asia1986

Iwo87ka właśnie też się w nich zakochałam ale na razie odkładam zakup :) spora część rzeczy z Ali nie ma powalającej jakości, ale tutaj wygląda że powinno być ok zresztą większość dziecięcych ubranek przynajmniej materiał ma raczej naturalny a nie te wczechobecne poliestry z Chin... Ja do damskich ciuchów nie miałam zbytnio szczęścia ale np. mąż kupił fajne jakosciowo koszulki z nadrukami. Z pizzą ostatnio eksperymentujemy z różnych miejsc, dziś pizzeria Radełko w sumie mi smakowała ale miała twarde ciasto, a tak to lubimy Torro, Da Grasso, Warsztat. Ja muszę trochę męża stopowac bo za często by jadł pizzę ale dziś sama miałam też ochotę. U mnie wczoraj się zaczęła połówka ciąży, w sumie też coraz częściej czuje dzidziusia ale raczej to ciągle jest takie subtelne, kopniakami bym tego nie nazwała. Ten czas do Świąt jakoś zawsze szybko mija:)

Hejka ja też wczoraj nic nie kupiłam, a dzisiaj ( jednak nie odpuscilam ) podjęłam druga próbę z czerwoną sukienka :-) tym razem typowy krój dla mnie więc mam nadzieję że nie będzie do zwrotu ( tym bardziej że sprzedawca chyba nie daje takiej opcji ). Powoli też kompletuje prezenty dla męża (mikołajki + wigilia + urodziny 02.01 ). A od stycznia pewnie będzie trzeba zacząć intensywnie myśleć o rzeczach dla dzidziusia. Dużo fajnych rzeczy widzę jest na Aliexpress ale nie wiem jak z jakością. Przykładowe ubranko :) W sumie jest pozytywny feedback z pl https://s.click.aliexpress.com/e/cP3qF9xE Sashimi super z tą szyjka, dziś w innym miejscu tez czytałam że leżenie przynosi efekty :) Mąż dziś umył okna fajnie że mu się chciało, a ja wykorzystałam plusowa temperaturę i zrobiłam pranie. Natomiast na obiad zamawiamy pizzę :)

Gacek czyli jak rozumiem teraz pierwsze wspólne?:) martamarta1989 ja też w Wigilię staram się ładniej ubrać, ale z tym czerwonym to taka fanaberia teraz ale może odpuszczę ogolnie mało mam ciuchów w tym kolorze.

martamarta1989 spoko ja moją sukienkę zwracam bo jednak jest trochę za duża tzn. jej największą wadą są za długie rękawy, także albo dalsze buszowanie albo sobie odpuszczę... ;) Magdalena31 mi tak po prostu świątecznie zachciało się czerwoną :) Kurtkę zamówiłam online w c&a tylko za 100zł (mierzyłam kiedyś ją w sklepie stacjonarnym i się nie zdecydowałam), dość duży rozmiar, mam nadzieję że przechodzę w niej zimę :) Marlenk4 ja już tu kiedyś pisałam, że moje starania były bardzo długie. Potrzebowałam konkretnego leczenia i się udało :)

Choinka91 Hej :) u nas powoli temat polowkowych na tapecie :) u Ciebie raczej chlopczyk czy dziewczynka? Tu https://www.instagram.com/p/BqXicLtlC7_/?utm_source=ig_share_sheet&igshid=4ue4zhdfivsq jest ciekawy wpis dlaczego na badaniach prenatalnych (pierwszych) trudno określić płeć. To daje mojemu mezowi ciągle nadzieję na chłopczyka :)

cebulka27 też takie wrażenie odniosłam po polowkowych ale mój mąż stwierdził że spodziewał się że mniej będzie mówił :) najważniejsze że nie widział nic niepokojącego. A jak tam kwestie techniczne robią tylko zwykłe dokładne USG czy 3d też? Bo ja chyba będę w tym samym gabinecie tylko u mojej pani dr.

