Skocz do zawartości
Forum

Milutka86

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Milutka86

  1. Wszystkiego najlepszego dla naszych solenizantow dzisiejszych:) Kaśka super,że z Milenka dobrze. Wyniki pomyślne. Imbir śliczna Nineczka. Super paznokcie. Monmonka sama robiłaś czy u kosmetyczki. Iwa ten Twój mąż szalony. Super cienie i szminka moje kolory :p Szpilki czerwone też mam takie krwiste. Emka sszpilki świetne. Charlotte trzymam kciuki za rozmowę z dyrektorka. Bordo kciuki zaciśnięte za podróż. Szczesciara mam nadzieję, że rączka Maciusia lepiej. Ja od razu przykladam esensje z torebki z czarnej herbaty i super. Bo po pierwszym szczepieniu też właśnie noga spuchla. Mind śliczna Lilka super minka. U nas pogoda fatalna leje deszcz i zimno:( pytam się kiedy w końcu będzie ciepło. Moja Ninka śpi. Też ma krostki ze śliny. Co do umiejętności to każde dziecko jest indywidualne. Ja się nie nakrecam. Bo jak to Mind dobrze podkreśliła to moje 2:) Iwa co do bujania na czworaka moja tak się buja już 1.5 tygodnia i ani drgnie do przodu hehe. W tył szybciej jej wychodzi hihi. Ludzi uwielbia patrzeć się. Bo na rękach to najlepiej u mamusi.
  2. Witamy się z ranka. Ninka już śpi. Wstała po 5 a zasnęła o 23. I jedna pobudka. Ale zbudzila ja kupa. Green dużo zdrówka nie martw się. Wszystko będzie dobrze. Myśl o dziewczynkach. To najważniejsze. A dobrze zrobiliście, ze wrociliscie do siebie. A swoim najlepiej. Wiem, co mówię. Mieszkam ze swoimi. Pomimo , ze tylko drzwi nas łączą wszystko mamy osobno to i tak są problemy i wieczne wtracanie. Calineczka współczuję przeżyć z małym widocznie tak oddczuwa lęk. Gdy znikasz mu z oczu. Moja Ninka tak jak pisała Monmonka ma etap wstydzenia sie smiesznie tak wtedy glowe do tylu bierze i chowa sie w ramiona:) a ogólnie bardzo lubi nowych ludzi i otoczenie. Slodziutkie akrobatki mamy. Współczuję zalania łazienki i wiercenia i zbudzenia małej Monmonka. Charlotte to niefajna sytuacja. Co za cholerny statut. Top od razu nie mogli Ci powiedzieć? Tyle miałam pisać ale normalnie skleroza. Miłego dzionka ja wsuwam pyszne ciasteczko tiramisu.
  3. Mindtrick super ubranka. Agnees świetnie wygladacie:) Ja chwilę mam odpoczynku. Bo Ninka śpi. Jak wstanie to będę kończyła ciacho. Kurde ostatnie do komuni bo będę jak rok temu wyglądała. Tylko tym razem bez dzidzi hehe
  4. Witajcie dziewczynki. U nas słońce narazie. Później ma się zmienić. My już bylysimy w mieście na zakupach mąż kupował marynarkę i spodnie A ja kiecke na komunię:))) i oczywiście zajrzałam do pepco kupiłam kilka rzeczy dla Ninki i Amelki. A moja słuchajcie wstała o 6.10 oczywiście budzila się 3 razy w nocy od 23. Ale wyobraźcie sobie ze jak jechaliśmy to nie zasnęła w aucie. Myślę sobie pewnie da popis w sklepach. Ale ona była zachwycona. Co prawda mądra ja nie wzięłam wózka i mój mąż ja nosił. Dopiero padła jak wracaliśmy przed 11. Teraz śpi jeszcze. I tak to. Mam zamiar dzisiaj robić ciastko tiramisu Ale jakaś taka inna wersja jadłam u szwagierki i było super:)) Później znowu na spacerek jak pogoda się nie popsuje. Miłego dzionka wstawię zaraz zdjęcia. A mamy chlopczykow w pepco bynaniej u nas w Tomaszowie wybór świetny i ogromny.
