusia pełną gębą 3 letniego olivierka:) Agatha szczęsliwego lotu i udanego pobytu Mamusiom które wróciły do pracy lub ją zaczęły dużo energii i efektywnej organizacji czasu życzę... ja mam dziś okropny dzień popsuła się pralka a z kasą jesteśmy pod kreską, jak teściu jutro nie da rady naprawić to nie wiem co bo prania mam że ho,ho... po tych lekach duszę się tak samo a dodatkowo doszedł ból głowy i katar, w poniedziałek rtg płuc i dygam... zamiast zatwierdzenia pracy mam kolejną korektę baba pokreśliła to czego wcześniej nie ruszyła nawet! i tym samym nie mieszczę się w terminie zdania pracy :( zablokowałam sobie dostęp do konta przez net i zgubiłam hasło do dostępu telefonicznego:( pokłóciłam się z drugą połową.... Nikula wszystko naraz widzę Ci się zwaliło na głowę, współczuję i trzymam kciuki za zdrówko, bo to najważniejsze, bo z resztą sobie poradzisz bo dzielna babka z Ciebie alisssJezeli chodzi o farby to w zyciu nie dalabym mu farb w domu a tam daja i bardzo fajnie :) malowal raczkami :) Poza tym bawia sie tam tez np maka czy tez pianka do golenia HIHI, dzieciaki maja frajde... Ja jestem mega zadowolona z tego zlobka, a jak wraca to od razu kapanko, jedzonko i spanko bo dzieciak zmeczony potwornie hehe. Jedyne co to malo tam spi :( W domu po poludniu spi jakies 2-2.5 godz a tam po pol tylko, w piatek byl sukces bo spal 2 razy po godzince :) Moze bedzie lepiej... świetne zabawy, super ten żłobek, ciekawe co mój Mikołaj by robił z farbami? Madzias a jak zdrówko u Was? my dziś na działce bylismy, pogoda nawet znośna była, nie padało i nawet ciepło było, wróciliśmy po 21, mały padł w aucie, ale szybka kąpiel, kaszka i usnął dalej przespanych nocek życzę i kolorowych snów Aniu już sie prawie do końca wyleczyłam Dziękuje Mama_MonikaU nas tez końcówka karmienia, praktycznie nic już nie leci, a Lena odwraca głowę od cyca, nawet jak pocięgnie kilka razy to mam suchą brodawke i nic nie leci, na szczęście nie protestuje tylko odwraca się od cyca i siada . Ja wpadłam sie pochwalić, że wyszła nam wczoraj jedynka na górze i druga sie pcha :) Gratuluje ząbeczka Blondi19hejka w ten niedzielny desczowy dzień my bylismy wczoraj u mojej mamy z kuba i była powazna rozmowa o budowie domu bo sami bysmy nie dali rady i rodzice z jednej i drugiej strony nam pomoga. Możliwe że jeszcze w tym roku będziemy mieli swój domek ;) ale jestem z tego powodu szczęśliwa. ja narazie szukam pracy ale jescze nic nie znalazlam.kubulek wlaśnie sobie spi;) P cś robi przy aucie bo jakiś koleś wczoraj na skrzyżowaniu uderzył w niego. Zana ja mam prawie 20 lat ale za nic bym krzywdy nie zrobila swojemu dziecku. porostu niektórzy nie sa odpowiedzialni za swoje czyny. takie maleństwo nie jest za nic winne. dziwna ta twoja siostra cioteczna i zle postąpiła. a co do kąpiely kuby to ja też czasmi go nie kąpie jak pózno wrócimy do domu ale zazwyczaj staramy sie wrócic tak zeby zdarzyć z myciem bo kuba zawsze o 20.30 to już chce spać tak już się nauczyl i nawet dobrze bo wtedy mamy wieczór dla siebie z męzem;) a ja ostatnio dwa dni męczyłam sie znowu z bólem pęcherza. koszmar ale na szczeście dzis już jest dobrze;) Ale się rozpisalam ;)))))))) Super,że Wam pomogą:) marcysia_83Mama_Monika gratulujemy jedyneczki , u nas wyszla juz jedna teraz pcha sie druga :)Blondi super ze rodzice Wam pomoga i bedziecie mieli swoj wlasny kąt U nas zimno jak cholera, wspolczuje dzieciom ktore maja dzisiaj komunie. Moje tesciowa wczoraj wrocila z 2 tygodniowej pielgrzymki i juz mamy jej dosc.Ledwo weszla to juz jeczala gdzie moj T ma swoj zloty lancuszek. Kiedys kupilam mu takie koraliki na szyje i zdjal lancuszek, koraliki juz dawno w smieciach bo sie popsuly a lancuszka spowrotem nie zalozyl i juz problem, bo ten lancuszek z krzyzkiem to od niej kiedys dostal no i chyba teraz dzwiga ten krzyz. Pozniej sie go czepila ze ma usiasc i zjesc , a na wieczor to wogole odkurzala, no bo przeciez ja pewnie zle odkurzylam dzien wczesniej.Dzis moj T pracuje wiec przywiozl mnie przed praca do mamy. Kurcze zastanawiam sie jak ja jutro wstane na 5 rano do pacy jak mi czasem ciezko podniesc sie z wyrka jak Wiktor wstanie zeby isc mu zrobic jedzonko, tylko wtedy to jeszcze moj T moze wstac a do pracy to za mnie nie pojdzie Gratuluje ząbeczka i współczuje teściowej;/
  17. madziaas