Iwo87ka tak dokładnie o ten lokal mi chodziło :) ja byłam u endokrynologa więc nie musiałam dodatkowo wychodzic na mroz tylko przy okazji. Moj też najwiekszy fan pizzy, ale tam jak danego dnia nie ma w menu to nie dostaniesz. Mają taki styl, że chyba codziennie mają nowe menu na tablicy. Z jakiejś hinduskiej ale nie pamiętam nazwy kiedyś zamawialiśmy online i jedzenie dla mnie było takie sobie. Ogólnie jakoś ostatnio staramy się wychodzić a tak to raczej zamawianie online praktykowaliśmy. Poczytałam o tym nadciśnieniu i może się ujawnić po 20 tyg - wtedy jest nazywane ciążowym więc teraz będzie trzeba to bardziej kontrolować. Dziś bodziaki/sweterki w Lidlu ale chyba nie chce mi się iść no może jak mnie szwagierka wyciągnie :) Dzidziuś coraz częściej bulgocze ale czekam na kopniaki :) Cobra ja dalej wierzę że coś u Ciebie z tego będzie :-)

joilko07 jakie masz cisnienie? Ja na pierwszej wizycie dostałam nawet skierowanie do szpitala z podejrzeniem nadciśnienia ale na szczęście po pomiarach w domu okazało się że to chyba tylko syndrom białego fartucha:) Za każdym razem przed wizytą miałam niższe ale ciągle wyższe niż normalnie (zaczęło się od 153). Dziś w sumie jak na mnie miałam wysokie 129 więc muszę znowu zaczac regularnie mierzyć. Muszę przeczytać u mamy ginekolog o nadciśnieniu w ciąży bo wiem że dodała ostatnio post chyba swojej koleżanki kardiolog (?) a wcześniej był tylko jej autorstwa

Ale duże juz te wasze bąbelki :) Daj prosze znać jak połówkowe u pana Sz. Mi udało się zapisać do mojej pani dr na połówkowe 05.12. ale znowu na początku chciała mnie do niego wyslac i np. znajomą przekonała.

MiliG to już duża dziewczynka :) Ja mam kilka bodziakow 62 kupionych z Lidla ale faktycznie może to błąd że z długim rękawem na lato..

Iwo87ka/ Cebulka nie wiem czy lubicie kremówki i ogólnie ciasta ale jak tak to polecam Wam ta włoska restauracje Dolci e Doni jedzenie spoko ale to ciasta wszyscy tam najbardziej chwala i zadłużenie :) kawa też smaczna i przede wszystkim ceny niewygórowane. Pierwszy raz jadłam makaron z mięsem z królika i przy okazji mój babelek też Tsh niestety niefajnie bo wzrosło do 3.8 :( musimy zwiększyć dawkę euthyroxu ( brałam najniższą ). Z suplementów biorę summavit d (vit d, jod, kwas foliowy ) + prenatal dha + magne b forte + vigantol ( dodatkowa vit d w kropelkach ).

Mamuska94 A ja mam obawy czy nie przesadziłam z rozmiarem ale to outlet więc rzeczy pojedyncze choć dziś znalazłam ją w Asos też niedrogo i z tego co widziałam wysyłają do pl. Jak sukienka ma trochę elastanu to myślę że się wejdzie w swój normalny rozmiar czy tam 1 rozmiar większy ;) Brr ale dziś zimno rękawiczki zadebiutowały... Przynajmniej dziś nie muszę gotowac bo się wybieramy do jakiejś włoskiej restauracji :-)

Cobra trzymam kciuki aby @ jednak nie przyszła :) Ja wkrótce wybywam do endokrynologa, ciekawa jestem jakie TSH mi wyszło. Mamuśka94 ja nie zemdlałam ale zasłabnięcie mi się zdarzyło... Tylko u nie mnie chyba przez pobieranie krwi, bycie na czczo i może spadek cukru. Myślę, że nic się nie stało, ale fajnie że masz szybko wizytę to będziesz spokojna :) Też mnie ostatnio bolała głowa. Wczoraj coś mnie naszło żeby na święta kupić sobie czerwoną sukienkę i znalazlam na allegro niby nie szukałam typowo ciążowych ale jakoś taka się napatoczyła w outlecie estila ( polecam jak ktoś szuka ciążowych i chyba nie tylko takie mają ) , wysyłka już następnego dnia :)

