atena1987

Cześć dziewczyny :-) ja 4 lipca mam połówkowe i mój lekarz powiedział że wtedy też będą badania genetyczne. Nie mówił nic o łożysk szyjka podobno w normie. Ostatnio trochę byłam zniesmaczona wizyta no ale czego się spodziewać po wizycie na NFZ. W przyszłą sobotę wybieram się do innego lekarza prywatnie. Może potwierdzi tą córcię :-) u mnie też na odwrót by było bo cera zrobiła mi się ładna paznokcie długie i nie ciągnie mnie do słodkiego. Dziś miałam gorszy dzień mądra Aneta zjadła rano kawałek zimnej pizzy i bardzo tego pożałowałam :-( dostałam takiego bólu żołądka że myślałam że będę gryźć :-( Na szczęście przeszło po nospie i herbacie miętowej. Ale momentalnie przeszła mnie ochota na zakupy. Wysłałam męża :-) Też już bym chciała poczuć ruchy no i żeby brzuszek się zrobił bardziej widoczny :-) Moja siostra rodzi we wrześniu i dziś robiła zakupy w smyk była jakaś internetowa promocja -30% też już bym chętnie coś kupiła :-) Myślę że większość ubranek kupię w rozmiarze 62 i po jednym w 58 my z mężem jesteśmy wysocy to pewnie maleństwo też będzie :-) udanego weekendu no i jutro kibicujemy naszym!!!

Nuinek daj koniecznie znać ! UllaS gratuluje dziewczynki :))

Mój lekarz nie widzi nic złego w mojej szyjce. I jestem w rozterce. Chyba pójdę gdzieś prywatnie zasięgnąć opinii osoby trzeciej. Płci też mi nie potwierdził :-/ ogólnie jestem jakoś rozczarowana po tej wizycie. Za miesiąc badanie połówkowe.

Ja też mam dziś wizytę. W sumie to już w nocy sprawdzałam co u maleństwa bo wylądowałam na SOR tym razem z nierozpoznanym bólem w klatce :-/ chcieli mnie zostawić ale po drodze ból ustąpił i jak pani doktor stwierdziła że z dzieckiem wszystko super to się wypisałam sama :-) Pani doktor powiedziała że to dziewczynka... MARTYNKA ❤

patrycja2403 Ja dziś mam też koszmarny dzien płakałam wczoraj, w nocy nie śpalismy i płakałam dziś. Nie mogę się powstrzymać ja nie wiem jak tyle czasu wytrzymam bez męża. Czuję się potwornie źle itd. Nawet nie umiem tego opisać. I szkoda mi męża bo on bardzo się o nas boi i sam daleko i tęskni za nami. Wziął zdjęcie maleństwa. Kochana doskonale Cię rozumiem i wiem co czujesz :-( mój mąż też miał wyjechać dziś do pracy za granicę ale ze względu że po operacji kolana nie doszedł jeszcze do siebie to teraz odpuścił. Mąż od 7 lat jeździ za granicę a ja do tej pory przeżywam to jak za pierwszym razem :-( Trzymaj się i myśl że szybko minie. ja zawsze się pocieszałam tym że jak już będzie naprawdę źle to poprostu zjedzie i kropka. ściskam :-* Ja dziś też mam koszmarny dzień też chcę mi się płakać, bolą mnie plecy i mam takie uczucie niepokoju i lęku :-( eh te hormony

O Wy kusicielki, :-) zaraz jadę po truskawki i chyba zrobię ciasto ucierane :-) Zazdroszczę czucia ruchów też bym już chciała. No i poznać płeć :-) W poniedziałek mam wizytę i czym bliżej tym się martwię czy wszystko jest oki! Byle do poniedziałku. Udanego weekendu wypoczywajcie :-*

Miałam problem z zaparciami jakiś miesiąc temu, pomógł sok jabłkowy z rana na czczo i same jabłka. Z zaparciami nie ma żartów moja siostra miała okropne w ciąży i nabawiła się hemoroidu :(

Mnie od wczoraj bolała głowa tak okropnie. całą sobotę leżałam dziś wstałam i dalej ból :-( dopiero popołudniu skusiłam się na kawę (ciśnienie miałam 125/75) i jak ręką odjął :-) u nas też ma być jutro upał. Niecierpie takich upałów wszystko powyżej 25 to dla mnie za dużo :-( mnie też czasem zaboli w podbrzuszu szczególnie właśnie jak kicham albo źle się ułożę w łóżku.