    Sierpień 2009

    Cześć dziewczynki aganiechaCześć Dziewczynki:) Ania, współczuję sytuacji z Mikim i cieszę się, że tak sprawnie z tego wyszliście. Ile strachu człowiek się naje przy dzieciach to jest niepojęte. Agatha, nie poddawaj się schudłaś sporo, pewnie udałoby się schudnąć jeszcze troszkę. Trzymam kciuki:) Aliss, zabawa o 4:45, ło matko, powiedz Synowi że to jest znęcanie się nad własnymi rodzicami A wracając do tego co pisałaś o przedszkolu Natanka...super po prostu. Nie wpadłoby mi do głowy żeby takiemu smykowi pozwolić malować farbami, a tosty z fasolką - hardckor Pozdrawiam. Ronia, brawa dla Twojego Syna Komunisty. Dobrze go wychowaliście skoro potrafi cieszyć się z drobiazgów. Mam nadzieję, że mój Dawid będzie równie mądrym chłopcem marcysia, powodzenia w pracy, oby Wiktorek szybko przyzwyczaił się do zmian jakie nastąpią kiedy zaczniesz regularnie wychodzić na kilka godzin Nikula, czy sprawa astmy wyjaśniła się??? Pisz co się dzieje... Blondi, to musiał być komiczny widok jak Kuba pluł i patrzał jak leci. Świetny jest. Mama_Monika, może mała buntowniczka Ci rośnie skoro już tak pięknie mówi nie Qulczaku Kurczaku, za chwilę sprawdzę, czy mogę jeszcze kliknąć klik, klik Madziu, współczuję podgryzania, mój też tak robił, ale....Odstawiłam Rojberka od piersi. Podjęłam taką decyzję ponieważ od 2 tygodni pracuję. Popołudniowa zmiana - wracam po 23( tylko w piątki od 12:30 do 17:00), zanim się wykąpię i położę jest koło 00:30, a Smyk budzi się po kilka razy w nocy i ciągle "am!!!" woła. Rano od siódmej na nogach, ja razem z nim - sprzątanie, gotowanie, spacer i znów do pracy. Byłam ciągle bardzo zmęczona, wspólnie z M postanowiliśmy, że nic się nie stanie jak zaprzestanę karmienia piersią po 9 miesiącach. Od kilku dni jak Smyk budzi się w nocy, to dostaje butelkę i śpi do rana (standardowo 7:00 lub nieco później). Piersi nic a nic mnie nie bolą ani nie bolały więc myślę że tego mleczka było tam bardzo niewiele. Tylko trochę smutno, ale trudno - zmęczona, podenerwowana mama to żaden luksus, nawet jak cyca wyciągnie. Pozdrawiam serdecznie Mamuśki. U mnie też chyba pomału będzie koniec mleczka,coś tak czuje A pewnie,że zmęczona i poddenerwowana mama to żaden luksus:) aganiechaMpearl, oby ząbek szybko wyszedł, ale i tak chyba nie jest najgorzej skoro Haniuta tylko ślini się i gryzie wszystko. Rojbrowi idą dwie górne jedynki i często ma napady płaczu i maruderstwa okrutnego. Pozdrowionka Cioteczko:) Ojj bidulek,ja na razie nie widze żeby na górze coś sie działo,nam nadal na dole coś sie dzieje :)
  18. madziaas

