trzcinka

Czesc dziewczyny, melduje tylko ze żyje :) ledwo ale zyje. Przedświąteczny czas jest dla mnie najbardziej pracującym okresem, wiec pracuje po 10-11h dziennie i tylko czekam juz do soboty... Na święta wyjeżdżam do dziadków wiec przynajmniej to mamy z głowy, ufff. Gratuluje wszystkim wizytujacym pomyślnych wyników :) Pewnie nadrobię wszystko dopiero w weekend.

Co do wózka - przede wszystkim zgodzę sie z którąś z dziewczyn ktora mowila żeby wózek wybierać na zywo. W pierwszej ciąży bylam nastawiona na mniejsze skretne kola, a w hurtowni okazało sie ze rewelacyjnie prowadzi mi sie klasyczny wózek z dużymi, pompowanymi, nieskretnymi kolami. Wazna tez będzie wysokość na jakiej jest sama gondola (mąż ma 2 metry i większość wózków okazala sie baaardzo niska na zywo) i wysokość raczki.

Moj apetyt tez mnie przeraza. Jem wprawdzie dość male porcje ale bardzo często. Właściwie kończąc jedno danie mysle juz o kolejnym. Teraz na topie jest kapusta we wszelkich postaciach: 3 dni kapuśniak (baaardzo kwaśny), dwa dni łazanki, i do tego na koniec gołąbki i bigos moj mąż zwariuje bo nie lubi kapusty!

Ever to moja druga ciaza, skończony 18 tydzień a ja tez czuje lekkie pukniecia i muśnięcia. Wprawdzie ruchy poczułam bardzo wcześnie, ale sa niezwykle delikatne. Czasami od święta zdarzy sie jakis kopniak. Generalnie mam wrażenie to to moje dziecko jest większym leniuszkiem od córki

I zjadlo mi pól wypowiedzi... C.d. Bluzki ciążowe z h&m wydają sie za to strasznie babcine wg mnie... Zazdroszczę tym z was które maja jeszcze wizyty przed świętami. Nasze nie ujawnilo ostatnio swojej płci a kolejne usg dopiero 7.04...

My akurat kupimy wózek kiedy taki się po prostu jakiś fajny. A ze chcemy używany to nie będziemy czekać do końca ciąży. W pierwszej wózek upatrzylismy sobie wcześniej ale dopiero gdy bylam w szpitalu mąż pojechał go kupić. Potwierdzam stwierdzenie ze w h&m są fajne ciążowe spodnie. Kupiłam jeansowe rurki z przeceny za 40zl

Czesc dziewczyny :) Od dłuższego czasu Was podczytuję, ale jakiś się nie składało, żeby napisać. Mam 29 lat, 5 letnia córeczkę i 22 sierpnia oczekuje na drugie maleństwo, które do tej pory postanowiło ukrywać się płeć ;) Po cichu marzyłam zawsze by mieć dwie córeczki, ale parka też będzie fajna (córeczka chce brata) Nadal pracuje i będę pracować ile się da, ponieważ mam wojska firmę i mogę dowolnie ustalać sobie godziny pracy i dni wolne. Jedynym problemem okazała się praca z ludźmi ktora spowodowała ze nie mogę wyjść z przeziębienia ;) Po porodzie planuje szybko powrót do pracy na kilka godzin dziennie. Co do wózków - mieliśmy Roana Marite - był boski, bardzo wygodny mimo nieruchomych kół, doskonale amortyzatory. Jedyny problem to to ze byl duży. Przy jednym nie bylo problemu, teraz byloby gorzej z pakowaniem się do samochodu. Sprzedaliśmy go nie wiedząc kiedy będziemy mieli drugie dziecko. Teraz nie będziemy dużo inwestować w wózek. Chcemy kupić używany w dobrym stanie a potem zainwestować w świetną jakościowo parasolkę (córka juz w wieku 5 miesięcy nie chciała jeździć w gondoli)