  5. Maaag super zdobycze. My też mamy te leginsy w motylki hihi rozm 80. Moja Ninka ma długie nogi. No może nie są pierwszej jakości Ale to fajne i kolorowe. Ja lubię żywe kolory. Moja śpi drugi raz także pewnie dzisiaj pójdzie wcześniej spać na noc. U nas teraz ciemno i grzmi. Wiosenna burza się zapowiada. Byłyśmy wczesniej na dworze.
  6. Charlotte Ale ja nie miałam gorączki. Ja po prostu więcej sciagalam. To może Ty małego przystawiaj jak najczęściej małego do piersi. Jak nie minie to zadzwoń z jakieś sprawdzonego lekarza i poproś o poradę. Trzymam kciuki oby udało się bez antybiotyku.
  7. Witamy się i my o weekendzie. Mało się odzywalam, B ciągle miałam gości. Wszystkiego naj naj dla naszych solizantow kochanych:)) Charlotte pedz do lekarza. Mi się tak robiło jak przestawalam karmić. Mindtrick dziękuję za miłe słowa. I pamięć. To było spanie tylko jednorazowe.Ale nie jest źle bo wstaje dwa razy i zasypia. Także się żyć. Wszystkie nasze maleństwa śliczne bez wyjątków. A mierzylam nozke Ninki ma 9.5 cm. To chyba mala?? Przy wz74 cm:)) Gratulacje z ząbków i osiągnięć maluszków. Zdrówka dla chorujących. Miłego dzionka
  8. Witamy z rana:)) Wsystkiego najlepszego dla wszystkich solenizantow wczorajszych i dzisiejszych:)) Dużo zdrówka dla chorujących. Kaśka a w gondoli nie podnosi Ci się oparcie, aby malutka mogła widzieć jadąc. Ale tak bezpiecznie, nie całkiem siedząc? Monmonka widzę dzień pełen wrażeń. Dobrze, ze malutkiej nic się nie stało. Ale strachu się najadlas i Ty i ona. A co do rozmiaru stopki to moja ma chyba mala bo 9.5 cm przy wzroście 74:)) tylko mamy problem z podbiciem. Ale starsza do tej pory ma. Muszę się pochwalić moja Ninka przesłała dzisiaj całą noc. Zasnęła o 22.40 a wstała o 6.30. I dopiero pila mleko. Za to ja od 5 nie mogłam spać. Ale i tak cudnie wyspalam się od prawie 8 miesięcy pierwszy raz. Teraz jeszcze drzemie. Oby tak dalej. Mindtrick super wyglądasz. U nas wczoraj zimnica była straszna 8 stopni a wiatr taki lodowaty. Aj tylko pozazdrościć niektórym mamuniom pogody:) Ja dzisiaj pędzę znowu do dentysty kończyć 5. Jeszcze tylko dwa ząbki mi zostaną także nie jest źle. Wszystkie dzieciaczki cudne jak z jurnala:) Miłego dzionka
  9. Witamy się i my. Moja ma 2 drzemkę. Za oknem szaro buro do niczego. O w dodatku zimno. Co z zatwardzen i u nas super działa suszona śliwka. Ja pojechalam dzisiaj po sukienkę na komunię A wróciłam z kurtka hihi. Następnym razem może coś kupię. Komunia dopiero 28 maja. Ciekawa jaka będzie pogoda. Ja wyszłam za mąż w wieku 23 lat. Chodziliśmy 3 lata przed no i zareczylismy się po 2 miesiącach znajomości:) jakoś wiedzieliśmyod razu, ze to to. Także już 8 lat po ślubie. A 11 razem. Czas leci. Chociaż czasem mam też chęć to udusić. I jak to szczesciara napisała, ze teraz już się nikt tak nie męczy. Jak jest źle to się rozchodzi i po problemie. Nie rozwiązuje się ich. Tylko kończy małżeństwo. My planów nie mamy na weekend pewnie do teściów pojedziemy jutro, bo gości mają z Krakowa. I tak to bez miedzi dupa siedzi jak to mówią:p
  10. Zdrówka dla wszystkich chorych, aby szybciutko wrócili do siebie. Gratulacje z ząbków:) Ja tak na szybko. Póki moja śpi. Dzisiaj marudna. Pogoda fatalna. Charlotte a jakie leki zapisała Tosi jeżeli można wiedzieć?? Moja cały czas choruje.