    Sierpień 2009

    Hej hej U mnie nocka ok,kurcze tylko mój mały tak mnie gryzie jak go karmie i to nie specjalnie nawet bo nawet na śpiąco jakoś tak mnie podgryza;/ Pogoda do kitu,od rana leje i nawet nie można wyjść na dwór Ja zrobiłam kapuśniak i dwa ciasta Mój Kacper szaleje na czworaka jak nie wiem,był przy drzwiach ja mówie do niego :chodź tu szybko" a ten uciekał i sie cieszył Mama_MonikaAle u mnie leje, szok!Wiecie co pisałam Wam kiedys o mojej koleżance, która swoją 6mczną córkę wsadza do chodzika, dziecko jeszcze samodzielnie nie siedzi, nie mówiąc o staniu :/ zwróciłam jej uwagę, bo to jej pierwsze dziecko więc pomyślałam, że moze nie wie, ze tak nie wolno, no to mnie jeszcze obleciała wiązanka za to, powiedziała, że to jej dziecko i bedzie robila jak uważa, a ja żebym sie nie mądrowała :/ Na badaniu USG bioderek wyszła jej dziecku jakaś plama, wiec tym bardziej powinna uważać, a ta sobie widać z tego nic nie robi. No ale rzeczywiście w sumie jej dziecko i zrobi jak bedzie chciała, ja jej uwage zwróciłam, ale zakazac jej nie mogę, szoka tylko dziecka i aż żal jak sie na taka głupote patrzy :/ Bezmyślna ta twoja koleżanka;/ Mama_MonikaMoja pieknie sie nauczyła mówić NIE, przy okazji tego że mi wyciagała kolczyki z ucha, najpierw się nimi bawiła, a potem zorientowała sie że jak sie pociągnie to z ucha wychodzi :/ i tak mnie kiedys pociagnęła, że mi poprostu wyrwała az mi świeczuszki w oczach stanęły heh i od tamtej pory jak łapała za kolczyk to mówiłam NIEEE NIEE a ona wtedy robi oczka jak kot ze Shreka i patrzy na mnie, mnie sie wtedy strasznie smiać chce ale twardo trzymam poker face ;) i ostatnio jak tak próbuje za kolczyk łapać to od razu patrzy na mnie i mówi NIE NIE hehe . Mój dzubus kochany :-*** Super dziewczynka Blondi19hejka dziewczyny;) Co do chodzików my też mamy ale kuba żadko jest do niego wsadzany bo tak jak mówi mamaMonika to woli sam wstawać czegoś się trzymajac więc jak dwa razy w tyg w nim pochodzi to nic mu chyba nie będzie i oczywiście z pół godzU nas też dzis brzydka pogoda. Byle jutro nie padalo bo ma siostra do mnie przyjechać Kuba też mądrala nauczył się mówić nie he;) i mówi 'dzia' na dziadka he a tak ogolnie straszny łobuz się z niego zrobił. Wczoraj zauważyłam jak stał w łóżeczku i specjanie plunął na podłogę i był z tego zadowolony ;) az się boję co bedzie za kilka lat udany jest Blondi19u mnie tak samo jak P wraca z pracy to mnie juz może nie być tylko z tatusiem się bawi;) U mnie to samo kasia001ania_83kasia001Witam,ja dzis wielkie sprzatanie musze wykozystac ostatnie dni wolnego i zrobic cos pożytecznego witaj, ja też trochę muszę posprzątać, bo jak mąż jest to zajmie się małym, ale pogoda taka do kitu, ze spać mi się chce tylko, a Mikołaj już drugi raz dziś śpi a moj w taka pogode to szatan jest,oczy trze,marudzi a lazi mi po calym loczeczku,a nie umie obrucic sie z brzucha na plecy i placze i co zajme sie czyms to musze do niego isc,zasypia tez tak paskudnie wieczorem,lazi i lazi :) ja sie dobrze czuje pomimo tej pogody,tylko zab mnie boli od 2 dni, jak nie katar to kaszel jak nie kaszel to zab oo juz placze moj szatan maly.. Współczuje bólu zęba ania_83oj Kasiu współczuję bólu zęba, swoją drogą to ja też muszę zahaczyć o dentystę bo mam kilka do reperacji na pewno, ale na razie nie bolą to człowiek odkłada niestetypoprasowałam kilka rzeczy a teraz chce porządek trochę w papierach porobić, bo dokładam coś i dokładam a muszę wszystko w odpowiednie segregatory powkładać żeby potem nie było szukania, ale przy małym to trudno się do czegoś takiego zabrać Monia ja mojego chyba raz na spaniu na brzuchu przyłapałam, bo on na boku śpi i pewnie za bardzo się przekręcił, ale ja go odwróciłam, bo nie wiem czy przez sen umiałby na plecy wrócić a wczoraj tak mi się zakrztusił chlebem, że mało zawału nie dostałam, nie mógł złapać powietrza, dobrze, że T był w domu, to nogi w górę ja ręką w plecy i palca mu wsadziłam żeby mu się cofło i trochę zwrócił tego chleba co zjadł, cały czerwony się zrobił i mokry w momencie i zaczął płakać i już się uspokoiłam, bo zaczął oddychać, ale masakra ja kiedyś się tak zaksztusiłam herbatą, oj ciężko było też.... Kurcze to sie nieźle wystraszyliście,mi mały sie kiedyś herbatą zakrztusił Ja tak drobie małemu chlebek jak daje bo mam stracha że sie zakrztusi
  19. madziaas

