Skocz do zawartości
Forum

my.love

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    dolny śląsk

Osiągnięcia my.love

0

Reputacja

  1. W swoim poście nie chciałam mówić o "winie" jak o wytykaniu palcami. Cieszę się , że tego tak nie odebraliście. Chodzi o sam fakt , że sprawy nasionek to temat Tabu. I jedyne co się dowiedziałam o nich to nie od lekarzy ginekologów czy po forach - jedynie wujek google pomógl mi odnaleźć artykuły medyczne i opracowania. Które tak naprawdę dają nadzieję - nie mówią , że nie da się nic zrobić prócz invitro ... invitro. Austin andzia - GRATULACJE za ZAFasolkowania! jak widać Można :) Niebawem opiszę co zmieniłam w naszym życiu i jakie teraz są wyniki badań nasionek. Teraz czekamy aż unormuje mi się cykl po poronieniu i robimy od nowa wszystkie badania i jedziemy jednak do kliniki. Czekam na więcej historii !
  2. Lenka_93 Nie przejmuj się to na pewno nie stałe problemy hormonalne. Raz do roku każdej nawet najbardziej zdrowej i płodnej kobiecie zdarzają się takie sensacje. Przypomnij sobie jak było wcześniej - tyle że kiedyś tak się nie czekało , nie liczyło. Wiesz , że na te nasze sprawy wpływ ma wszystko . Nie tylko co się dzieje wewnątrz nas , ale również czynniki zewnętrzne. Wszystko będzie dobrze - zobaczysz !
  3. Lenka_93 A jak długi masz standardowy cykl? Może było jeszcze za wcześnie. Ostatnio pisałaś 7 dni temu - opowiadaj co u Ciebie? !
  4. hey asia1986 - Mój mąż nie pije w ogóle. Jedynie to palenie. Jestem na siebie zła , że nie poczekałam po rzuceniu papierosów i braniu suplementów na tą spermatogeneze. Zaszłam już w kolejnym cyklu po rzuceniu palenia. Chyba za szybko :(( ;(( A teraz Bóg wie kiedy cykl wróci. * taka ciekawostka przed wizytą w klinice, chyba zainteresuje się MEDYCYNĄ CHIŃSKĄ. Słyszeliście o niej? Mocniej zainteresowałam się po przeczytaniu kolejnej to książki z resztą o płodności :) " Jak zajść w Ciąże " Dr Zhai jest to brytyjska lekarka , która łączy techniki zachodnie z medycyna chińską , w swojej Londyńskiej klinice ma skuteczność z rzędu 78%. Tylko czy w PL znajdę takiego lekarza ?? Ktokolwiek widział , ktokolwiek wie ... ----------------------------------------------- ps. Dostałam też wiadomość na priv - że mam powtórzyć badania męża ale w klinice nie u swojego ginekologa. Dziewczyna opisała mi swoją historię , gdzie inne wyniki gorsze dostała u swojego lekarza i tydzień później w klinice. Teraz jest Mamą zaszła w ciąże jak całkowicie odpuściła - podczas ciężkiej anginy. Okres nie przychodził , myślała , że to przez antybiotyki ... a tu :) ZDROWA ciąża ! WIARA , NADZIEJA , MIŁOŚĆ
  5. Hey Lenka93, Oznaczać to może wszystko i nic. Jaką radę mogę ci dać : jeśli jest możliwość ciąży to zrób test - najlepiej kilka dni po planowanej miesiączce , bądź płatną betę - może jajo się zagnieździło.- stad plamienie Jeśli nie jesteś "staraczką" może to spowodowane, stresem - wyjazdem, bądź po prostu zmianami hormonalnymi - jeśli 93 to twój rok urodzenia - takie szalone hormony kilka razy w roku mogą szaleć . Napisz też , czy bierzesz - brałaś tabletki. Niczym się nie martw i nie nakręcaj.
  6. Cześć, Rozpoczynam nową dyskusję ponieważ, gdzie nie zaglądnę to piszecie , że winne są nieregularne miesiączki, prolaktyna , leniwe jajniki , wrogi śluz i cała reszta naszych przypadłości. Nie spotkałam się jeszcze , z postem gdzie ktoś opowiadał o nieciekawych wynikach badania spermy. Oczywiście nie można mówić tu o niczyjej winie - bo wina nie istnieje kiedy dwie osoby bardzo się kochają i chcą tą swoją miłość rozlać jeszcze na kolejną osóbkę. lek. po kilkunastu badaniach mojej osoby , już na początku leczenia (po roku starań) wskazał konieczność badania spermy. (badania robione u niego na miejscu- wysyłane scany do kliniki) Wyniki przyszły w styczniu - nie ciekawe Asthenozospermia III. Zero dalszych chęci leczenia od ginekologa specjalisty ds płodności w moim mieście . Jedynie powiedział , że badania do powtórzenia za 3 mc - jak partner pali ma rzucić . Podał nazwisko i nazwę kliniki z którą on współpracuje - powiedział, ze z takimi wynikami to byśmy łapali się na in-vitro , choć może będzie sens robienia inseminacji. ::(( Partner rzucił palenie pod koniec stycznia, kazałam brać mu MACE i FERTILMAN FORTE , zobaczyłam dwie kreski na teście w dniu kobiet , tydzień później poroniłam , a teraz kończę się SAMOISTNIE oczyszczać (6tydz) :( *Musiałam zmienić lekarza , bo poprzedni super spec od płodności nie przyjął mnie ani po informacji o ciąży , ani o poronieniu - kazał przyjść 4 kwietnia - 3,5 tyg po poronieniu ! Nowy lekarz , również kazał powtórzyć badania nasienia , ale nie na miejscu tylko normalnie w klinice i tam się już leczyć :( Ciąża dla mnie to coś tak naturalnego , a ja z tym muszę walczyć jak oszalała - naprawę nie ma szans na happy end bez in-vitro? Czy myślicie , że coś się ruszyło , jednak jeszcze za wcześnie :((( (niecały mc po rzuceniu palenia) - lekarze mówią , że jak z kobietą jest coś nie tak - to nas można faszerować tabletkami , kłuć codziennie i podawać zastrzyki w tyłek. A jak mężczyzna ma problem to raczej już czekać na cud albo inseminacja bądź in-vitro bo nie ma na co czekać w naszym wieku. Jak wyglądają wasze historie? Wasze rozterki?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...