Skocz do zawartości
Forum

madziaas

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez madziaas

  1. madziaas

    Sierpień 2009

    aganiechaNio, możliwe, że tak jak mój Mały zachowuje się większość dzieci, ale po pierwsze, nigdy nie miałam do czyynienia z niemowlakami więc nie obserwowałam ich zachowań, a po drugie żeby nie wiem jak banalnie się zachowywało, dla rodziców ich dziecko jest i będzie zawsze WYJĄTKOWE:) Wiecie coś o tym Laski...Zapomniałam, jeszcze "leee" często mu wychodzi jak mówi. Mam pytanko, jak nazywacie swoje dzieci, bo ja zauważylam u siebie nagły przypływ inwencji i było już: Bąbel Trąbel Bąbeloza Trąbeloza Pyszczek Misiek Fisiek( to wymyślił tata) Rosomaczek Niunial Niunialeństwo Przerostek ....a nawet, co nie wiem skąd mi się wzięło..."mój Trąbocytku". Oczywiście staramy się często mówić do niego po imieniu, żeby nie zapomniał jak się nazywa. Powiedzcie, czy Wy też tak wydziwiacie??? Ja mówie: Misiu, Misiaczek, Kacpuś, Kacperek, Niuniek, Kiciek
  2. madziaas

    Sierpień 2009

    A tak w ogóle to cześć dziewczynki Feri słodziusi ten Twój synuś i pięknie trzyma główke:) Cudnyy A co do kuzynki to wątpie czy coś da jak jej zwrócisz uwage,szkoda tylko tej malutkiej :(
  3. madziaas

    Sierpień 2009

    aganiechaania , super, że już tylko dwie pobudki w nocy, u mnie podobnie. Strasznie sie z tego cieszę, bo zaczynam czuć się wyspana kiedy rano wstaję. A mam do Ciebie pytanie, bo Ty jak dobrze pamiętam jesteś cycusiową mamą. Czy Twój Syn też coraz szybciej się najada. Zauważyłam, że Dawid często tylko 10 min. ssie i chyba jest najedzony( mam nadzieję)?madziaas, mam nadzieję, że ze zdrówkiem już lepiej. anikadn, oglądałam blog natalki, podczytałam nawet troszkę( w miarę możliwości czasowych), świetna sprawa, taka pamiątka. Mnie brak konsekwencji w prowadzeniu takiego internetowego pamiętnika, już dwa razy zakładałam(dawno temu), ale zaniechałam pisania. Może spróbuję jeszcze raz, dla Dawidka powinno się udać. A teraz, co u mnie...??? Same radości, Dawid tyle śmiechu wnosi do naszego domu, że to jest niepojęte. Gawoży sobie bardzo często, zazwyczaj mówi "auuuuu", do tego śmieje się zadowolony z siebie, bo mu wychodzi. Boski jest jak po kichnięciu wydaje taki okrzyk jakby mu ulżyło, to jest świetne. Główka już silna i stabilna, rączki bardzo często w buzi, ale nie ślini się zbytnio. Jest strasznie ciekawy świata, lubi kiedy tato nosi go na rękach i pokazuje wszystko co jest w domu, opisując przy tym te przedmioty. Ostatnio nawet tatuś wyjął go z wózka na spacerku, żeby pozwiedzał świat z innej perspektywy, bo już nieczęsto sypia w wózku, zbyt wiele widoków mijamy, żeby to przegapić. Uwielbiam też jak mu sie buzia cieszy kiedy podchodzę rano do łóżeczka, tak się słodko wita. W wanience też już szaleje, chlapie nóżkami i próbuje wodę rączką złapać( z rozpędu, więc to również prowadzi do rozlewania wody po całej łazience). Martwię się jedną sprawą, zauważyliśmy z M., że mało manewruje lewą rączką, jak na przykład na brzuszku leży, to prawą się podnosi, a ta lewa jakaś słaba, zazwyczaj leży sobie jakby jej nie było. Muszę zapytać lekarza co o tym sądzi. A jeszcze mi się przypomniało, lubi drapaś , np. kanapę, jak na niej leży, albo kiedy siedzę obok niego, na kanapie to drapie mnie po spodniach. A, jeszcze, zauważyłam, że teraz woli spać w ciszy, nie jak wcześniej-przy muzyce. Często wybudza się w dzień jak jest zbyt głośno. Kończę już, mam nadzieję, że komuś będzie się chciało poczytać te wypociny. Dziękuje ze zdrówkiem już lepiej Uśmiech dziecka to dla nas mam na prawde cudny widok :) Co do spania to mój też lubi w ciszy,albo jak cichutko gra tv
  4. madziaas