    Sierpień 2009

    qlczakmadziaasqlczakno patrz Madziaas dla małża nas zostawiła.... no widzisz :) Ja chyba też spadam,moje chłopaki śpią to ja idę w końcu obiad zjem Papa Madzias Świetna godzina na obiad Dobranoc
  20. madziaas

    Sierpień 2009

    qlczakbasia681 lecę do małża no patrz Madziaas dla małża nas zostawiła.... no widzisz :) Ja chyba też spadam,moje chłopaki śpią
  21. madziaas

    Sierpień 2009

    basia681Madziu moje córeczki śpią od 21. Mała dostałą dziś mleczko z kaszą na noc ciekawe jak prześpi noc ...
  22. madziaas

    Sierpień 2009

    basia681q..... pojawia się i znika i znika ... lalalala Właśnie właśnie
  23. madziaas

    Sierpień 2009

    basia681madziaasHej hej hej madziulek jak rozbójnik śpi ? Śpi śpi Umęczył mnie dzisiaj,wspina sie po wszystkim A Nadia i Rumcajs śpią?:)
  24. madziaas

    Sierpień 2009

    Tosia27Cioteczki mogę mieć prośbę o oddanie głosu na zdjęcie mojego taty??? Konkurs Fotograficzny "Róşne oblicza Warszawy" prosimy o głosik WOLA-CZYSTE 2 głosiki oddane
×
×
  • Dodaj nową pozycję...