Szczerze sama nie gotowałam nigdy bigosu, ale nie kojarzę zeby moja mama dodawała wino, a widzę że to u Was podstawowy składnik :) pewnie tak jak piszecie paruje, bo przecież podaje się go dzieciom... Pamiętam że córeczka znajomego mówiła nawet "bigosiku nie kończ się" :)

Hej kobitki,o ile na ubranka mam natchnienie na kupowanie tak na wozek i inne rzeczy to dla mnie czarna magia ale pewnie skorzystam z Waszych rad co do wózka tylko w swoim czasie... :) Ja też już powoli myślę nad świątecznymi prezentami. Na razie zamówiłam prezenty u Mikołaja dla męża ( lubimy sobie dawać prezenty na różne okazje a w jego przypadku oprocz Mikołajek i Wigilii jeszcze dochodzą urodziny 02.01 więc mniej więcej wszystko w jednym czasie ) Apropo przeprowadzki to szwagierka będzie mieć podobnie bo mniej więcej wykończy dom na wiosnę i będzie dzidziuś ( nie wiem czy Wam pisalam ale teraz ma co do dnia termin jak ja , mamy taki sam dzień ostatniej miesiączki ) :) Ok chyba muszę zacząć robić mielone bo mąż wkrótce wraca z pracy :)

No raczej niedorzeczne że na początku połogu masz ganiac po sklepie albo mieć czas i głowę żeby podstawowa wyprawkę zamawiać online... A tak w ogóle jak kobitki znosilyscie połóg ? bo czytalam artykuł mamyginekolog + komentarze i niektórzy ten okres wspominają nawet gorzej niż sam poród, a mało się o tym mówi.

Akurat tej kobitce lekarz powiedział wprost że to przez to, ogólnie chyba zrobił to niezbyt delikatnie w sensie że szkodzi dziecku swoją bezmiesna dieta - może nie miał racji ale szwagierka normalnie jedzaca mięso tego problemu nie miała. Oczywiście można mieć niedobór żelaza z innych przyczyn może tu sie tylko tak złożyło. Marlenk4 właśnie też zauważyłam zmianę tendencji :) ja się mam nadzieję upewnie na 100% na połowkowych, mąż ciągle liczy że będzie susiak :) ( ale do dziewczynki też już się chyba przyzwyczaił ) a ja już tak nastawiona bardziej na córeczkę jestem :) Ja na tesciowa nie mogę narzekac raczej :)

Gratuluję :) Co do witamin polecam ten artykuł http://pantabletka.pl/jakie-witaminy-w-ciazy-opinia-analiza/ W skrócie podstawowa trójka wg PTG to kwas foliowy, witamina d i jod (dawki masz w powyższym artykule), te składniki są w suplemencie summavit d, który przyjmuje Od drugiego trymestru pani dr zaleciła mi jeszcze brać dodatkowo dha ( biorę 2 tabletki prenatal dha ) W ciąży też często są niedobory magnezu i żelaza i to ewentualnie też można brać

Mamuśka94 to widzę ta reklama co pisałam Wam że na niej płakałam mimo że widziałam drugi raz :) Czy mi się zdaje czy się pozmieniało ? wcześniej u mnie była wyjątkowo dziewczynka a u większości chłopaki a teraz widzę wysyp kobitek :) co do imion i płci zapraszam do naszej tabelki ( link poniżej ) i oczywiście do aktualizacji :) Gratuluję udanych wizyt :) Dołączam do kobitek z niskim libido w ciąży... m.onika zaintrygowałas mnie że doznania mogą się poprawić po ciąży :) oj woda i sałata to by nie przeszła :) no i dzidziuś musi jednak witaminy dostawać z różnych źródeł pożywienia Z ciekawostek żywieniowych to znam przypadek że raczej wegetarianka mama karmiąca zmuszała się do mięsa chyba raz na tydzień i nawet to nie wystarczyło i jej dziecko ma niedobory szczególnie żelaza. Trochę się zdziwiłam bo myslalam że nie powinno się jeść za wiele mięsa a tu się okazuje że np podczas karmienia jest ważne.