  11. Witajcie dziewczynki Ninka ma pierwszą drzemkę. Głowa mi dzisiaj pęka taka jakaś pogoda. Co do prezentów na komunię. Mój mąż jest chrzestnym no i kupiliśmy rower. A ogólnie myślę, ze każdy daje tyle na ile go stać no i druga rzecz to relacja jaka nas łączy:) tak jak Iwa napisała chodzi też o sytuację dziecka:) Szczesciara ja miałam umowę przedłużona tylko do momentu porodu. Bo zawsze miałam na rok. I tak przez 5 lat. Także jestem w dupie. No nawet na wychowawczy nie mogę iść. Co do gimnazjów to wcale nie jest tak kolorowo, bo zazwyczaj szkoły podstawowe miały więcej nauczycieli danych przedmiotów i etaty były karane jeszcze dzięki swietlicom. Także tak część nauczycieli się zalapie. Część może na emerytury. A co z najmniejszym stażem do domu. I tak to wygląda. A jeszcze w gorszej sytuacji są Ci, którzy pracowali w osobnych budynkach niepołączonych z podstawowka. Oni całkiem mają do niczego. Trochę zamotalan. Ale taka jest prawda. Wiecie najważniejsze jest zdrowie. A myślę, ze reszta jakoś sama się ułoży. Na to bynajmniej liczę. Miłego dzionka. U nas marudnie od rana.
  12. Szczesciara trzymam kciuki również:) Moja dopiero zasypia. Ale tak. Mogłabym ja przestawić na 20. Ale wtedy całkiem wstalaby mi o 3. Także już wolę tak. Chociaż nie powiem męczące to. Moje dziecko mocno żywe:) A i co do cielecinki to moja Ninka też miała po tym ból brzucha. Ale np delikatne jarzynki z cielęciną ok . Trzeba czytać skład. Moja nie może winogrona. Brzuszek ja boli wtedy. Lusia kciuki za Was, obyscie szybciutko wrócili do domku. Bordo A gdzie pracujesz? Co do mojej pracy to ja nie mam gdzie wracać. Likwidacja gimnazjum A i tak byłam na pół etatu. Także tak. A narazie nie mam z kim zostawić dziecka. I pójdę pewnie na kuronia. Eh Polska. Słodkie bobaski no i mamusie oczywiście. Spokojnej nocy.
  13. Ale kochane naprodukowalyscie:) Moja dopiero zasypia nie wiem co z tym moim dzieckiem. Kładzie się koło 23 śpi do 5-6. W dzień 2 lub 3 drzemki zależy od długości. Jak tak Was czytam to zazdroszczę Monmonka my mleczko dajemy przed spaniem no i obowiązkowo kolyszemy w łóżeczku. Lusia super, ze się odezwałaś. Ale piękne włosy synio miał i ma. Ah te nasze slodziaszki wszystkie na zdjęciach. Uciekam spać. Boję się ze nic niespokojna będzie. Bo małej jakby katarek się pojawił. Oby to było tylko oczyszczenie. Bo zwariuje:(
  14. Iwa ostatnio moja też zasnęła przy inhalacji:P nawet wysłałam Ci zdjęcie hehe. Co z sadzania na nocnik Amelka jak miała pół roczku to już ja sadzalam. Ale ona sztywnej siedziała niż Ninka. Jak tylko sama Ninka będzie siedziała sztywno to po każdym spaniu też ja będę sadzac:) Monmonka Ty jesteś też super dzielna babka:)
  15. Wszystkiego najlepszego dla naszych dzisiejszych solenizantow. Najwięcej zdroweczka:)))
  16. Green trzymam kciuki, żeby było dzisiaj ok, abyś mogła pędzić do swoich księżniczek. Madzik zdolna ta Emilcia:) super pewnie to wygląda taki malutki chodzący bobas. Wyprzedza wszystkich z umiejętnościami. Kaśka my jogurtow nie podajemy. Ale to że względu ze mleka zwykłego nie pije. A sensie mm:) co do odracania z pozycji brzuszkowej to moja na początku płakała jak uderzyła głową w panel. Ale to było z 2 razy. Trzymam kciuki za Milenke i jej badania. Aby było wszystko dobrze. Biszkoptów też nie je. Ale uwielbia chleb. Normalnie płacze ze złości jak jej zabieram. Kaszę manną to jadła tylko w rosolku wolowym. Rybki też wchodzą bez problemu. Wczoraj buraczki z wołowiną próbowała, ale dużo nie zjadła. Cytrusów juz nie próbujemy, bo ją ssypie. Dzień zaczęty o godz. 5.30. Śliczne bobaski. Każdy i każda wyjątkowe. Miłego dzionka. U nas słonecznie. Ale mocno mrozno.