    Sierpień 2009

    aganiechaWpadam tylko na chwilkę żeby się pochwalić moim Chłopczykiem. Pozdrawiam serdecznie wszystkie Sierpnióweczki. Cudny :)
  5. madziaas

    Sierpień 2009

    anikadnHej mamuśki:)Ferinka u nas smoczka wcale nie było, Natalka pluła nim na kilometr i była-jest dzieckiem bezsmoczkowym. Więc i nie było kłopotów z żegnaniem się ze smokiem. A z jedzeniem było zmiennie. Najpierw szaleństwa przed małą, by coś zjadła- opowiadanie bajeczek, leci samolocik i inne cuda, potem uwielbiała jedną melodię z telefonu i było karmienie z komórką w ręce, gdy podrosła (do teraz) głównie jest bajka do posiłku, bo była zawsze awaria i nici z jedzenia. Teraz różnie, czasem je w swoim krzesełku i ogląda baję, a czasem z nami przy stole (wtedy, gdy jesteśmy wszyscy razem). Jeszcze ją karmię, bo Natalce szybko się nudzi i poprostu niewiele by zjadła. A w przedszkolu je sama, czasem pani jej pomoże. A co do wózka, to chwilę po drugich urodzinach odstawiliśmy go w kąt. Dłużej był w użytku, bo zimą, było wygodniej i długo Natalka spała mi tylko na spacerach. Czy coś pominęłam? Bo już się pogubiłam:)) Wszystkie najlepszego dla wszystkich maluszków, bo każdemu ten piękny dzień przybywa:) A Zuzia dziś pełne trzy miesiace!!!!!!!!!!!! SZOK!!!!!! Wszystkiego dobrego dla Zuzi
  6. madziaas

    Sierpień 2009

    Cześć dziewczynki Marcysiu wszystkiego najlepszego dla Wiktorka Mój mały kończy dzisiaj 3 miesiące,ale ten czas leci
  7. madziaas

    Sierpień 2009

    Feri ja miałam w domu chrzciny,u nas było 16 osób,najbliższa rodzina.A mieliśmy obiad-rosół,ziemniaczki,kotlety mielone i schabowe.Ciasta,potem wędliny i w sumie wszystko :)
  8. madziaas

    Sierpień 2009

    mona21scferinkamadziaas:)))ojojjjjjjjjjjjjjjjj ale przystojniak!!!!!!!!!1 ho hohohohoh :)):):):) czad:):):) a powiedz mi w domku robiłaś małą imprezkę ? co miałaś do jedzonka ? pytam bo wypadałoby też powoli pomyśleć :) ja robilam w domu byli tylko rodzice chrzestni z dziecmi i nasi rodzice zrobilam zwykly bobiad rosol , schabowego i piers ziemniaki , buraki saloata ze smietana , no i kupilam torta ciasta kawe wodke zrobila zagrychhe wiecie salatke grzybki ogorki papryka wedlina ser itp w supelnosci starczylo ale nie polecam samemu sie produkowac ja na roczek to zamawiam katering do domku akurat mam wybrana wspaniala restauracje ps. kto juz ma ochrzczona dzidzie to bardzo prosze mi powiedziec czy dostal jakis papier bo ja nic :( Ja dostałam tylko dyplomik
  9. madziaas

    Sierpień 2009

    Izak dużo zdrówka dla dzieciaczków
  10. madziaas

    Sierpień 2009

    Cześć dziewczynki My już po chrzcinach,malutki przespał całą msze,przebudził sie tylko jak ksiądz polewał mu główke wodą :) Justyna fajna ta stronka,właśnie czytam Mona super,że mała tak długo śpi w nocy:)
  11. madziaas