Ja też raczej czuje się lepiej w 2 trymestrze choć mam na koncie dwa zasłabnięcia. A czy komuś nasiliło się teraz sikanie? U mnie dziś było strasznie często i jeszcze mokrość od rana wieksza może to po luteinie ale ja już długo biorę więc nie wiem... Iwo87ka ja też jestem szybko głodna szczególnie jak zjem owoc. Dziewczyny co czujecie ruchy to bardziej po lewej stronie czy nie ma reguły? Moje bulgotania raczej po lewej są. W Lidlu znowu będą bodziaki i np. sweterki, tym razem również małe rozmiary - od 50 :-) szkoda że znowu nie takie w pełni rozpinane

m.onika około tydz później 05.12 :) joilko07 ja czułam raz też pod ręką to bulgotanie ale już przy mężu się chyba wstydził/a :-) ja zaczęłam od niedawna nosić takie staniki nie usztywniane i niby do karmienia - wygodne są :) Iwo87ka mam nadzieję, że to to i mąż też wkrótce poczuje :) Magdalena31 też kojarzę że mamaginekolog coś o niedrapkach mowila i odradzała ochraniacze na łóżeczka. Ja śledzę ja na Instagramie.

Iwo87ka ja dostałam kilka ciuszkow od znajomej szwagierki i jestem szczególnie zadowolona z koszuli z serii mama h&m, ale jak byłam kiedyś tam w sklepie to faktycznie ceny wysokie. Ja ostatnio kupilam zwykle sweterki w Orsayu i myślę że jeszcze trochę wiekszego brzucha zmieszczą :-) Brzuszek nie rośnie na razie u mnie bardzo szybko ale widzę że bluzka mnie bardziej opina :) Co do ruchów nie jestem pewna ale chyba mam to bulgotanie od 17 tyg. Iwo87ka i MiliG to pewnie będziecie pierwsze tutaj zdawać nam relacje z porodu ;) Ja jeszcze w ciąży badania krzywej nie mialam ale jakieś półtora roku temu miałam krzywa cukrowa i insulinowa i też to dla mnie nie było straszne tym bardziej że miałam smak cytrynowy. Wtedy mi nie wyszla cukrzyca tylko insulinoopornosc ( za wysoka insulina po godzinie i dwóch ). m.onika u mnie chyba też na ostatniej wizycie nie było korzystnego ustawienia ale też moja pani dr powiedziała że po 20 tyg potwierdza płeć, jesteśmy na podobnym etapie pewnie na połowkowych poznamy plec na 100% chyba że Ty masz też wcześniej normalna wizytę. Dziś mam spokój z obiadem bo dostałam pierogi ruskie od mamy :-)

Też mi się wydaje, że powinno się chodzić jak najbliżej następnej wizyty żeby były w miarę aktualne :) tym bardziej że wyniki morfologii czy moczu są bardzo szybko.

Ja pijam zwykla czarna herbate z cytryną lub sokiem malinowym. Ostrożnie z herbata z liści malin są opinie że np przyspiesza poród ale jak szukałam artykułu na ten temat to jednak jest to raczej dementowane https://m.mjakmama24.pl/ciaza/dieta-w-ciazy/nieprawda-ze-w-ciazy-nie-mozna-pic-naparu-z-lisci-malin,540_5636.html Byłam dziś u endokrynologa zlecił TSH ft3 i ft 4 i powiedział że mój wrześniowy wynik (2.2) powinien być niższy jej biorę najniższą dawkę euthyroxu... Zobaczymy jaki będzie teraz czy jednak będzie trzeba zwiększyć dawkę. Ja na razie się nie smaruję ale ogólnie słyszałam że jak ktoś ma skłonności do rozstępów to raczej ciężko żeby coś zapobiegło...

Myślę że lekarze uznają to za oczywiste, że pacjentki wiedzą, że nie należy pić alkoholu w ciąży...