  17. Kaśka jesteś wspaniałą mamą najlepsza dla swoich coreczek. Na pewno nie Chciałyby mieć innej. Qrwa Ale lekarze to świnie wredne. Nie liczą się z dzieciątkiem tylko kasa. Miejmy nadzieję, ze wszystko się ułoży i powolutku wróci do normy. Przy Twoich problemach to naprawdę wstyd mi teraz narzekać. Moja wstała 3 raz. Tak jak któraś pisala najgorsze jest to, ze jak zje już to nadal trzeba z pół godziny kolysac bo się wybudza. Dobrze, ze Hani i Stasiowi trochę lepiej. Moja dr też właśnie mówi, ze dzieci mają słabą odporność przy ząbkach. Powrotu do zdrówka dla szkrabkow. My po szczepieniu. Trochę zapaklala. Taki żal mocno. Ale się szybko uspokoila. Dzień było super wesoła jak nigdy. Cały czas gaworxyla. Naprawdę super, ze jest forum zawsze można się wygadać jak nikomu innemu:)) Ciekawe jak u Karoli. Co z jej synkiem. Aj oby dobrze. Spokojnej nocy.
  18. Szczesciara super, ze pierś się wygoila i miło kochana, ze o mnie pamiętasz:) Green powodzenia na jutrzejszej operacji. Czas szybcitko zleci i wrócisz do swoich smiejoszek. Monmonka i u mojej Amelki szły na raz 4 górne ząbki w wieku 8 miesięcy. Qarolina i moja Nina tak steka i kweka człowiek normalnie opada z sił. Charllote i Maag zdrówka dla dzieciaczkow oby szybko im przeszło. My w końcu idziemy jutro na szczepienie przekładane z 24 marca:( bo cały czas coś.katar kaszel katar. Urwanie głowy. U nas pogoda fatalna. Od soboty urwanie głowy mieliśmy. Gosci masa. Ninka spać nie mogła przez to. Cieszyła się ale tylko oczywiście najlepiej i mamusi na raczkach. A w niedzielę u nas i u teściów. Mimo że u nich dużo osób ok 30 to Ninka była już bardzo zadowolona. Później jeszcze u brata męża. Poniedziałek u nas cały dzień i było ok. Tylko powiem Wam ja jestem wypompowana fizycznie i psychicznie. Dzisiaj jeszcze u nas. Ale wszyscy właśnie się powyjezdzali. Śliczne te lidlowskie ubranka. Monmonka i Agness Ale laski:) Miła mi ale historia z bratem. Przykro mi to życie nie układa nam się jakbyśmy chcieli, niestety. My mamy dzisiaj z mężem 8 rocznicę ślubu. Ale jakoś tak spokojnie. Ogólnie denerwuje mnie jakoś. Nie wiem czy to przez nadchodzący @ Ale mam nerwa na niego. Hmm ale się rozpisalam. Spokojnej nocy dla wszystkich. Mam nadzieję ze u nas będą tylko 3 pobudki nie więcej. A dzień zaczęliśmy o 5.50 więc padam . Buziaki
  19. Florentyna wszystkiego najlepszego dla Filipka. Najwięcej zdrówka oraz uśmiechów na co dzień :)) Cudne zdjęcia bobaskow. Tylko schrupac. Monmonka u nas tak było. Ninka odmawiala jedzenia przy chorobie. Bolało ja gardło i nie mogła w szczególności owoców. Może Twoja ma raczej teraz taki czas na nie. I już dzisiaj będzie jadła normalnie. U nas kolejna ciężka noc. Pobudek multum. Ja jak samo.