    Sierpień 2009

    Ferinka dziękuje za rameczki,cudne :)
  12. madziaas

    Sierpień 2009

    Jesteśmy po lekarzu,mały dostał maść i witaminki.Mam na niego uważać i goście mają sie za bardzo do niego nie zbliżać ;/ Ja byłam u internisty i przepisał mi antybiotyk,głupek.Mam odstawić małego na tydzień,ale próbuje domowymi sposobami jak to powiedziała mi pediatra herbata z lipy i z malinami.Mam nadzieje,że mi to przejdzie
  13. madziaas

    Sierpień 2009

    Cześć dziewczynki Czuje sie beznadziejnie,mąż zarejstrował mnie i małego do lekarza.Mały ma katarek i troszke pokasłuje,ale humor ma dobry bo sie cieszy i gada Mój mały też wklada piąstki do buzi i sie ślini
  14. madziaas

    Sierpień 2009

    Dziewczynki co wy bierzecie na przeziębienie?? Bo mnie wzięło..... Mały już ma katarek i troszke pokasłuje,jutro ide do lekarza.Wole od razu zanim sie mały gorzej poczuje
  15. madziaas

    Sierpień 2009

    alisssHejka. Nikula wspolczuje tesciowej!!!!! moja spoko na szcxzescie ale troszke przesadza w druga strone, o wszystko mnie pyta, czy polozyc go na brzuszku, czy moze dac mu pic itd. Z jednej strony ok, ale troszke przesadza .Czytalam o tym napieciu miesniowym i sobie mysle ze moze moj Natanek tez ma jakies delikatne... tzn niewiem martwi mnie, ze czesto przy jedzeniu strasznie sie denerwuje i macha raczkami i czesto wytraca butle, przez co ostatnio baaardzo malo je. nie mam pojecia co to jest, chyba sie do lekarza wybiore. Dzis mielismy okropna noc.Maly zasnal o 20 a od 121 w nocy to budzil sie co godzine, nie mam pojecia dlaczego. o 1.00 zjadl, ze 100 mleczka, to z przerwami spal do 2.30, wtedy dalam mu herbatke spal 1,5 godzi pobudka, mleczko, i znow sie obudzil, przysnal troche i znow. O 8 rano juz sily nie mialam bo na smiechy mu sie zebralo a ja nieprzytomna bylam, zanioslam go do mamy, ona sie zajela a ja odsypialam... szok, a juz tak ladnie spal, mam nadzieje, ze to taki jednorazowy wybryk... Aliss to fajną masz tą teściową,moja tylko patrzy i mówi-on tak nie lubi na rękach,a ja mówie lubi.A może to źle ,a może tamto
  16. madziaas

    Sierpień 2009

    Ja ziemniaczki,kotlety i buraczki na ciepło :)
  17. madziaas

    Sierpień 2009

    Cześć dziewczynki Nikula współczuje teściowej,na prawde Ja już prawie obiadek zrobiłam,mały usypia.Co do obcinania pazurków to ostatnio sie stawia,musze na śpiąco obciąć bo sie udrapał w buźke
  18. madziaas

    Sierpień 2009

    A my mamy chrzciny w tą niedziele
  19. madziaas

    Sierpień 2009

    Kaju pozdrawiam Was cieplutko
  20. madziaas

    Sierpień 2009

    Hej dziewczynki Agatha ja mieszkam z teściami. Mieszkamy w domu więc zanim urodził sie mały to czasem nawet cały dzień sie z teściową nie widziałam.Teraz sama do nas przychodzi żeby go zobaczyć więc widuje ją częściej..... Wg mnie najważniejsze jest nie pozwolić sobie wejść na głowe,czy to mama czy teściowa.Bo jak raz pozwolisz to ciężko kogoś odzwyczaić.U mnie chciała "poradami"wychować mi małego,ale jej nie dałam.
  21. madziaas

    Sierpień 2009

    Zakładaj zakładaj :) Lece wyprasować obrus i kopca w końcu zrobie,bo sie zabrać nie moge
  22. madziaas

    Sierpień 2009

    ferinkamadziaasWszystkiego najlepszego dla OliwierkaMadzia i jak tam kompocik ???? O właśnie musze sobie zaraz zobić:) A musze sie pochwalić,że 2 dzień mały jest tylko na cycku i herbatke mu daje
×
×
  • Dodaj nową pozycję...