Mamcia umyła okna i zawiesiła firany ja je tylko uprasowałam :-) też wolę nie ryzykować. Dziś pogoda piękna więc wyschło wszystko raz dwa. Teraz trochę leżę i odpoczywam :-) Ja od drugiego trymestru biorę vita miner dla kobiet w ciąży :-)

Najlepszego dla wszystkich mamusiek :-) Ja też chciałabym poczuć już malucha. Brzuszka też mi nie widać :-( ale to pewnie przez moje dodatkowe kg. Ciekawe kiedy u grubszych kobiet pojawia się taki typowy ciążowy brzuszek :-) ja dziś leniuchuje jutro myje okna i piorę firany :-/

Cześć dziewczynki. Czytam was codziennie ale czasami nie ma czasu żeby coś napisać :-) u mnie w domu przemeblowanie dziś jedziemy wybierać szafę i komodę. Robimy w sypialni miejsce na łóżeczko :-) wizytę u lekarza mam 6 czerwca już się nie mogę doczekać :-) udanego długiego weekendu :-)

A ja dziś zaczęłam II trymestrze i czekam na tą energię leżąc jak kłoda :-) posprzątałam mieszkanie i opadłam na sofę :-) po mnie nie widać zawsze miałam nadprogramowe kg i na razie rozeszło się po całym brzuszku :-) ja też się skusiłam na kupno czegoś dla maluszka. Kupiłam baśnie Andersena w biedronce super okazja. Sama takie miałam jak byłam dzieckiem i do dziś pamiętam jak mama mi je czytała :-) niektóre z was grają swoim maluchą a ja mojemu już teraz czytam :-)

Kurde sama będę w podobnej sytuacji z tą chrzesną i moja siostra też. Jesteśmy tylko dwie i chciałyśmy się wziąć nawzajem ;) Tzn byłabym chrzesną jak już urodzę ale słyszałam też że małemu dziecku "nie odbiera się matki" i bądź tu mądry. Nie chce wierzyć w te głupoty ale zawsze jakieś ziarenko niepewności... Nasz proboszcz mówi że jest to błogosławieństwo dla obu :)

Ja dziś mam wolny dzień. Rano byłam na zakupach ledwo przymierzyłam jedne leginsy i już musiałam sobie usiąść bo mi słabo :-( potem w domu trochę ogarnęłam i musiałam się położyć i tak na zmianę sprzątam i leżę :-) energio drugiego trymestru przybywaj :-)

Ja też 1.10.2011 i też miałam cudowną pogodę :-) mi kalendarzyk pokazuje dziewczynkę i ja też tak czuję :-) nawet do brzucha już z mężem mówimy np "Martynka śpisz?" :-) :-)

My z moim mężem 9 lat razem 5 lat po ślubie będzie w październiku :-) Wesele wspominam fantastycznie bierzcie garściami ten dzień bo jego się nie zapomina :-)

Zazdroszczę siły na robienie takich pysznych obiadów. Ja jak wracam z pracy o 16 to kierunek sofa i muszę poleżeć :-) dobrze że siostra w domu też "ciężarówka" jest już w 24 tygodniu i ma mega energię na gotowanie :-) Niedługo się wyprowadzają do nowego domu i co to wtedy będzie ;-) Ja w pracy dziś chlebek i szynka z piersi kurczaka jakoś wchodzi o dziwo. Boże ale mi się już nie chce... dajcie trochę energii

A u mnie dziś były kluski śląskie z czerwoną kapustą i pieczeń w sosie :-) Od 14 leżę z mega bólem głowy i zatkanym nosem. Zmierzyłam ciśnienie i mam 104/65 aż kawę wypiłam chociaż nie lubię :-)

Patrycja2403 mam HB AIR HUMIC

patrycja2403 Czy któraś z Was ma albo zamierza kupić nawilzacz powietrza? Ja kupiłam jakiś miesiąc czasu głównie pod moja alergię bo ma łapać też roztocza i inne syfy. Sprawdza się dobrze jest cichy i trochę schładzać również powietrze. Jak dzidzi się urodzi to będzie jak znalazł :-) Co do pryszczy to ja przed ciąża miałam z nimi problemy głównie wychodziły na szyji, teraz też są ale jakby trochę mniej. Jeśli chodzi o pójście na wesele to my też mamy ale w sierpniu. Wydaje mi się i pamiętam po sobie że młodzi zawsze biorą jakiś zapas +- 5 osób więc jeśli nie przyjdziecie to pewnie tragedii nie będzie :-) U nas dziś pogoda barowa :-D wstałam jakiś czas temu pościeliłam łóżko i opadłam z sił :-) Miłego weekendu

Mnie mdli dalej...... jest mi niedobrze przypuszczam że przez ten nieustanny katar alergiczny który cieknie mi po gardle i od którego już kurwicy dostaję ;(( Jem co 2,5 godz bo jak nie zjem to mdli jeszcze gorzej... ahh uroki ciąży :))

Dokładnie ja bym jej otwarcie powiedziała że przyjęcie jest bez dzieci i nie robicie żadnych wyjątków. Ja mam takie nerwy w ciąży że na Twoim miejscu bym ją zrównała z ziemią :-)

Ja też już po wizycie. Z dzidzi wszystko oki miałam robione usg genetyczne wszystko się pięknie wykształciło i z wielkości dziecka wychodzi mi 13tc :-) kolejna wizyta 6.06 :-)

ucięło mi posta :/ ja też mam dziś wizytę o 15:00 ale na NFZ więc pewnie koło 15:30 wejdę :)

listopadowka093 Witajcie ja już się doczekać nie mogę.. oczywiscie powiem wszystko co i jak jak tylko wyjdę :*:*:*:* moje malenstwo w dzien spi a noca mi szaleje ;o koooocham.... kurczę do 16.30 jeszcze trochę a ja chodzę i sie zloszcze ze dlugo jeszcze hehe;p;p