  20. Madziu super ze wyszlyscie. Emilcia gwiazdeczka nic a nic po niej nie widać żadnej chroby. Oby antybiotyk pomógł:) Calinecxka super wypieki. Świetne koszyczki. Moja dopiero pada po ciężkim dniu. Bardzo dużo ludu w domu. Jak dla niej za dużo i się denerwowala nie mogła spać. Spokój eh nocy: )
  21. Życzę Wam, Kochani, aby te święta wielkanocne wniosły do Waszych serc wiosenną radość i świeżość, pogodę ducha, spokój, ciepło i nadzieję oraz dużo zdrówka. Agness super pisaneczki:) Kurde ale Leos ma już uzebienie. A czy ktoremus z Was tak szybko wychodziły ząbki?? Ja już po sniadanku. Kołysze Ninke. Maag zazdroszczę nocy u nas takiej nie było od 7 miesięcy. Wcześniej kolki teraz zęby ah.... Ale żeby tylko zdrówko było:)
  22. Charllote super babeczka mniam mniam:)) Ja też bez spinania leżę i kołysze Ninke. Ciasta zamówione do odbioru jutro.jedzonko będziemy jutro szykować. Z miłych rzeczy to zakupiłam dywan. Hmmm ja zaczęłam ten temat z ciekawości. Każdy żyje tak jak uważa za stosowne i nikt raczej drugiej osobie nie może nic narzucić. Ja pochodzę z rodziny wierzacej ito bardzo i sama taka jestem. Idąc D kościoła się modlę i nie zwarzam na innych i na księży. Bo nie dla nich chodzę. A to prawda że czasem ludzie niewierzący bądź niepraktukujacy są bardziej pomocni i życzliwi.dużo jest nawet utworów dotyczacych fałszywego modlenia np Dewotka. Aj i tak ale sama dużo razy się już przkonalam o istnieniu Pana Boga. Co do chrztu dzieci to jednak uważam ze każde powinno przystąpić z to z tego względu iż miałam takiego właśnie kolegę. Nieochrzczonego, który zawsze właśnie miał pretensje z swoich rodziców zaten sakrament. Było mu wstyd, ze jako starszy już mężczyzna przyjmował sakramenty. Ale to tylko taka dygresja. Nic nikomu nie chce narzucać. Tylko się zastanawiam tak bo piszesz ze mama zdecydowała o chrzcie Tosi jakby było teraz kiedy Tosia idzie do komuni. Kiedy jeszcze jest nadal mala żeby p sobie decydować. Czy nie było by jej żal gdyby nie mogła razem ze swoimi kolezankami przystąpić do twgo sakramentu.
  23. I mi Mala dalej nie śpimy. Porażka :((
  24. U nas kolejna noc taka sama do kitu. I kupa też jest szok. Ale kupy są twarde. Dzisiaj żadnych owoców nie dawalam. Nie wiem czy to przez ząbki. U nas bez spinania. Wszystko na spokojnie. A niedzielę u nas w domku później do teściów. W poniedziałek dalej u nas. Ciasta zamówione dania robimy. Także tort i urodziny mojej starszej czyli 7 też będziemy obchodzić w niedzielę:)) Kurde zawsze zastanawiałam się jak to jest właśnie nie u katolików. nie obrazajac nikogo bo to przecież typowe katolickie święto . Skoro się w Niego nie wierzy to co wtedy świętować??
×
×
  • Dodaj nową pozycję...